Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Moja Grecja - Ελλάδα μου - MCR

Do Grecji przynależy około 2500 wysp, ale tylko nieco ponad 150 jest zamieszkana przez ludzi. Grecja słynie z produkcji marmuru, który jest eksportowany do innych państw. Grecja posiada aż 45 lotnisk. Językiem greckim posługiwano się już cztery tysiące lat temu - to jeden z najstarszych języków w Europie.
Darkos
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1480
Dołączył(a): 17.03.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) Darkos » 27.01.2014 16:04

Było miło! :D
janusz s
Globtroter
Posty: 47
Dołączył(a): 22.02.2011

Nieprzeczytany postnapisał(a) janusz s » 27.01.2014 21:59

I ciekawa relacja.
MCR
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 922
Dołączył(a): 15.04.2006
Moja Grecja 2014 - Ελλάδα μου - MCR

Nieprzeczytany postnapisał(a) MCR » 02.05.2014 23:15

A już od 19 czerwca zaproszę Was na relację z Zagorii, Pelionu, Sporad i nemejskich winnic :)
tony montana
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 14008
Dołączył(a): 14.01.2012
Re: Moja Grecja 2014 - Ελλάδα μου - MCR

Nieprzeczytany postnapisał(a) tony montana » 04.05.2014 19:51

MCR napisał(a):A już od 19 czerwca zaproszę Was na relację z Zagorii, Pelionu, Sporad i nemejskich winnic :)


Po tym co pokazałeś w tej relacji masz we mnie wiernego czytelnika!

pozdro
ajdadi
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 21419
Dołączył(a): 04.09.2013

Nieprzeczytany postnapisał(a) ajdadi » 05.05.2014 19:45

Bardzo ciekawie opisana i pokazana Grecja...pozdrawiam
MCR
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 922
Dołączył(a): 15.04.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) MCR » 13.07.2014 21:36

Wrócili cali i zdrowi. Pełni wrażeń i bagażnika załadowanego greckim winem :)
kulka53
Weteran
Posty: 13338
Dołączył(a): 31.05.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) kulka53 » 14.07.2014 10:46

MCR napisał(a):bagażnika załadowanego greckim winem :)

My też przywozimy coraz więcej :)

Czekamy na opowieść :idea:
MCR
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 922
Dołączył(a): 15.04.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) MCR » 15.07.2014 20:08

W weekend zabiorę się za pisanie :)
dangol
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 13022
Dołączył(a): 29.06.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) dangol » 15.07.2014 20:12

Fajnie, czekamy :D
Vjetar
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 45308
Dołączył(a): 04.06.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) Vjetar » 16.07.2014 13:42

MCR napisał(a):W weekend zabiorę się za pisanie :)


A ja za czytanie :wink:

:papa:
MCR
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 922
Dołączył(a): 15.04.2006
Mamma Mia tour 2014

Nieprzeczytany postnapisał(a) MCR » 19.07.2014 13:53

Skąd taki tytuł? Ano jak popatrzeć na program urlopu, to faktycznie jest on co najmniej mocno zbieżny z miejscami kręcenia filmu. Niemniej jednak z góry uprzedzam, że to tylko zbieg okoliczności :)
Pelion i Sporady były w planach od 2010r, przy czym jakoś nigdy wcześniej nie dotarliśmy tam.
Tak więc na początek plan trasy (ogólny):

Wyjazd z Wrocławia, nocleg na Serbii. Następny dzień to zwiedzanie północy (Veria, Pella, Edessa), a kolejne dni i tygodnie to Metsovo, Pelion, Skopelos, Alonissos, Loutraki, Nemea, Diakopto i Parga.
Po drodze oczywiście wszystkie miejsca archeologiczne do których czas i droga pozwoli dojechać (dojść) i obowiązkowo winnice.
Wg wstępnych planów z Ellady do Polski powinienem przywieźć 128 butelczyn tego trunku. To zapas na 2 lata - z żoną wynegocjowałem umowę, w ramach której naprzemiennie jeździmy autem a rok później samolotem :) To oczywiście oznacza, że wracamy przez Włochy. Jadąc przez Serbię i FYROM z takim ładunkiem pewnie musiałbym ustawiać się na granicy do odprawy w kolejce razem z TIRami ;-)

Dla miłośników szczegółów, dokładny plan trasy miał wyglądać następująco:

01 - 19/06 - czwartek - wyjazd z PL nocleg na Serbii

02 - 20/06 - piątek - dojazd do GR, Vergina, Naousa

03 - 21/06 - sobota - Pella, Vergina, Naoussa, Dion, Metsovo (+winnice po drodze)

