Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Grudniowa wizyta u Grgura Ninskiego

Nasze relacje z wyjazdów do Chorwacji. Chcesz poczytać, jak inni spędzili urlop w Chorwacji? Zaglądnij tutaj!
[Nie ma tutaj miejsca na reklamy. Molim, ovdje nije mjesto za reklame. Please do not advertise.]
Bbee88
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 300
Dołączył(a): 13.04.2023

Nieprzeczytany postnapisał(a) Bbee88 » 14.04.2024 09:02

Bardzo fajne takie spokojne zwiedzanie :)
maslinka
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 15078
Dołączył(a): 02.08.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) maslinka » 14.04.2024 18:46

Bbee88 napisał(a):Bardzo fajne takie spokojne zwiedzanie :)

Nie mieliśmy powodu, żeby się śpieszyć ;)
Bbee88
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 300
Dołączył(a): 13.04.2023

Nieprzeczytany postnapisał(a) Bbee88 » 14.04.2024 19:46

maslinka napisał(a):
Bbee88 napisał(a):Bardzo fajne takie spokojne zwiedzanie :)

Nie mieliśmy powodu, żeby się śpieszyć ;)


I to jest to co uwielbiam 8)
U nas zawsze któreś z dzieci coś wymyśli żebyśmy musieli się spieszyć/zmienić plany itd :rotfl:
ziemniak
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 868
Dołączył(a): 17.07.2011

Nieprzeczytany postnapisał(a) ziemniak » 14.04.2024 20:57

maslinka napisał(a):
ziemniak napisał(a):a małż gdzie w tym serduszku? Chyba go nie utopiłaś w Jadranie :P

Hehe, nie :mg:
Jest też zdjęcie z Małżem w serduszku, ale nie mam zgody na publikację 8) Małż nie lubi się pokazywać w internetach ;)


Tak, pamiętam. Tylko Ciebie podpuszczam :piwo:
piotrf
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 18689
Dołączył(a): 26.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) piotrf » 14.04.2024 21:51

Bbee88 napisał(a):
maslinka napisał(a):
Bbee88 napisał(a):Bardzo fajne takie spokojne zwiedzanie :)

Nie mieliśmy powodu, żeby się śpieszyć ;)


I to jest to co uwielbiam 8)
U nas zawsze któreś z dzieci coś wymyśli żebyśmy musieli się spieszyć/zmienić plany itd :rotfl:


Pośpiech jest wskazany jedynie w trzech przypadkach :mg: , żaden z nich nie wystąpił ( chyba ) podczas tej wizyty u Grgura Ninskiego :oczko: , natomiast zawsze podziwiałem pomysłowość milusińskich przy komplikowaniu spraw wydawałoby się prostych :tak:


Pozdrawiam
Piotr
Kapitańska Baba
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 12899
Dołączył(a): 16.12.2016

Nieprzeczytany postnapisał(a) Kapitańska Baba » 15.04.2024 09:16

Sympatyczne te Kastele. Wołowinka - bardzo lubię, dość często gości na naszych talerzach w domu :oczko:
Bbee88
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 300
Dołączył(a): 13.04.2023

Nieprzeczytany postnapisał(a) Bbee88 » 15.04.2024 09:29

piotrf napisał(a):
Pośpiech jest wskazany jedynie w trzech przypadkach :mg: , żaden z nich nie wystąpił ( chyba ) podczas tej wizyty u Grgura Ninskiego :oczko: , natomiast zawsze podziwiałem pomysłowość milusińskich przy komplikowaniu spraw wydawałoby się prostych :tak:


Pozdrawiam
Piotr


Przykład, moje dziecko : "nie wejdę tu, bo tu pachnie pizzą a ja nie znoszę pizzy" :oczy:
maslinka
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 15078
Dołączył(a): 02.08.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) maslinka » 15.04.2024 19:06

Bbee88 napisał(a):
maslinka napisał(a):
Bbee88 napisał(a):Bardzo fajne takie spokojne zwiedzanie :)

Nie mieliśmy powodu, żeby się śpieszyć ;)


I to jest to co uwielbiam 8)

