_Piotrek_ napisał(a):Le szato ciekawy, co prawda starsze niż sam budynek, jest pewnie wino które można w okolicy nabyć, ale, zapamiętam, bo będę chciał kiedyś wrócić w te rejony, żeby na spokojnie podelektować się bliższą i dalszą naturą i jej owocami, a raczej sokami, sfermentowanymi .
Budynek jest igła - ale wspaniale komponuje się z otoczeniem
wiola2012 napisał(a):Pięknie
Gruzja już przed wojną była wysoko na mojej liście, potem miałam obawy co do bezpieczeństwa podczas podróży do tej byłej sowieckiej republiki, ale jak ludzie latają i wracają, to znaczy, że jest ok .
Stan dróg, sposób jazdy, uprzejmość ludzi itp kwestie, na które zwróciłeś uwagę, wcale mnie nie zniechęcają. Spodziewałam się natomiast, że ceny będą podobne jak w Polsce lub niższe (tak wywnioskowałam z różnych artykułów w necie, jak widać błędnie ).
Aha, zapomniałabym: Nawet nie myśl o tym, żeby zaniechać tej relacji. To już lepiej Walię sobie odpuść
Wszystko to co napisałaś to racja
Oprócz ostatniego zdania - Walia nie jest popularnym kierunkiem, ale zobacz w tej krótkiej relacji jakie tam pokazuję krajobrazy.
Aktualnie góry, ale były zamki, będzie szerokie morze zaraz i piękna wioseczka Bedgelert (cudo)
Zagłębiowski napisał(a):tony montana napisał(a):Chateau White Flags
Bardzo ładne niebanalne miejsce noclegowe, gdyby kiedyś przyszło pojawić się w tym kierunku, chętnie skorzystam.
Dziękuję za piękną prezentację.
Ciekawe również ujęcia z Tbilisi.
Warto przenocować, jeśli cena będzie nadal atrakcyjna. Wg mnie obiekt stanie się mocno popularny już niedługo, to i cena może skoczyć. Super miejsce wypadowe na Kachetię