Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Grudniowa wizyta u Grgura Ninskiego

Nasze relacje z wyjazdów do Chorwacji. Chcesz poczytać, jak inni spędzili urlop w Chorwacji? Zaglądnij tutaj!
[Nie ma tutaj miejsca na reklamy. Molim, ovdje nije mjesto za reklame. Please do not advertise.]
maslinka
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 15078
Dołączył(a): 02.08.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) maslinka » 26.03.2024 19:15

pomorzanka zachodnia napisał(a):Zaciekawiłaś mnie tym punktem widokowym. Na mapie wygląda niepozornie a widok ładny można ustrzelić :D

Małż go znalazł :mg: A widoki super, polecam 8)
maslinka
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 15078
Dołączył(a): 02.08.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) maslinka » 02.04.2024 14:25

Dzisiaj lub jutro wracam z zimową Chorwacją 8) Muszę się tylko rozpakować po naszym pierwszym wypadzie do Hiszpanii :D :D :D

Spędziliśmy 4 dni w Walencji i jeden w Alicante, z którego mieliśmy lot powrotny (do Wrocławia). Było świetnie i przewiduję powroty :mg:, choć pogodę mieliśmy raczej mało hiszpańską ;)

España bardzo mi się spodobała, choć jest kilka mankamentów :roll: ;)

Skrót z ostatnich pięciu dni:

2024-03-28-16h47m57.JPG

2024-03-28-17h14m45.jpg

2024-03-28-17h58m54.jpg

2024-03-29-12h51m25.JPG

2024-03-29-11h33m50.jpg

2024-03-29-19h58m16.jpg

2024-03-29-20h35m46.JPG

2024-03-30-10h00m34.JPG

2024-03-30-10h37m32.JPG

2024-03-31-11h36m40.jpg

2024-03-31-15h17m24.jpg

2024-04-01-12h35m38.JPG

2024-04-01-13h00m28.JPG

2024-04-01-15h09m32.jpg

2024-04-01-15h37m34.jpg


Jeśli mi się uda, napiszę kiedyś relację z tej hiszpańskiej Przygody :mg:
piekara114
Opiekun działu
Avatar użytkownika
Posty: 16236
Dołączył(a): 30.06.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) piekara114 » 02.04.2024 14:39

Koniecznie! Alicante nie raz u nas pojawia się jako jedna z opcji na jakiś wypad....
ziemniak
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 868
Dołączył(a): 17.07.2011

Nieprzeczytany postnapisał(a) ziemniak » 02.04.2024 19:56

W końcu jakieś znane mi miejsca, w których byłem pierwszy i nie posądzisz mnie o plagiat.

:hut:
megidh
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5150
Dołączył(a): 03.04.2014

Nieprzeczytany postnapisał(a) megidh » 02.04.2024 20:04

maslinka napisał(a):Spędziliśmy 4 dni w Walencji i jeden w Alicante, z którego mieliśmy lot powrotny (do Wrocławia). Było świetnie i przewiduję powroty :mg:, choć pogodę mieliśmy raczej mało hiszpańską ;)
Od tygodnia można w Eurosporcie oglądać wyścigi kolarskie, które odbywają się w Hiszpanii i pogoda jest dla kolarzy bardzo mokra. A ponoć Hiszpania to słoneczny kraj.

maslinka napisał(a):España bardzo mi się spodobała, choć jest kilka mankamentów :roll: ;)
Ciekawe jakich ?
maslinka
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 15078
Dołączył(a): 02.08.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) maslinka » 02.04.2024 21:18

piekara114 napisał(a):Koniecznie! Alicante nie raz u nas pojawia się jako jedna z opcji na jakiś wypad....

Widok z zamku św. Barbary niemal zwala z nóg ;) Przepiękny :hearts:

Moim zdaniem Alicante to miasteczko maksymalnie na dwa dni. Raczej do plażowania i leniwego wypoczynku. I na każdym kroku słychać język polski ;) Trafiliśmy nawet na restaurację serwującą m.in. polskie zapiekanki, w której gotował nasz rodak ;), ale ostatecznie jedliśmy w innym miejscu. W Walencji słychać przede wszystkim hiszpański i wszędzie są lokalesi, w Alicante - turyści. Przynajmniej tak było teraz, w Wielkanoc.

ziemniak napisał(a):W końcu jakieś znane mi miejsca, w których byłem pierwszy i nie posądzisz mnie o plagiat.