Czasami bywa, że uprawiamy "polkę-galopkę"; zwykle ostatniego dnia urlopu, żeby zobaczyć jak najwięcej 8)

ziemniak napisał(a):
maslinka napisał(a):
ziemniak napisał(a):a małż gdzie w tym serduszku? Chyba go nie utopiłaś w Jadranie :P

Hehe, nie :mg:
Jest też zdjęcie z Małżem w serduszku, ale nie mam zgody na publikację 8) Małż nie lubi się pokazywać w internetach ;)


Tak, pamiętam. Tylko Ciebie podpuszczam :piwo:

:devil:

piotrf napisał(a):Pośpiech jest wskazany jedynie w trzech przypadkach :mg: , żaden z nich nie wystąpił ( chyba ) podczas tej wizyty u Grgura Ninskiego :oczko:

Jednego powodu się domyślam ;)

Kapitańska Baba napisał(a):Sympatyczne te Kastele.

Bardzo pozytywne zaskoczenie :)
piotrf
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 18689
Dołączył(a): 26.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) piotrf » 15.04.2024 19:35

maslinka napisał(a):
piotrf napisał(a):Pośpiech jest wskazany jedynie w trzech przypadkach :mg: , żaden z nich nie wystąpił ( chyba ) podczas tej wizyty u Grgura Ninskiego :oczko:

Jednego powodu się domyślam ;)


Zapewne masz na myśli łapanie pcheł :cmok:


Pozdrawiam
Piotr
maslinka
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 15078
Dołączył(a): 02.08.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) maslinka » 20.04.2024 13:40

Dzień 4 (29 grudnia, piątek): Trzy Kaštele i Rogoźnica na deser

Z Kaštelu Novi (Novog ;)) przywędrowaliśmy do K. Štafilić. Przed nami Kula Lodi, bardziej znana jako Nehaj:

2023-12-29-17h17m04.JPG


Obstawiona samochodami, więc trudno jej zrobić dobre zdjęcie. Od strony morza jest trochę łatwiej:

2023-12-29-17h16m49.jpg


Baszta powstała w 1548 roku, jej budowę rozpoczęli bracia Lodi, Ljudevit i Ivan, ale nie doprowadzili jej do końca. Do dzisiaj budowla została niedokończona.

W tamtej chwili zupełnie zapomniałam, że właśnie w Kaštelu Štafilić znajduje się niesamowity pomnik przyrody - oliwka, która ma ponad 1500 lat. Zaćmiło mnie :oops: i niestety nie zobaczyliśmy drzewa. Pocieszam się, że po ciemku nie wyglądałaby może tak atrakcyjnie jak w ciągu dnia.

Kręcimy się w okolicach małego portu:

2023-12-29-17h16m50.JPG


Fajny obrazek :):

2023-12-29-17h18m58.JPG


A potem powoli zaczynamy wracać w stronę Maździaka. Kościoła św. Piotra w Kaštelu Novim jeszcze nie pokazywałam:

2023-12-29-17h28m59.JPG


Ma bardzo ciekawą dzwonnicę:

2023-12-29-17h26m38.jpg


Właśnie trwa nabożeństwo, więc nie będziemy wchodzić do środka.

Ponownie mijamy, opisaną przeze mnie w poprzednim odcinku, Kulę Ćipiko, której kontrowersyjna modernizacja wywołała mały lokalny skandal ;):

2023-12-29-17h30m40.JPG


Świąteczne dekoracje w ogródku przed małym hotelem - miśki z kieliszkami (chyba bardziej sylwestrowe ;)):

2023-12-29-17h31m12.JPG


i Mikołaj przed chatką z piernika (?) ;):

2023-12-29-17h31m28.JPG


A tutaj na rockowo - przed knajpką Rock Pork:

2023-12-29-17h31m48.jpg


W konobie Intrada o tej porze (koło 17:30) są już wolne stoliki:

2023-12-29-17h32m04.JPG


Docieramy do pomnika Zwiastun wolności:

2023-12-29-17h35m48.JPG


co oznacza, że zaraz będziemy w Kaštelu Starim. Pokręcimy się jeszcze chwilę po tej miejscowości. Jest bardzo urokliwie:

2023-12-29-17h39m09.JPG

2023-12-29-17h39m17.JPG


Sympatyczny skwer:

2023-12-29-17h43m02.JPG


Główny plac miasteczka w remoncie:

