Grišćica KORČULA 2016 Wrzesień

nosekdomin napisał(a):O
Pierwszy raz byliśmy w Chorwacji we Wrześniu. Pierwsze co nas zaskoczyło to jak nisko jest już słoneczko. Aby robić naprawdę udane fotki trzeba czekać do 13tej godziny. Słońce nie jest już tak jaskrawe, może źle napisałem. Słońce nie świeci już tak wysoko i kolory wyglądają inaczej.

Nas też to zaskoczyło. Wrzesień w Cro jest fajny (jak zresztą pewnie każdy miesiąc roku ), ale jednak wolimy czerwiec.
Zdjęcia bardzo fajne, oczywiście czekamy na kolejne odcinki

Grišćica bardzo nam się podobała
Zatoczki Korculi...bajeczne będę zaglądała

Nie na darmo mówiłem kiedyś , że kolory Jadranu na Korculi są najpiękniejsze w całej Cro.
Bosko.......

I ja pooglądam, bo też "zaliczyłam" w tym roku Korčulę...

Punkt widokowy na Blato

Marsallah napisał(a):Wpadnę tu co jakiś czas, bo Grścicę zawsze tylko omijałem w drodze z Blato do Priżby.

Ciekawy jestem jak odebraliście Bacvę...

W Grišćicy nie ma miejsca do plażowania, tzn jest bardzo skromne i uważam że mając na Korculi pod dostatkiem tyle atrakcji szkoda czasu na plażowanie w Grišćicy. To spokojna osada. Jest jedna restauracja z przystępnymi cenami i ponoć bardzo dobrym jedzonkiem. Ale nie ma gdzie spacerować. Jako baza noclegowa dla ludzi szukających spokoju w sam raz.
A jak odebraliśmy Bacvę? Na pewno nie źle.

CROnikiCROpka napisał(a):Bacva... tam właśnie w tym roku nie dotarliśmy.

Z chęcią popatrzę na Korculę, tym bardziej, że byliśmy tam w tym samym czasie

Czy my czasem nie spotkaliśmy się na drodze przed Korcula. Macie czarne terenowe auto z naklejką?

Orlandusa. W ten dzień słoneczko prawie wogóle nam uciekło








Bratinja Luka, pierwszy raz dotarłem tam na kółeczku wodnym z Orlandusy. Tak mi się coś wydawało że za rogiem jest jeszcze inna plaża. Ania twierdziła że to jej najulubieńsza plaża na Korculi.

nosekdomin napisał(a):

CROnikiCROpka napisał(a):Bacva... tam właśnie w tym roku nie dotarliśmy.

Z chęcią popatrzę na Korculę, tym bardziej, że byliśmy tam w tym samym czasie

Czy my czasem nie spotkaliśmy się na drodze przed Korcula. Macie czarne terenowe auto z naklejką?

Tak mi się wydawało, że to Ty piszesz Mam Waszego Seata na fotce, a my Dacia Duster z naklejką na dupci

Tak, spotkaliśmy się i ucięliśmy sobie krótką pogawędkę na światłach

nosekdomin napisał(a):Orlandusa. A w zasadzie dwie Orlandusy. W ten dzień słoneczko prawie wogóle nam uciekło

Ciekawa jestem, jak wspominasz Orlandusę i dojazd do niej. My też się tam wybraliśmy...

Niedługo powstanie moja relacja to i o naszych przeżyciach też opowiem

CROnikiCROpka napisał(a):Tak mi się wydawało, że to Ty piszesz Mam Waszego Seata na fotce, a my Dacia Duster z naklejką na dupci

Tak, spotkaliśmy się i ucięliśmy sobie krótką pogawędkę na światłach

nosekdomin napisał(a):Orlandusa. A w zasadzie dwie Orlandusy. W ten dzień słoneczko prawie wogóle nam uciekło

Ciekawa jestem, jak wspominasz Orlandusę i dojazd do niej. My też się tam wybraliśmy...