04 - 22/06 – niedziela - Metsovo, Passarona, świątynia Zeusa, Zagoria

05 - 23/06 - poniedziałek - Metsovo -> (Azoros), Dion, okolice Volos + Moni Teke, Pelion

06 - 24/06 - wtorek - Pelion

07 - 25/06 - środa - Pelion

08 - 26/06 - czwartek - Pelion

09 - 27/06 - piątek - Pelion -> Volos (09:00-12:35 HSW Express Skiathos) -> Skopelos Glossa

10 - 28/06 - sobota - Skopelos

11 - 29/06 – niedziela - Skopelos

12 - 30/07 - poniedziałek - Skopelos

13 - 01/07 - wtorek - Skopelos

14 - 02/07 - środa - Skopelos (14:00-14:30 HSW Express Skiathos) -> Alonisos

15 - 03/07 - czwartek - Alonisos

16 - 04/07 - piątek - Alonisos

17 - 05/07 - sobota - Alonisos

18 - 06/07 - niedziela - Alonisos (15:15-20:30 HSW Expr. Pegasus) - > Ag. Constantinos -> Loutraki

19 - 07/07 - poniedziałek - Korynt, Kechries, Argos (Papadonis), Nemea (Zacharias, Papaioannou, Semeli) Filous, Titani, Diakofto, (Teichos Dimeon)

20 - 08/07 - wtorek - (Egira), Makyneia, Pleuron, dolna Sauria, Stratos, Rogi, Akwedukt, Orraon, Pende Pigadia, Nikopolis, Parga

21 - 09/07 - środa - Parga, Vrachonas, Poluneri, Elina

22 - 10/07 - czwartek - Parga, Sagiada, Titani, Geroplatanos, Eleas, Zitsa, Metsovo

23 - 11/07 - piątek - Igoumenitsa (07:00 ANEK)

24 – 12/07 – sobota - Wenecja (08:00) -> Wrocław

Czy został on w 100% zrealizowany? Oczywiście nie. Ale też na tym polega piękno własnych podróży.Nic na siłę :)

Zatem jedziemy...
MCR
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 922
Dołączył(a): 15.04.2006
Mamma Mia - dzień 1

Nieprzeczytany postnapisał(a) MCR » 19.07.2014 14:23

Z Wrocławia wyjechaliśmy przed 9. Ciśnienia czasowego nie było, przy czym chciałem przed północą dojechać do Niszu, gdzie miałem zarezerwowany nocleg tranzytowy.
Tak więc Wrocław, Kłodzko i Boboszów. Generalnie preferuję przejście w Kudowie Zdroju, niby dalej ale drogi lepszej jakości i jest bardziej płasko.
Krętą drogą mijam Cervena Voda, jeszcze kilka górek i zakrętów i zatrzymujemy się na Shellu w Zabreh. Kawa, kupno winietek (niestety nie było miesięcznych więc byłem zmuszony nabyć dwie 10 dniowe) i dalej w kierunku Ołomuńca.
Drogi w Czechach generalnie dobrej jakości. Dwupasmówka zaczyna się dopiero od Ołomuńca, a prawdziwa autostrada od Brna. Bez żadnych przygód i niespodzianek mijamy słowacką Bratysławę i docieramy do węgierskiego Kecskemet, gdzie zatrzymujemy się w pobliskim centrum handlowym.
W tutejszym Auchanie kupuję na wieczór piwko, a jako zapas do domu bierzemy węgierskie salami, paprykę i różnej maści przetwory papryczne.
Do przejścia Roszke-Horgos docieramy o 18:30 i po 45 minutach jesteśmy już w Serbii. Jeszcze 4 godziny i zamiast spać siadam oglądać mecz Grecja Japonia. Był tak interesujący, że po 20 minutach zdecydowałem się jednak odpocząć. Dobrze będzie wstać rano i wcześnie wyjechać w stronę Grecji. Jest już bliżej niż dalej :)

!1.jpg
Dzień 1
MCR
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 922
Dołączył(a): 15.04.2006
Mamma Mia - dzień 2

