Z lidla to można dla siebie kupić, ale jeśli już komuś dać to raczej własne wyroby.
Chorwaci |Polską kiełbasę lubią zaprosiliśmy właścicieli na wspólnego grilla A wódeczke daliśmy w prezencie.
sloninka2 napisał(a):My w zeszłym roku,poczęstowaliśmy gospodarza swojską kaszanką podaną z grilla - oglądał ją z każdej strony i zastanawiał się czy to zjadliwe ,zapach go kusił ale wygląd niekoniecznie ,a jak spróbował to się nie mógł oderwać. I co robiliśmy grilla to tylko zaglądał i pytał czy mamy jeszcze tą kaszankę.
VONPLES napisał(a): wedlowskie "ptasie mleczko"
Magdalena S. napisał(a):VONPLES napisał(a): wedlowskie "ptasie mleczko"
Też o tym myślałam. Tylko zawsze się obawiam, że mi się rozpłynie w samochodzie.
Bocian napisał(a):Magdalena S. napisał(a):VONPLES napisał(a): wedlowskie "ptasie mleczko"
Też o tym myślałam. Tylko zawsze się obawiam, że mi się rozpłynie w samochodzie.
Nie rozpłynie się. Tylko weź pod uwagę, że ptasie mleczko stało sie bardzo popularnym prezentem i jak zawieźliśmy w zeszłym roku naszym gospodarzom to później jedliśmy palačinki z ptasim mleczkiem bo mieli chyba z 10 pudełek