Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Grudniowa wizyta u Grgura Ninskiego

Nasze relacje z wyjazdów do Chorwacji. Chcesz poczytać, jak inni spędzili urlop w Chorwacji? Zaglądnij tutaj!
[Nie ma tutaj miejsca na reklamy. Molim, ovdje nije mjesto za reklame. Please do not advertise.]
te kiero
Mistrz Ligi Narodów UEFA
Posty: 11423
Dołączył(a): 27.08.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) te kiero » 27.02.2024 10:44

maslinka napisał(a):Siadam i karmię oczy:

2023-12-27-12h30m11.jpg

Rewelacja zdjęcie.

Tyle razy jeżdżąc tamtędy i zatrzymując się na tym samym parkingu nie uświadczyłem, że można wejść na górę.
Super.

Gratuluję Agnieszko zainteresowania Twoimi relacjami, u mnie z tym bardzo słabo jak widzę - choć cenię wszystkich, którzy się pojawiali. Jednak na przyszłość raczej już dam sobie na wstrzymanie z relacjami. Sorry za wtrąt w relację.
maslinka
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 15078
Dołączył(a): 02.08.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) maslinka » 27.02.2024 13:26

megidh napisał(a):Też się kiedyś zachwycałam tym widokiem, chociaż o zupełnie innej porze roku.
Ale ja nie widziałam tam niżej figury Matki Boskiej. Może jej w 2013 roku jeszcze nie było ?.

Nie mam pojęcia, jak długo figura tam stoi. Próbowałam znaleźć tę informację, ale mi się nie udało :?

te kiero napisał(a):Tyle razy jeżdżąc tamtędy i zatrzymując się na tym samym parkingu nie uświadczyłem, że można wejść na górę.
Super.

U nas to był traf. Wcześniej nie słyszałam o tym punkcie widokowym i o figurze Matki Boskiej. Zatrzymaliśmy się na parkingu, bo widok był niesamowity, zobaczyłam tabliczkę z hasłem Stella Maris. Patrzymy, jest ścieżka - trzeba iść :!: :D

te kiero napisał(a):Gratuluję Agnieszko zainteresowania Twoimi relacjami, u mnie z tym bardzo słabo jak widzę - choć cenię wszystkich, którzy się pojawiali. Jednak na przyszłość raczej już dam sobie na wstrzymanie z relacjami.

Dawid, chyba trochę przesadzasz ;) Widziałam dużo osób "u Ciebie". Sama zresztą też starałam się odwiedzać Twoją relację regularnie i komentować :D
Bbee88
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 300
Dołączył(a): 13.04.2023

Nieprzeczytany postnapisał(a) Bbee88 » 27.02.2024 13:41

Widoki przepiękne :) fajnie, że znajdujecie czas zawsze by się gdzieś zatrzymać dodatkowo, a nie pędzicie przed siebie ;) warto się czasem zatrzymać :D
maslinka
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 15078
Dołączył(a): 02.08.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) maslinka » 27.02.2024 15:49

Bbee88 napisał(a):Widoki przepiękne :) fajnie, że znajdujecie czas zawsze by się gdzieś zatrzymać dodatkowo, a nie pędzicie przed siebie ;) warto się czasem zatrzymać :D

Taaak, na początku "zwiedzania" snuliśmy się powoli, wcale nam się nie śpieszyło, a potem... gnaliśmy na złamanie karku, kiedy dzień się kończył :mg:
Ale do tego dojdę za kilka odcinków ;)


Dzień 2 (27 grudnia, środa): Kamen Brela i Baška Voda - ekspresowo

Mogłabym jeszcze długo podziwiać widoki, ale plan zakładał dojazd do Breli i zobaczenie (w końcu!) słynnej skałki. Bo jak to tak? Jesteśmy dwudziesty pierwszy raz w Cro, a nasze oczy nigdy tego "cudu" nie widziały ;) 8O

Cudów w Chorwacji jest dużo :idea: Np. Jadranka, przynajmniej miejscami, zapewnia cudowne widoki; nie tylko na morze :mg::

2023-12-27-13h13m53.JPG


Oficjalnie wjeżdżamy na Makarską Rivierę:

2023-12-27-13h15m02.JPG


Góry "schodzące" do morza, po taki pogled się tu przyjeżdża :chytry::

2023-12-27-13h17m11.JPG


Na rondzie z szopką ;):

2023-12-27-13h18m35.JPG


zjeżdżamy do Breli. Sama miejscowość, nabrzeże z knajpkami czy promenada Lungomare, z pewnością bardzo piękne, średnio nas w tym momencie interesują. Chcemy zobaczyć symbol tej mieściny i słynną plażę Punta Rata. Parkujemy tuż nad nią, w lasku; obok są korty tenisowe.