2023-12-29-17h47m12.JPG


I tak wyganiają nas stamtąd nastolatki, które najwyraźniej nie mogą się doczekać sylwestra i już dzisiaj odpalają "strzelające petardy", najgłupszą formę fajerwerków. Nie jestem zwolenniczką petard (choć ładny pokaz zorganizowany w bezpiecznej przestrzeni chętnie zobaczę), a już tego rodzaju pirotechniki szczególnie nie cierpię. Żadnych efektów wizualnych, tylko głośny wystrzał i mnóstwo dymu :ciska:

Na koniec wizyty w Kaštelach zobaczymy jeszcze (z zewnątrz) nietypowy, jak na Chorwację, kościół Matki Boskiej Różańcowej:

2023-12-29-17h49m13.jpg


Podświetlone palmy robią wrażenie:

2023-12-29-17h51m05.JPG


W drodze na parking mijamy wystawę z propozycją sylwestrowej stylizacji dla najmłodszych 8O:

2023-12-29-17h49m48.JPG


i po chwili kończy się nasz pobyt w trzech z siedmiu połączonych miejscowości :) Jutro rano zobaczymy jeszcze jeden Kaštel. Z każdym kolejnym utwierdzamy się w przekonaniu, że jest tu bardzo ładnie i interesująco, choć niekoniecznie chcielibyśmy odwiedzić tę miejscówkę w sezonie letnim ;)

Ciągle jest dość wczesny wieczór i nie chcemy wracać do Splitu. Wczoraj spędziliśmy tam dużo czasu, a ja również dzisiaj spacerowałam przez kilka godzin po Pałacu i nie tylko. Zresztą całe sylwestrowe popołudnie oraz noc rezerwujemy dla miasta Dioklecjana (i Grgura, choć jest on z Ninu ;))

Wymyślamy, żeby podjechać do Rogoźnicy, aby "odczarować" miasteczko, z którego nie mamy najlepszych wspomnień. Ewakuowaliśmy się stamtąd zaledwie po jednej nocy ze względu na koszmarną kwaterę, która nam się trafiła. Jedyna, jak dotąd, nasza wtopa z noclegiem w Cro, ale było to jeszcze w czasach, gdy jeździliśmy "w ciemno", w 2015 roku. (Wbrew pozorom łatwiej się było "naciąć", niż gdy przeczyta się "milion" opinii o apartmanie w internetach ;))

Parkujemy przed groblą, nie wiem, dlaczego; pewnie po to, żeby się nią przejść ;) Nie jest to najszczęśliwsza decyzja, bo okazuje się, że w Rogoźnicy okropnie wieje (w Kaštelach wiatr był zupełnie nieodczuwalny). Nie chce nam się już wracać do samochodu, jakoś się przemęczymy i przejdziemy te dodatkowe metry.

Skwer przy akwarium (zimą oczywiście nie ma ani ryb, ani wody) pięknie udekorowany:

2023-12-29-18h41m12.jpg

2023-12-29-18h41m43.jpg


Jednak kawałek dalej nie jest już tak miło. Centrum Rogoźnicy bardzo rozkopane (podobnie jak niektóre uliczki na trogirskiej starówce):

2023-12-29-18h45m01.JPG


Zupełnie nas to nie dziwi. Kiedy przeprowadzać remonty w turystycznych miejscowościach, jak nie w okresie zimowym? Jednak rozkopana część promenady oraz niemal zero ludzi plus zimny, mocny wiatr to nie najlepsze okoliczności do wieczornego spaceru po miasteczku. Już wiemy, że nie uda nam się "odczarować" Rogoźnicy " :oczy:

Wspinamy się do kościoła Wniebowzięcia Najświętszej Marii Panny:

2023-12-29-18h48m11.JPG

2023-12-29-18h48m43.jpg


Widok na schody prowadzące do świątyni:

2023-12-29-18h49m28.JPG


"Miasto duchów" - takie mamy skojarzenia :hut: Na szczęście czasami spotykamy jakiegoś kota:

2023-12-29-18h51m48.JPG


W innym wątku, właśnie dzisiaj, pisałam, jakie mam podejście do tłumów. Nie przepadam za nimi w miejscach, gdzie chcę odpocząć, np. na plaży czy w górach. Jednak wieczorne miasteczka nie mają klimatu, jeśli są aż tak wyludnione. Nie wiem, dlaczego sądziliśmy, że w Rogoźnicy pod koniec grudnia będzie jakieś życie ;) Spodziewaliśmy się czegoś na miarę Makarskiej, w której zastaliśmy uroczy gwar i dużo jarmarków. Pewnie raczej oczekiwaliśmy czegoś w mniejszej skali, ale nie aż takiej pustki...

