wiesz Bodzioch Marek Ty sobie robisz zdjecia do awatara, z czyms takim co ja mam na codzien. Sprzet to tylko kwestia pojscia dla mnie do sklepu.
Pozdrawiam. Chrup, chrup...
ni do końca o kieszeń tu idzie. Bardziej o to czy zauważają róznicę ... Dla niektórych liczy się tylko cena i jeszcze przeliczają x zł /szt czyli im więcej za mniej tym lepszy fotograf. Wiele wpysionych wesel zostało uwiecznionych przez najtańszego foto (jak to przypadek z zeszłego roku przychodzi tata z młodymi -własciciel firmy obuwniczej - i powiada: "..wie pan, mnie 300zdjęć nie odpowiada bo wesele bedzie wypasione na maksa i 300 zdjęć tego nie obejmie..." na moje argumenty że obróbka, że tygodnie roboty, on skwitował:.." co mnie pana robota obchodzi, ja potrzebuję miec dużo zdjęć no i cenę dobrą bo panie, na ul. xy jest studio fotograficzne co to za 850zł robi i 800-1000zdjęć oddaje, młodzi se pana wybrali bo mówią że ładniejsze ale ja tyle kasy za 300zdjęć na dam..." Pożegnalismy się w miłej atmosferze. Druga grupa to "klient" którego stac i chce mieć wszystko co naj... najdroższe. Trzecia to PM która płaci bo zdjęcia, styl , klimat zdjęć im sie podoba i tu znów są ci którzy nie patrzą na kasę bo maja i ci co tną koszty i np z kameruna rezygnują. Często nieważne jest czy wesele na 200osób, czy tylko uroczysty obiad na 25 osób. Wreszcie grupa, ludzi którzy nie dadzą wiecej niż 800 bo po pierwsze nie widzą róznicy i nie posiadają srodkówPlumek napisał(a):F-uncia napisał(a):A tak z ciekawości 3,5 k za ślub to dużo czy mało? Nam zdjęcia robił znajomy za free to nie wiem
To pewnie zależy dla jakiej kieszeni To jest tak samo, jak z ceną za apartament w Chorwacji 15 euro od łebka to dużo czy mało?
i znów pudło, motocykli zjechałem dziewieć i ponad 300tys na moto mój kręgosłup wytrzymał, wiec nie przyp...j sie nawet do avatarka. To akurat Biograd jest, a na tym motocyklu 39-tys km zrobiłem.. .Monte Christo napisał(a):wiesz Bodzioch Marek Ty sobie robisz zdjecia do awatara, z czyms takim co ja mam na codzien. Sprzet to tylko kwestia pojscia dla mnie do sklepu.
Pozdrawiam. Chrup, chrup...
Bodzioch Marek napisał(a):ni do końca o kieszeń tu idzie. Bardziej o to czy zauważają róznicę ... Dla niektórych liczy się tylko cena i jeszcze przeliczają x zł /szt czyli im więcej za mniej tym lepszy fotograf. Wiele wpysionych wesel zostało uwiecznionych przez najtańszego foto (jak to przypadek z zeszłego roku przychodzi tata z młodymi -własciciel firmy obuwniczej - i powiada: "..wie pan, mnie 300zdjęć nie odpowiada bo wesele bedzie wypasione na maksa i 300 zdjęć tego nie obejmie..." na moje argumenty że obróbka, że tygodnie roboty, on skwitował:.." co mnie pana robota obchodzi, ja potrzebuję miec dużo zdjęć no i cenę dobrą bo panie, na ul. xy jest studio fotograficzne co to za 850zł robi i 800-1000zdjęć oddaje, młodzi se pana wybrali bo mówią że ładniejsze ale ja tyle kasy za 300zdjęć na dam..." Pożegnalismy się w miłej atmosferze. Druga grupa to "klient" którego stac i chce mieć wszystko co naj... najdroższe. Trzecia to PM która płaci bo zdjęcia, styl , klimat zdjęć im sie podoba i tu znów są ci którzy nie patrzą na kasę bo maja i ci co tną koszty i np z kameruna rezygnują. Często nieważne jest czy wesele na 200osób, czy tylko uroczysty obiad na 25 osób. Wreszcie grupa, ludzi którzy nie dadzą wiecej niż 800 bo po pierwsze nie widzą róznicy i nie posiadają srodkówPlumek napisał(a):F-uncia napisał(a):A tak z ciekawości 3,5 k za ślub to dużo czy mało? Nam zdjęcia robił znajomy za free to nie wiem
To pewnie zależy dla jakiej kieszeni To jest tak samo, jak z ceną za apartament w Chorwacji 15 euro od łebka to dużo czy mało?
asikx napisał(a):Musi Bodzioch lub Rysio. Bo na Plumka mi to coś nie wygląda
Pozdrawiam
Rafał