Plaża robi wrażenie :D:

2023-12-27-13h29m22.JPG


W lipcu 2004 roku magazyn Forbes umieścił ją na szóstym miejscu najpiękniejszych plaż świata, a na pierwszym w Europie 8O :D

Tak daleko bym jednak nie poszła ;), chociaż, poza Chorwacją, niewiele plaż w Europie widziałam :oops: (Trochę we Włoszech, w Bułgarii, w Holandii, w Szwecji i bardzo dużo "naszych" - nadbałtyckich ;)) Mimo wszystko, wydaje mi się to trochę przesadzone. Tak czy inaczej, Punta Rata jest tylko nasza :chytry::

2023-12-27-13h28m40.jpg


W sezonie to całkowicie niemożliwe. Chyba że przed świtem ;) Nie wstaję! :lol::

2023-12-27-13h28m50.jpg


Jak widać, włożyłam bluzę. Okazuje się, że w Breli wieje i to solidnie.

Kamyczki są bardzo wygodne.

2023-12-27-13h31m27.jpg


Nie chce nam się stąd ruszać, ale czas nie stoi w miejscu... Niedługo zajdzie słońce ;)

Na plaży Punta Rata "rezerwacje" są zabronione:

2023-12-27-13h35m40.jpg


Powoli zmierzamy w stronę "skałki":

2023-12-27-13h36m47.JPG

2023-12-27-13h38m20.JPG


Kamen Brela, znany również jako Šakan, to rozpoznawalny symbol miejscowości oraz jeden z najczęściej fotografowanym obiektów nie tylko na Makarskiej Rivierze, ale i w całej Chorwacji.

Tym bardziej dziwne jest to, że zobaczymy go dopiero teraz 8O, ale jakoś się nie złożyło. Nigdy do Breli nie trafiliśmy. Była na to szansa, w kempingowej erze ;) naszych podróży do Cro, kiedy zatrzymywaliśmy się po kilka dni na campie, a potem przeprowadzaliśmy się na kolejny. Od kiedy wakacje spędzamy na wyspach (i na kwaterach), nie było okazji...

Nazwa skały Šakan wzięła się od mniszki śródziemnomorskiej (z rodziny fokowatych ;)), którą ludzie nazywali shakan; nie pytajcie, dlaczego ;)

Mniszka uchodziła za zwierzę niemal legendarne, dlatego że bywała bardzo rzadko widywana. Nazywano ją "morskim człowiekiem" ;) Ostatni raz ssaka tego widziano w okolicach Makarskiej Riviery na początku XX wieku (częściej występowała u wybrzeży Cresu). Obecnie na wolności pozostaje jedynie około 500 mniszek śródziemnomorskich i znajdują się one na liście gatunków zagrożonych wyginięciem.

Kamen Brela ma sześć metrów wysokości i prawdopodobnie oderwał się od skał nad miejscowością wiele wieków temu, jednak nie wiadomo, kiedy ;)

2023-12-27-13h37m47.jpg


Skałkę porasta kilka sosen aleppo (alepskich) i parę gatunków innych roślin, jednak sosenka dominuje. Mam nadzieję, że nigdy się nie złamie (mam na myśli zwłaszcza tę po lewej) ani nikt jej w tym nie pomoże :roll: To nie tylko symbol Breli, ale i godło gminy, więc słabo byłoby, gdyby coś się na kamieniu zmieniło.