Wracamy na nabrzeże i z ulgą odkrywamy, że dalsza jego część nie jest rozkopana:

2023-12-29-18h53m21.JPG


Przyjemnie szemrze fontanna:

2023-12-29-18h55m33.JPG


i można zapozować z poczciwie wyglądającym bałwanem ;):

2023-12-29-18h53m40.jpg


Jest nawet minijarmark - czynne są dwa stoiska (budki):

2023-12-29-18h55m42.JPG


Poprawia to nieco naszą ocenę Rogoźnicy, ale tylko nieznacznie ;)

Docieramy do słynnego ;) łuku stanowiącego bramę do centrum miasteczka:

2023-12-29-18h56m44.JPG


Tu kończy się starówka położona na wysepce Kopara. Dalej jest jeszcze trochę budynków oferujących (oczywiście w sezonie letnim) kwatery oraz "tereny zielony", których zwiedzanie w ciemnościach raczej mija się z celem. Zawracamy więc.

Miasteczko widziane z takiej perspektywy (z końca nabrzeża) prezentuje się całkiem ładnie:

2023-12-29-18h58m18.JPG

2023-12-29-18h57m10.jpg

2023-12-29-19h00m38.JPG


I tak nie zmienimy zdania :lol:

Rogoźnica miała być wisienką na dzisiejszym torcie ;), jednak deser ten nieszczególnie nam smakował. Zdecydowanie lepsze wrażenie zrobiły Kaštele.

Wracamy do Maździaka, mijając nieco depresyjny placyk:

2023-12-29-19h06m45.JPG


Remonty remontami, ale smutny jest widok palm, które padły ofiarą szkodnika o nazwie crveni surlaš :( Pocieszające jest natomiast to, że pod koniec wizyty w miasteczku spotykamy jakichś ludzi ;) (Przy stolikach na minijarmarku siedziały też "aż" cztery osoby ;))

Wracamy do Splitu, oczywiście Jadranką. Fajnie jest przypomnieć sobie drogę, którą jeździliśmy (również wieczorami), kiedy jeszcze Chorwacja nie była tak zatłoczona jak obecnie i kiedy spędzaliśmy wakacje na stałym lądzie ;)

W miejscowości Marina mijamy pięknie podświetloną basztę. Niestety zdjęcie zrobione z samochodu zupełnie nie wychodzi, a akurat nie ma możliwości, żeby się zatrzymać.

Późny wieczór spędzamy na kwaterze, kiedyś trzeba odpocząć ;) Jutro od rana czeka nas dużo zwiedzania. Najpierw zajrzymy do Kaštelu Sućurac, później będziemy w Primoštenie, a całe popołudnie oraz wieczór spędzimy w Szybeniku :hearts: Już zapraszam na najbliższe odcinki :D :D :D
wiolek_lp
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1785
Dołączył(a): 20.02.2016

Nieprzeczytany postnapisał(a) wiolek_lp » 21.04.2024 10:09

Pašticade lubię, jadłam kilkukrotnie, ostatnio 2 tygodnie temu, a nawet raz w domu pokusiłam się o przyrządzenie jej :usmiechkrzywy: ale chyba, żadna nie była tak wybitna, żeby ją zapamiętać 8)
Ogólnie mam od jakiegoś czasu duży problem z jedzeniem w Cro, co zamówić w konobie :idea: Na północy, ale tylko tam uwielbiam makaron z truflami, a ogólnie kocham ośmiorniczke, jagnięcinę z peki, i hmmm nie wiem co więcej :|
Kalmarki mi się przejadły, tak samo jak czarne risotto, grillowane mięsa też średnio, cevapów nie lubię, no ewentualnie w Sarajevie, w tym roku spróbuję w Travniku niby najlepszych w Bośni :tak:
Myślę, że jedzeniowo totalnie bardziej odnalazłbym się we Włoszech, ale chyba tylko jedzeniowo :glupek:
A ceny w konobach niwtsyey w większości są totalnie dla mnie nieadekwatne, lubię wydać pieniądze na jedzenie, ale gdy jest ono wybitne :diabelek:
A brakuje mi takich mało oklepanych dań, bardzo dobrze wspominam długo pieczony prasowany boczek z ziemniakami gratin w Krk,
to było łał :hearts:
Chociaż ośmiorniczka sprzed 2 tygodni też cudo :serduszka:
1713689537878_copy_600x900.jpg

