Re: grzecznościowy prezent dla gospodarzy
napisał(a) rapez » 20.12.2013 09:55
Ja zawsze pojawiam sie u tych samych gospodarzy i nawet jeśli śpię w innym miejscu to i tak w czasie urlopu odwiedzę wszystkich
Prezentów już nie daję; dałem kiedyś miód z własnej pasieki to później się upominali o niego przez następne lata; wychodzi na to, że jest lepszy niż w Cro
Gospodarze i gospodarze to dwie różne kwestie...
Starsi ludzie wynajmujący "kucie" przywykli do surowych warunków i brak ciepłej wody, czasem prądu, przepełniony kosz na śmieci, bałagan na podwórzu ... jest im obojętny. Oczywiście w miarę często jest to sprzątane ale częściowo obowiązki te przejmują turyści i wręcz wymaga się od nich aby swoje śmiecie sprzątali sami.
Młode pokolenie gospodarzy pozwala już na więcej; dbają o czystość, wygląd podwórka, o turystę na każdym kroku.
Szczerość.... nie stać na nią chorwackich dorobkiewiczów oraz gospodarzy którzy brali czynny udział w wojnie; wydaje mi się że oni nikomu nie ufają...
Bardzo miłych, spokojnych i pogodnych ludzi spotkamy na wyspach; tam prawie nie było wojny.
Ja preferuję wspólne kolacje, obiady z naszymi gospodarzami; można porozmawiać dowiedzieć się czegoś więcej o ich państwie, ekonomi na wyspach, pobyć razem.