Obowiązkowa fota z Šakanem :D:

2023-12-27-13h44m18.jpg


Punta Rata jest piękna, ale moje serce skradła ta plażyczka :hearts::

2023-12-27-13h38m09.JPG

2023-12-27-13h47m24.JPG


Jeszcze chwila na pozowanie z Symbolem (niestety, pod słońce):

2023-12-27-13h40m46.jpg


I zdjęcie beze mnie ;):

2023-12-27-13h40m55.JPG


A potem powoli wracamy do samochodu:

2023-12-27-13h46m43.JPG


Fajnie było wreszcie zobaczyć TEN kamień :mg: Dodam jeszcze, że od 1964 roku fragment wybrzeża w okolicy plaży Punt Rata znajduje się pod ochroną. W granicach rezerwatu znalazło się ponad 30 ha terenu na zachód od centrum Breli. Sosna alepska która dominuje na tym terenie to gatunek wyjątkowo odporny na suszę i wysokie temperatury. Idziemy w stronę Maździaka, wdychając cudowny sosnowy zapach :hearts:

Zamiast wyjeżdżać na Jadrankę, jedziemy dalej "dołem", do Baškiej Vody. Tutaj też nigdy nie byliśmy 8O Oj, buduje się tu sporo:

2023-12-27-13h56m13.JPG


Plaże, widziane tylko z samochodu, prezentują się sympatycznie - są całkiem szerokie:

2023-12-27-13h57m37.JPG


Problemem jest zaparkowanie. Wszędzie płatne parkingi, a my chcemy wyskoczyć z auta dosłownie na pięć minut. Małż szuka miejsca parkingowego, a ja w tym czasie rozprostuję nogi ;)

Ekspresowy spacer po Baškiej Vodzie w moim wykonaniu wygląda następująco:

2023-12-27-13h59m37.JPG

2023-12-27-13h59m41.JPG


Pomnik praczki?:

2023-12-27-14h00m55.JPG


Podobny jest na Pagu, w Novalji. Kościół sv. Nikoli:

2023-12-27-14h03m46.JPG


Grand Hotel Slavia (zadziwiająco wysoka średnia ocen na Google Maps 8O) u stóp Biokova:

2023-12-27-14h03m49.JPG


Małż dzwoni, że nie znalazł miejsca do zaparkowania i nie może wrócić, bo droga jest jednokierunkowa. Trudno, podejdę kawałek ;) Delikatnie martwi mnie, że nie zobaczę z bliska pomnika św. Mikołaja. Niestety, muszą mi wystarczyć te zdjęcia:

2023-12-27-14h06m34.JPG

2023-12-27-14h06m45.JPG


Z perspektywy czasu (napięty grafik ;)) wiem, że dobrze zrobiliśmy, nie poświęcając Baškiej Vodzie więcej czasu. Zabrakłoby nam go gdzie indziej, a góry u nas w priorytetach zawsze najwyżej :mg: Choć w tym momencie trochę żałuję...

"Wydostajemy" się na Jadrankę:

2023-12-27-14h16m38.JPG


Przejazd przez Makarską:

2023-12-27-14h19m34.JPG


za którą odbijamy w kierunku Gornjego Tučepi. Na dole - również Tučepi ;):

2023-12-27-14h24m24.JPG


Pogoda idealna:

2023-12-27-14h24m32.JPG

2023-12-27-14h29m43.JPG


Na razie nie wiemy, czy uda się nam wjechać na "Jurka" (czy droga jest w ogóle otwarta), ale jeżeli dotrzemy na szczyt, widoki powinny być niesamowite... :D :D :D
mchrob
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1981
Dołączył(a): 06.10.2017

Nieprzeczytany postnapisał(a) mchrob » 27.02.2024 18:40

Posezonowe wyjazdy są fajne bo pozwalają odwiedzić miejsca, do których nie mam ochoty latem się zbliżyć.
Też pod kamieniem się pierwszy raz pojawiłem w listopadzie zeszłego roku. Pogoda też była taka słoneczna jak Wam się trafiła, z tą różnicą że początkiem listopada było jeszcze kilku plażowiczów.