:hut:

:lol:

Z tego, co pisałeś, wiele jest miejsc, w których byłeś i raczej Cię nie prześcignę ;)

megidh napisał(a):Od tygodnia można w Eurosporcie oglądać wyścigi kolarskie, które odbywają się w Hiszpanii i pogoda jest dla kolarzy bardzo mokra. A ponoć Hiszpania to słoneczny kraj.

Walencja to ponoć najbardziej słoneczne hiszpańskie miasto, w Europie jest chyba na szóstym miejscu. Jednak potężny niż znad Atlantyku zjawił się i zepsuł, co mógł :roll: I tak było nieźle - w najzimniejszy i najbardziej deszczowy dzień (świąteczną niedzielę) mieliśmy 13-15 stopni, podczas gdy w Madrycie były tylko 4 stopnie, a w górach spadł śnieg 8O

Na szczęście już od dawna śledziliśmy prognozy pogody i na dzień z deszczem zarezerwowaliśmy bilety do Oceanarium :)

megidh napisał(a):
maslinka napisał(a):España bardzo mi się spodobała, choć jest kilka mankamentów :roll: ;)
Ciekawe jakich ?

Nazwijmy to ogólnie niesolidnością i brakiem punktualności ;) Wiedziałam, że jadę na południe Europy i wrzuciłam na luz ;), ale Małż już nie był taki wyrozumiały.

I jeszcze jedna rzecz, która przez kilka dni była dla mnie do zaakceptowania, ale trudno byłoby mi się do niej przyzwyczaić, gdybym spędziła tam więcej czasu - mały dystans społeczny ;) Rozumiem, że "południowcy" lubią być blisko, ale w momencie kiedy z lewej i z prawej mają po trzy metry przestrzeni, a i tak przechodzą, dosłownie ocierając się o mnie, nie czuję się komfortowo :? Tak mam, że nie lubię, jak obcy ludzie mnie dotykają. Gospodyni też ciągle łapała mnie za rękę albo za ramię :lol:, ale dużo z nią rozmawialiśmy, więc przymknęłam oko i traktowałam ją jak znajomą ;)
te kiero
Mistrz Ligi Narodów UEFA
Posty: 11424
Dołączył(a): 27.08.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) te kiero » 03.04.2024 06:32

maslinka napisał(a):
Jeśli mi się uda, napiszę kiedyś relację z tej hiszpańskiej Przygody :mg:


Chętnie poczytam i obejrzę, bo na pewien sposób rejony mi bliskie; choć znów może to uruchomić pozachorwackichmalkontentów :roll: żeby nie napisać inwektywy w ich języku...


A, i pogoda mi by pasowała, gorzej z moją Panią... wietrzycho.
ziemniak
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 868
Dołączył(a): 17.07.2011

Nieprzeczytany postnapisał(a) ziemniak » 03.04.2024 11:00

maslinka napisał(a):I jeszcze jedna rzecz, która przez kilka dni była dla mnie do zaakceptowania, ale trudno byłoby mi się do niej przyzwyczaić, gdybym spędziła tam więcej czasu - mały dystans społeczny ;) Rozumiem, że "południowcy" lubią być blisko, ale w momencie kiedy z lewej i z prawej mają po trzy metry przestrzeni, a i tak przechodzą, dosłownie ocierając się o mnie, nie czuję się komfortowo :? Tak mam, że nie lubię, jak obcy ludzie mnie dotykają. Gospodyni też ciągle łapała mnie za rękę albo za ramię :lol:, ale dużo z nią rozmawialiśmy, więc przymknęłam oko i traktowałam ją jak znajomą ;)


Jak u nas w sklepie, a jak zwrócisz uwagę to zdziwienie. Zazwyczaj odpowiadam, że nie chcę zarazić i proszę się odsunąć. Nie pojmuje po co ludzie tak blisko siebie stoją...
maslinka
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 15078
Dołączył(a): 02.08.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) maslinka » 03.04.2024 13:17

te kiero napisał(a):A, i pogoda mi by pasowała, gorzej z moją Panią... wietrzycho.

Połączenie słońca i wiatru - uwielbiam! Pod warunkiem, że wiatr jest ciepły, a przedwczoraj w Alicante tak właśnie było 8)

ziemniak napisał(a):Jak u nas w sklepie, a jak zwrócisz uwagę to zdziwienie. Zazwyczaj odpowiadam, że nie chcę zarazić i proszę się odsunąć. Nie pojmuje po co ludzie tak blisko siebie stoją...