1713689881984_copy_600x900.jpg

Sorki za ott, wiem, że to nie wątek kulinarny, ale nadrabiałam wcześniejszy post i tak mi się z jedzeniem pomyślało :smo:

W Rogoźnicy nigdy nie byłam, i chyba dobrze że nie pokusiłam się o wycieczkę tam, tylko wybrałam Vodice, Tribunj + Prvić :chytry:
Szkoda, że nie udało się odczarować, ale niektóre miejsca zwyczajnie nie klikają, ja tak mam z Trogirem, robiłam 2 podejście i też się nie odczarował :sm:
megidh
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5150
Dołączył(a): 03.04.2014

Nieprzeczytany postnapisał(a) megidh » 21.04.2024 11:41

maslinka napisał(a):Poprawia to nieco naszą ocenę Rogoźnicy, ale tylko nieznacznie ;)

Masz rację, że ta zimowo-remontowa odsłona Rogoźnicy, nie jest zbyt ciekawa.
CROberto
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 4927
Dołączył(a): 03.02.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) CROberto » 21.04.2024 14:10

Po letnich kilkunastu razach, w Chorwacji - tak mam zakorzenione wakacyjne gorące klimaty - że do Twoich zimowych zdjęć - muszę się po prostu przyzwyczajać :)
Pewnie bym się kiedyś wybrał, na rekonensans - gdyby tak zimą, było pół drogi mniej ;)
maslinka
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 15078
Dołączył(a): 02.08.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) maslinka » 21.04.2024 18:09

wiolek_lp napisał(a):Sorki za ott, wiem, że to nie wątek kulinarny, ale nadrabiałam wcześniejszy post i tak mi się z jedzeniem pomyślało :smo:

Dobrze, dobrze, bardzo lubię komentarze :D A tamta pašticada zdecydowanie jest ich warta :mg:

Twoja ośmiorniczka wygląda pysznie 8)

wiolek_lp napisał(a):Szkoda, że nie udało się odczarować, ale niektóre miejsca zwyczajnie nie klikają, ja tak mam z Trogirem, robiłam 2 podejście i też się nie odczarował :sm:

Wiem, że Rogoźnica jest raczej lubiana na forum, ale ja już się nie będę "zmuszać" ;), żeby ją polubić.

megidh napisał(a):Masz rację, że ta zimowo-remontowa odsłona Rogoźnicy, nie jest zbyt ciekawa.

Totalne pustki były jednak dziwne. W Kaštelach kręciło się sporo lokalesów, siedzieli w knajpkach (choćby w konobie Intrada) lub "wychodzili na fajkę", a tu nic. Jak się okazało, na wyspie Kopara, na której jest starówka, nie ma stałych mieszkańców, tylko (puste o tej porze roku) apartmany.

CROberto napisał(a):Po letnich kilkunastu razach, w Chorwacji - tak mam zakorzenione wakacyjne gorące klimaty - że do Twoich zimowych zdjęć - muszę się po prostu przyzwyczajać :)

To całkowicie normalne :) My przez cały tydzień nie zdołaliśmy się do końca przyzwyczaić ;)
empire13
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2134
Dołączył(a): 26.06.2016

Nieprzeczytany postnapisał(a) empire13 » 21.04.2024 19:32

Rogoźnica nie przypadła mi do gustu.
Kastele też nie (byłem na pół dnia w sezonie) ale po sezonie chyba warto dać im drugą szansę ;)
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Nasze relacje z podróży


  • Podobne tematy
    Ostatni post

cron
Grudniowa wizyta u Grgura Ninskiego - strona 16
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2024 Wszystkie prawa zastrzeżone