Zrzut ekranu 2024-02-27 183738.jpg


Po zdjęciu nie widać że to listopad :serduszka:
Kapitańska Baba
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 12899
Dołączył(a): 16.12.2016

Nieprzeczytany postnapisał(a) Kapitańska Baba » 28.02.2024 09:14

Tyle razy próbowałam wypatrzeć słynną skałkę z wody i chyba mi się nie udało :rotfl: Wszystko się zlewa w jedna całość :rotfl:
piekara114
Opiekun działu
Avatar użytkownika
Posty: 16236
Dołączył(a): 30.06.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) piekara114 » 28.02.2024 09:37

maslinka napisał(a):Mogłabym jeszcze długo podziwiać widoki, ale plan zakładał dojazd do Breli i zobaczenie (w końcu!) słynnej skałki. Bo jak to tak? Jesteśmy dwudziesty pierwszy raz w Cro, a nasze oczy nigdy tego "cudu" nie widziały ;) 8O
Ja też trochę pobytów mam na swoim koncie (od 2000 r.) i też jeszcze skałki nie widziałam :mg: Choć raz było blisko, ale nie było gdzie auta zaparkować....

maslinka napisał(a):Dodam jeszcze, że od 1964 roku fragment wybrzeża w okolicy plaży Punt Rata znajduje się pod ochroną. W granicach rezerwatu znalazło się ponad 30 ha terenu na zachód od centrum Breli.
Ciężko w to uwierzyć biorać pod uwagę, co w tej okolicy dzieje się w sezonie i ile osób dziennie wchodzi na skałkę...


maslinka napisał(a):Na razie nie wiemy, czy uda się nam wjechać na "Jurka" (czy droga jest w ogóle otwarta), ale jeżeli dotrzemy na szczyt, widoki powinny być niesamowite... :D :D :D
A byliście kiedyś wcześniej?
Epepa
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 597
Dołączył(a): 29.10.2017

Nieprzeczytany postnapisał(a) Epepa » 28.02.2024 12:23

Brela i Baška Voda były naszym początkowym celem, gdy pojechaliśmy na nasze pierwsze wakacje w Chorwacji. To był wyjazd „w ciemno”, więc liczyliśmy, że zaparkujemy gdzieś auto i poszukamy noclegu. Nic z tego! Musieliśmy jechać dalej i ostatecznie wylądowaliśmy w Tučepi, a ja trochę zraziłam się do tych miejscowości. Następne wyjazdy to były głównie wyspy, więc też trochę czasu minęło, zanim wreszcie zobaczyłam skałkę w Breli. Gdyby nie to, że rodzice zatrzymali się w Bašce, a my mieliśmy akurat po drodze z Pelješca, prawdopodobnie nadal bym tam nie dotarła. :) Bardzo ładne okolice, ale dla mnie chyba zbyt zagospodarowane. Wolę bardziej dzikie klimaty. Chociaż poza sezonem pewnie jest całkiem przyjemnie. :)
maslinka
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 15078
Dołączył(a): 02.08.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) maslinka » 28.02.2024 14:24

mchrob napisał(a):Po zdjęciu nie widać że to listopad :serduszka:

Zdecydowanie nie widać :D Równie dobrze zdjęcie mogło zostać zrobione wcześnie rano w czerwcu ;)

Kapitańska Baba napisał(a):Tyle razy próbowałam wypatrzeć słynną skałkę z wody i chyba mi się nie udało :rotfl: Wszystko się zlewa w jedna całość :rotfl:

Tak podejrzewam. Raczej musielibyście być na lądzie 8)

piekara114 napisał(a):
maslinka napisał(a):Dodam jeszcze, że od 1964 roku fragment wybrzeża w okolicy plaży Punt Rata znajduje się pod ochroną. W granicach rezerwatu znalazło się ponad 30 ha terenu na zachód od centrum Breli.
Ciężko w to uwierzyć biorać pod uwagę, co w tej okolicy dzieje się w sezonie i ile osób dziennie wchodzi na skałkę...