Hiszpanie w tej kwestii jednak biją nas na głowę ;)
czuszka
Podróżnik
Posty: 27
Dołączył(a): 10.07.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) czuszka » 03.04.2024 16:41

Byliśmy teraz w Maladze. Niestety pogoda jak piszesz- wiało złem :)
Bbee88
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 300
Dołączył(a): 13.04.2023

Nieprzeczytany postnapisał(a) Bbee88 » 03.04.2024 16:56

Hiszpania, piękna na Twoich zdjęciach :) też mi się marzy, przede wszystkim Barcelona (wiem, oklepane).
Tą pogodą w Świąteczną Niedzielę, trochę mnie pocieszyłaś, że choć raz u nas było cieplej niż w takiej Hiszpanii :)
ale długo się nie nacieszyliśmy, wczoraj wichura, a dziś zimno znów jak zimą :oczy:
maslinka
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 15078
Dołączył(a): 02.08.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) maslinka » 03.04.2024 17:36

czuszka napisał(a):Byliśmy teraz w Maladze. Niestety pogoda jak piszesz- wiało złem :)

Nie było tak źle. Nad Lizboną w czwartek pojawiła się trąba wodna (lej wodny) 8O Nie zazdroszczę takich "atrakcji".

Bbee88 napisał(a):Hiszpania, piękna na Twoich zdjęciach :) też mi się marzy, przede wszystkim Barcelona (wiem, oklepane).

Nie wiem, czy "oklepane"; to hiszpańskie "must see". Chociaż nie przepadam za zwiedzaniem topowych atrakcji, pewnie i tam kiedyś dotrę ;)


Dzień 3 (28 grudnia, czwartek): Wieczorny Split - część druga

Zrobiło się ciemno i jeszcze ładniej. Docieramy do Pałacu Dioklecjana:

2023-12-28-17h02m35-1.JPG


Przechodzimy przez Srebrną Bramę:

2023-12-28-17h02m35.jpg

2023-12-28-17h04m29.JPG


Na Perystylu pustki:

2023-12-28-17h05m28.JPG

2023-12-28-17h04m27.jpg


Zaglądam przez okno do eleganckiej kawiarni; kelnerzy się nudzą:

2023-12-28-17h07m15.JPG


Dawna świątynia Jowisza przekształcona w baptysterium i drugi sfinks, tym razem bez głowy:

2023-12-28-17h06m41.jpg

2023-12-28-17h08m08.JPG


Wieża Wenecka na Voćnim trgu:

2023-12-28-17h09m38.jpg


Znowu trafiamy na zaułek, w którym zgubiliśmy się ;) dziś rano:

2023-12-28-17h16m38.JPG


Lubię dostrzegać różne dziwne detale:

2023-12-28-17h20m51.JPG


Na chwilę zaglądamy na Rivę:

2023-12-28-17h13m14.JPG


Grzanego wina w budkach brak :( Trzeba będzie pójść na Prokurative. Najpierw jednak trafiamy na Narodni trg:

2023-12-28-17h25m47.JPG

2023-12-28-17h25m28.JPG


na którym, w jednej z bram, znajdujemy pięknie (bardzo subtelnie) oświetloną choinkę z szopką:

2023-12-28-18h04m56.JPG


Oraz odczytujemy słowa wiersza chorwackiego poety Tončiego Petrasov Marovića:

2023-12-28-17h27m05.JPG


Ne treba nikamo ići, nigdje drugdje tražiti, što jest i tu je. (Nie trzeba nigdzie iść, nie szukać nigdzie indziej, wszystko jest i jest tutaj. Zgadza się :D

Lubię się na chwilę "zgubić" w splitskich zaułkach:

2023-12-28-17h27m49.jpg

Nie trzeba ich specjalnie szukać ;)

W tej uliczce jeszcze jest dość spokojnie:

2023-12-28-17h35m04.JPG

W sylwestra będzie się tu działo :D

Marmontova ulica:

2023-12-28-17h36m45.JPG


Wstępujemy do sklepu z pamiątkami, ale z takimi ręcznie robionymi. Każdy magnesik wygląda nieco inaczej. Małżowi najbardziej podoba się sówka na gałęzi. Zdejmuje ją z stojaka i kamień (sowa) odkleja się od drewna :roll: No to teraz będziemy musieli kupić ten magnes, a kosztuje 8 euro.