Niedługo powstanie moja relacja to i o naszych przeżyciach też opowiem

Ale my mamy VW nie Seacika
Dwa lata temu byliśmy na Hvar.
https://www.cro.pl/13-dni-na-lawendowej-hvar-t47148.html
Tam to dopiero były drogi i dojazdy do tych najpiękniejszych plaż . Więc już mamy trochę doświadczenia z jazdy po szutrze. Dojazd na Orlanduse/y był bardzo dobrze oznakowany i tylko cała heca że bardzo długi. A plaża ładna i mało ludzi. Po drodze spotkaliśmy tylko dwa Jeepy które szybko pędziły i miały ogromne koła i opony co dawało im wielką przewagę nad nami. Mijanie się z nimi było zabawne.

To jest nasz samochodzik właśnie zaparkowany przy Orlandusie. Pomimo że kolor auta to beżowy metalik widać co nieco trudy podróży.


Zatem czekamy na Waszą relację z podróży. Nasza to bardziej foto-relacja.

nosekdomin napisał(a):

CROnikiCROpka napisał(a):Tak mi się wydawało, że to Ty piszesz Mam Waszego Seata na fotce, a my Dacia Duster z naklejką na dupci

Tak, spotkaliśmy się i ucięliśmy sobie krótką pogawędkę na światłach

nosekdomin napisał(a):Orlandusa. A w zasadzie dwie Orlandusy. W ten dzień słoneczko prawie wogóle nam uciekło

Ciekawa jestem, jak wspominasz Orlandusę i dojazd do niej. My też się tam wybraliśmy...

Niedługo powstanie moja relacja to i o naszych przeżyciach też opowiem

Ale my mamy VW nie Seacika
Dwa lata temu byliśmy na Hvar.
https://www.cro.pl/13-dni-na-lawendowej-hvar-t47148.html
Tam to dopiero były drogi i dojazdy do tych najpiękniejszych plaż . Więc już mamy trochę doświadczenia z jazdy po szutrze. Dojazd na Orlanduse/y był bardzo dobrze oznakowany i tylko cała heca że bardzo długi. A plaża ładna i mało ludzi. Po drodze spotkaliśmy tylko dwa Jeepy które szybko pędziły i miały ogromne koła i opony co dawało im wielką przewagę nad nami. Mijanie się z nimi było zabawne.

To jest nasz samochodzik właśnie zaparkowany przy Orlandusie. Pomimo że kolor auta to beżowy metalik widać co nieco trudy podróży.


Zatem czekamy na Waszą relację z podróży. Nasza to bardziej foto-relacja.

A widzisz, VW a nie Seat, muszę się lepiej mojej focie przyjrzeć

My z Orlandusy mamy ciut inne wrażenia. Jak już relacja powstanie to zachęcam do śledzenia

Poza tym widzę, że byliście na jednej i drugiej plaży. Foty pierwsze to rzeczywiście Orlandusa (ta z tym dużym żółtym kamieniem pod wodą, na prawie całą długość plaży), a druga to Bratinja Luka. My na tą drugą nie dotarliśmy.

Przysiądę się gdzieś na końcu drugiego rzędu...pięknie jest

Mam pytanie. Czy jeszcze w tym roku warto się wybrać do CRO np. do Orebica? Chodzi mi o to, czy woda jest ciepła bo pogodę to sam sprawdzam i ma być OK od 30.09. Np na Pag to już bez szans ok 22-23 stopnie w powietrzu , natomiast wiadomo im niżej to tym cieplej, dlatego Orebić (26-27stopnie - ma być)
Byłem już 6 razy w Cro ale nigdy tak późno (wcześniej nie mogłem)

Jak widzę to
https://www.skylinewebcams.com/pl/webca ... beach.html

to chyba nie wytrzymam!!!!!!!

piotr_oli napisał(a):Jak widzę to
https://www.skylinewebcams.com/pl/webca ... beach.html

to chyba nie wytrzymam!!!!!!!

Jak masz szansę, to jedź. Pogoda ma być, knajpy pracują, pozwiedzasz. Tu się nie ma nad czym zastanawiać