Wiem, też o tym pomyślałam, ale jest to obszar chroniony - park krajobrazowy. Może źle to przetłumaczyłam wcześniej, bo jednak rezerwat przyrody to co innego niż park krajobrazowy... Ja się na tych różnicach średnio znam ;)

Ovaj dio Brela spada u zaštićeno područje:
KATEGORIJA: značajni krajobraz (tipične pejzažne značajke šumske površine pod alepskim borom i tipične podbiokovske šljunčane plaže)
GODINA PROGLAŠENJA: 1964. godina
POVRŠINA: 32,71 ha


Ta część Breli należy do obszaru chronionego:
KATEGORIA: park krajobrazowy (typowe cechy krajobrazu obszaru leśnego, las z sosną aleppo i typowe plaże żwirowe rejonu Biokovo)
ROK PROKLAMACJI: 1964
POWIERZCHNIA: 32,71 ha


Info ze strony:
https://brela.hr/plaze/plaza-punta-rata

Natomiast zauważyłam, że w Chorwacji przepisy ochrony przyrody są chyba bardziej lajtowe niż w Polsce albo nie są przestrzegane. W chorwackich parkach narodowych np. można się kąpać - choćby w jeziorach w Parku Narodowym Mljet (do 2020 roku można było się kąpać w PN Krka), co w Polsce jest zabronione (np. w Morskim Oku, chociaż wiem, że różnie bywa z przestrzeganiem tego zakazu :?)

Aż dziwne, że sosenki na Skałce dalej żyją, skoro tyle osób się codziennie wspina na Kamień :oczy:

piekara114 napisał(a):
maslinka napisał(a):Na razie nie wiemy, czy uda się nam wjechać na "Jurka" (czy droga jest w ogóle otwarta), ale jeżeli dotrzemy na szczyt, widoki powinny być niesamowite... :D :D :D
A byliście kiedyś wcześniej?

Tak, byliśmy dwa razy - w 2006 roku (własnym autem) i w 2008 roku (na tylnych siedzeniach w samochodzie znajomych). Ale ten wjazd był wyjątkowy z wielu względów :chytry:

Epepa napisał(a):Bardzo ładne okolice, ale dla mnie chyba zbyt zagospodarowane. Wolę bardziej dzikie klimaty. Chociaż poza sezonem pewnie jest całkiem przyjemnie. :)

Jestem pewna, że w sezonie te miejscowości by mnie odstraszyły :chytry:
pomorzanka zachodnia
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1528
Dołączył(a): 18.08.2017

Nieprzeczytany postnapisał(a) pomorzanka zachodnia » 28.02.2024 15:19

Na Punta rata mieliśmy szczęście być gdy było podobne zatłoczenie :lol: i to w lipcu z tym że to był 2020. ;)
W każdym razie bardzo budujące są te grudniowe i listopadowe zdjęcia z plaży. Ciekawe ile prawdziwej zimy tak realnie mają w Dalmacji.
maslinka
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 15078
Dołączył(a): 02.08.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) maslinka » 29.02.2024 14:52

pomorzanka zachodnia napisał(a):Na Punta rata mieliśmy szczęście być gdy było podobne zatłoczenie :lol: i to w lipcu z tym że to był 2020. ;)

Wow! Nieźle! 8O W tamtym "koronkowym" roku różnie bywało.

pomorzanka zachodnia napisał(a):W każdym razie bardzo budujące są te grudniowe i listopadowe zdjęcia z plaży. Ciekawe ile prawdziwej zimy tak realnie mają w Dalmacji.

Na pewno zdarzają się paskudne dni z deszczem, czasami z borą. Mieliśmy po prostu szczęście ;) A jeśli spadnie śnieg, to jest wielkie wydarzenie i paraliż komunikacyjny :chytry:


Dzień 2 (27 grudnia, środa): Wjazd na Sv. Jurę - część pierwsza

Dojeżdżamy do miejsca, z którego zaczyna się droga na najwyższy szczyt Biokova:

2023-12-27-14h29m54.JPG


Szlaban jest podniesiony, ale budka zamknięta:

2023-12-27-14h31m18.JPG


Przypomina mi się, że przecież bilety kupuje się teraz online. (Wstyd, kompletnie się nie przygotowaliśmy, bo nie mieliśmy pewności, jak ułoży się dzisiejszy dzień :oops:) Wchodzimy na stronę internetową i czytamy, że Park Biokovo jest zamknięty. No ok, ale co z drogą? Szlaban podniesiony, zakazu nie ma...