Pani sprzedawczyni, widząc zakłopotaną minę męża, mówi, że sprzeda nam sówkę za połowę ceny. A potem bierze klej i naprawia magnesik :mg: Taki deal i magnes za 4 euro może być :D Tym bardziej, że faktycznie nam się podoba:

2023-12-28-18h08m31.JPG


Tylko trzeba go będzie nieść, bo w plecaku znowu się zepsuje. Zakupy zrobione ;), możemy iść na Prokurative (Trg Republike) i wreszcie skorzystać w pełni z uroków jarmarku :D

2023-12-28-18h13m33.JPG


Jazda na lodowisku trwa w najlepsze, choć na tafli jest bardzo tłoczno:

2023-12-28-18h13m51.JPG


My wybieramy inne klimaty ;) Jest bardzo nastrojowo:

2023-12-28-18h23m25.JPG


i ciepło, a wręcz gorąco:

2023-12-28-18h23m22.JPG


Winko grzane bardzo smaczne; dzięki plasterkowi cytryny nie aż tak słodkie.

2023-12-28-18h24m05.jpg


Można też tu coś zjeść (fritule, kiełbasy, hamburgery...), ale my po drodze "wsunęliśmy" coś niewartego uwagi, więc tylko się napijemy i potańczymy ;) (dziś na siedząco, a w sylwestra już normalnie :mg:)

Grają na przemian smętne ballady ;) i hity ABBY, Shakiry czy nawet Backstreet Boys :mg: Mało świąteczna muzyka, ale już przecież jest po świętach ;)

Bardzo przyjemnie spędza się tutaj czas.

2023-12-28-18h28m36.JPG


Ale wkrótce trzeba wracać do "domu". Powoli zmierzamy w stronę kwatery. Ciekawy mural:

2023-12-28-18h43m44.JPG


W tej okolicy mieszkamy:

2023-12-28-18h57m50.JPG


Drapacz chmur widoczny na zdjęciu to siedziba m.in. banku OTP (Dalmatia Tower, część kompleksu Westgate Towers) - najwyższy budynek w Chorwacji (112 metrów bez anteny i 135 z anteną :))

Wieczór spędzamy, oglądając serial 1670 na Netflixie :D (Udało nam się zobaczyć wszystkie odcinki podczas tego pobytu 8))
"Jutro" koło południa samotnie powłóczę się po Splicie, bo Małż będzie pracował zdalnie ;) A potem razem pojedziemy coś zjeść i trochę pozwiedzać :D
wiola2012
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2752
Dołączył(a): 26.07.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) wiola2012 » 03.04.2024 18:02

Październikowa Walencja zachwyciła moje dzieci. Pogoda była świetna, klimat, jedzonko, wszystko im się podobało :D . Tak zachwalali, że szukam lotów na jakiś wypad "babski" ;) .
Splitskiego Sylwestra jestem bardzo ciekawa, jeszcze nigdy nie witałam Nowego Roku za granicą ;) .
megidh
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5150
Dołączył(a): 03.04.2014

Nieprzeczytany postnapisał(a) megidh » 03.04.2024 18:21

maslinka napisał(a):
czuszka napisał(a):
Bbee88 napisał(a):Hiszpania, piękna na Twoich zdjęciach :) też mi się marzy, przede wszystkim Barcelona (wiem, oklepane).

Nie wiem, czy "oklepane"; to hiszpańskie "must see". Chociaż nie przepadam za zwiedzaniem topowych atrakcji, pewnie i tam kiedyś dotrę ;)

Ja przygodę z Hiszpanią zaczęłam właśnie od Barcelony, z której wróciłam trzy tygodnie temu. Pięknie było. Pogoda nam dopisała a temperatura powietrza była rewelacyjna 15-20 stopni. Na osiem dni tylko podczas jednego padało, no i wtedy było chłodniej.
piekara114
Opiekun działu
Avatar użytkownika
Posty: 16236
Dołączył(a): 30.06.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) piekara114 » 03.04.2024 19:45

megidh napisał(a):Ja przygodę z Hiszpanią zaczęłam właśnie od Barcelony.
Ja też, ale to było w 2001 r. W czasie miesięcznego pobytu udało się kilka razy być w Barcelonie, co nie znaczy, że wszystko udało się zobaczyć, no cóż inne oczekiwania wtedy były :lol: Jestem ciekawa Twojego spojrzenia na Barcelonę i España. I jak dla turystów wyglądała ta kwestia ograniczanie wody ze wzgl. na ogromną suszę...
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Nasze relacje z podróży


  • Podobne tematy
    Ostatni post

cron
Grudniowa wizyta u Grgura Ninskiego - strona 13
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2024 Wszystkie prawa zastrzeżone