Na szczęście właśnie zjeżdża samochód na miejscowych blachach. Małż podchodzi do kierowcy i pyta o sytuację. Facet mówi, że można jechać, tylko żebyśmy na siebie uważali. Obiecujemy uważać ;), wiemy, że wjeżdżamy na własną odpowiedzialność :chytry: (Taką tabliczkę zresztą ustawiono obok budki.)

Pojedziemy za darmo i bez kolejek :D :D :D Uroki grudnia 8)

A więc w górę - za rowerzystą, jak się okaże - z Polski ;):

2023-12-27-14h35m51.JPG


Zdjęcia "cykane" pod słońce będą wychodziły tak sobie:

2023-12-27-14h36m43.JPG


Na fotce widać, jak nisko jest słońce i że będziemy się z nim ścigać :mg:

Na razie mamy drugie spowolnienie - musimy wyprzedzić kolegę poprzedniego rowerzysty ;)

2023-12-27-14h37m09.JPG


Na szczyt Sv. Jury (Św. Jerzego, 1762 m n.p.m.) wjeżdżaliśmy już dwukrotnie - w 2006 roku podczas naszej pierwszej podróży do Chorwacji (jedynej nieopisanej na forum ;)) i w 2008 roku (na tylnym siedzeniu samochodu znajomych).

Gdyby ktoś chciał poczytać o tym drugim wjeździe, odsyłam do mojej "poślubnej" ;) relacji:
post318304.html#p318304

Za pierwszym razem było to duże przeżycie, ale od tego czasu minęło już 17,5 roku 8O Dużo się zmieniło - choćby to, że w 2020 roku wybudowano Skywalk - szklany taras widokowy. Nie jestem też pewna, czy w 2006 i 2008 działała już restauracja Vrata Biokova. Na pewno były tam zwierzaki ;) Mam nadzieję, że tym razem też jakieś spotkamy. (Uważaj, o czym marzysz, bo to może się spełnić :lol: Ale o tym dopiero, jak będziemy zjeżdżać ze szczytu :chytry:)

Maździak (z nami na pokładzie) dzielnie pnie się w górę:

2023-12-27-14h46m00.JPG


Widoki są boskie, ze zdjęciami, niestety, różnie:

2023-12-27-14h46m48.jpg


Pod nami Podgora:

2023-12-27-14h50m08.JPG


Wygląda, jakbyśmy stali na skraju drogi ;):

2023-12-27-14h50m30.JPG


Aż tak źle nie było :mg: Dojeżdżamy do restauracji Vrata Biokova, która oczywiście jest zamknięta:

2023-12-27-14h52m37.JPG


Po obejściu kręci się kilku mężczyzn, coś remontują. Zwierzaków tutaj niestety brak :(

2023-12-27-15h16m25.JPG


Przysiadamy na skałkach i posilamy się trochę. Wyglądam jak kura na grzędzie, w dodatku przeżuwam :oczy::

2023-12-27-14h58m05.jpg


Takie zdjęcie zrobił mi Małż :lol: Jedyne pstryknięte w tym miejscu i fajnie oddaje stromiznę, więc wrzuciłam, mimo wszystko ;) Po chwili znajdujemy wygodniejszą miejscówkę, obok kamiennej makiety z dalmatyńskimi otokami:

2023-12-27-15h14m11.JPG


Okazuje się, że jest to też pomnik Morskiego Połączenia Partyzanckiego, które działało podczas II wojny światowej. Chodziło o utrzymanie transportu pomiędzy Biokovem a wyspami, dostarczanie żywności, ewakuowanie rannych itd.

2023-12-27-15h02m14.JPG


Pogled w stronę Makarskiej:

2023-12-27-15h01m21.JPG


A tu już Hvar, a za nim końcówka Korčuli:

2023-12-27-15h04m06.jpg


Trudno się oderwać, ale najpiękniejsze dopiero przed nami, więc ruszamy w dalszą drogę. Do szczytu mamy jeszcze 15 km.

2023-12-27-15h19m54.JPG


Nie nastawiamy się, że musimy tam koniecznie wjechać. Zobaczymy, jakie będą warunki na drodze. Na razie zimy nie widać, ale wyżej może być różnie...

Teraz mamy przed sobą bardziej płaski fragment trasy, bez widoków na Jadran. Surowy krajobraz, trochę Dziki Zachód, trochę stepy akermańskie ;):

2023-12-27-15h20m43.JPG


Fajnie widać "granicę słońca":

2023-12-27-15h23m31.JPG


A w cieniu kryją się krówki :hearts::

2023-12-27-15h23m06.JPG


To pierwsze spotkane przy drodze zwierzaki, koniecznie muszę podejść bliżej. Słodziaki!:

2023-12-27-15h23m17.JPG


Oho, pierwsza mijanka! :chytry::

2023-12-27-15h27m34.JPG


Czyli jest tu jeszcze ktoś oprócz nas i polskich rowerzystów ;) Dojeżdżamy do punktu widokowego Ravna Vlaška (1228 m n.p.m.), na którym wybudowano Skywalk. Tutaj spotykamy kilka osób (zaparkowane są aż trzy samochody ;))

Szklany taras jest niedostępny, czego się spodziewaliśmy:

2023-12-27-15h34m24.jpg


Żeby nikt nie próbował się na niego dostać, został od góry zabezpieczony siatką:

2023-12-27-15h34m03.JPG


Hmmm, ciekawe, czy były jakieś próby wchodzenia na platformę :chytry:

My próbować nie będziemy ;) Zamiast tego podziwiamy widoki. Brač wygląda jak wielki wieloryb:

2023-12-27-15h34m08.jpg


W dole Makarska:

2023-12-27-15h36m16.JPG


Za kilka godzin tam będziemy :) Póki co, trzeba jechać. Po słońcu widać, jak mało czasu zostało do zmroku:

2023-12-27-15h48m32.JPG


A jesteśmy, mniej więcej, w połowie drogi. (Całość trasy to 23 kilometry.) Oj, lubimy hazard ;) :mg: Ciąg dalszy "wyścigu" :chytry: - w kolejnej odsłonie relacji :D :D :D
pomorzanka zachodnia
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1528
Dołączył(a): 18.08.2017

Nieprzeczytany postnapisał(a) pomorzanka zachodnia » 29.02.2024 16:20

Czyli pewnie było około 14?
maslinka
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 15078
Dołączył(a): 02.08.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) maslinka » 29.02.2024 16:54

pomorzanka zachodnia napisał(a):Czyli pewnie było około 14?

Oj, nieee... Ostatnie zdjęcie w tym odcinku zostało zrobione o 15:48 :bojesie: Mówiłam, że hazard :mg:

O 14:00 to my jeszcze byliśmy w Baškiej Vodzie ;)
mchrob
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1981
Dołączył(a): 06.10.2017

Nieprzeczytany postnapisał(a) mchrob » 29.02.2024 18:44

Zdjęcia są piękne - takie prześwietlenie fajnie oddaje klimat tego dnia. Fotografia nie musi być idealna technicznie, ważne że potrafi zagrać na emocjach. :hearts:

Nie byliśmy jeszcze na Jurku, może kolejnym razem? Ale na pewno nie w sezonie.
megidh
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5148
Dołączył(a): 03.04.2014

Nieprzeczytany postnapisał(a) megidh » 29.02.2024 21:11

mchrob napisał(a):Zdjęcia są piękne - takie prześwietlenie fajnie oddaje klimat tego dnia. Fotografia nie musi być idealna technicznie, ważne że potrafi zagrać na emocjach. :hearts:

Zgadzam się z tym.

mchrob napisał(a):Nie byliśmy jeszcze na Jurku, może kolejnym razem? Ale na pewno nie w sezonie.

Też jeszcze tam nie byłam, chociaż raz było blisko. Mieliśmy tam iść na nogach, ale pogoda pokrzyżowała nam plany.
Mam nadzieję, że kiedyś tam dotrzemy, chociaż na nogach to się tam już nie będę wybierać.
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Nasze relacje z podróży

cron
Grudniowa wizyta u Grgura Ninskiego - strona 6
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2024 Wszystkie prawa zastrzeżone