Nieprzeczytany postnapisał(a) MCR » 19.07.2014 21:54

Dzień 2
20/06/2014
545km

!2.jpg
Cała trasa dnia 2


O 8:10 byliśmy już w aucie, wyjeżdżając z Niszu w kierunku granicy macedońskiej (FYROM). Za autostrady na Serbii płaciłem w EUR, w Macedonii kartą (EUR nie przyjmują). Jeśli chodzi o jakość dróg, to Serbowie strasznie kopią. Za kilka lat pewnie będziemy mieli autostradę aż do granicy, teraz jednak trzeba się przemęczyć kilkoma objazdami i wieloma ograniczeniami prędkości. Tym samym do granicy docieramy o 10 i po 45 minutach jesteśmy już w FYROM.
Być może komuś ta informacja się przyda - zarówno granicę serbską jak i macedońską przekraczałem na dowód osobisty (paszport zakończył swój żywot) :-)
W Macedonii zatrzymujemy się tuż przed granicą grecką - tankujemy auto, kupujemy jakieś napoje i o 12:40 ustawiamy się w kolejce do przejścia z napisem EU. Tutaj na całe szczęście tylko 15 minut oczekiwania.
Jesteśmy w Grecji!:)
Przestawiam zegarek i do przodu. Niestety radość nie trwa długo, nie docieramy do węzła autostradowego w Agios Athanasios, skąd mieliśmy jechać w stronę Pelli. Na autostradzie tworzy się gigantyczny korek, którego przyczyną jest jakiś wielki wypadek. My widzimy tylko ogień i dym w oddali.

!2a.jpg


Czekam 20 minut z nadzieją że policji uda się skutecznie zarządzić ruchem. Niestety się nie udaje :)
Zawracamy zatem w kierunku Nea Kavala, a następnie Valtotopi, Ryzia, Livaditsa i docieramy do Pelli.

To już drugie podejście do zwiedzania stolicy starożytnej Macedonii. Kilka lat temu miejsce to było zamknięte (strajki). Tym razem jest otwarte. Kupujemy zatem bilety (2EUR/osoba) i zabieramy się za oglądanie.

IMGP0125.JPG
Pella


IMGP0126.JPG
Pella


IMGP0127.JPG
Pella


IMGP0129.JPG
Pella


IMGP0131.JPG
Pella


IMGP0135.JPG
Pella


IMGP0138.JPG
Pella


IMGP0141.JPG
Pella


IMGP0142.JPG
Pella


Mozaiki faktycznie robią ogromne wrażenie. Całość stanowiska archeologicznego podzielona jest na dwa obszary. My odwiedziliśmy tylko ten, odpuszczając "przymuzealny".

Ostatnim przystankiem przed udaniem się w stronę noclegu była starożytna Vergina. Tutaj niestety ogromne rozczarowanie...
Bilet wstępu to 8EUR, dzięki niemu możemy zejść w podziemia i obejrzeć grobowce królewskie a także wszystko to, co zostało w nich znalezione. Ekspozycja jest niesamowicie dobrze zaprezentowana, niestety wewnątrz nie można robić zdjęć. Żadnych. Ani z fleszem, ani bez. Nie można też kupić żadnych zdjęć/widokówek. Czegokolwiek co prezentuje to fantastyczne wnętrze.
Skąd więc rozczarowanie? Starożytna Vergina, będąca pierwszą stolicą starożytnej Macedonii, to nie tylko Grobowce.
To także:
pałac - zamknięty i niedostępny do zwiedzania
teatr - zamknięty i niedostępny do zwiedzania
grobowiec macedoński - zamknięty i niedostępny do zwiedzania.

Szkoda. Szczególnie, że na bramach wiszą kartki z informacjami że wszystkie miejsca będą zamknięte do 2008 roku. Mnie się wydawało że to było jakieś 6 lat temu ;-) widocznie w Grecji czas inaczej płynie...

IMGP0149.JPG
Vergina


IMGP0151.JPG
Vergina


Tak więc po 17 zbieramy się w dalszą trasę, pozdrawiając przy drodze Policjantów, którzy zatrzymywali mnie wcześniej. Ot pogadaliśmy sobie, pomachaliśmy i tyle z tego było :-)

Do Naousy dotarliśmy o 18, zameldowaliśmy się w hotelu w Ag. Nikolaos (byliśmy jedynymi gośćmi), szybki prysznic i zjechaliśmy do centrum coś zjeść.
Z parkowaniem w centrum był problem (brak miejsc), więc ostatecznie pozostawiłem auto na jakimś placu przysklepowym i udaliśmy się na zasłużonego gyrosa :) oczywiście z zimnym Mythosem...
MCR
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 922
Dołączył(a): 15.04.2006
Mamma Mia - dzień 3

Nieprzeczytany postnapisał(a) MCR » 20.07.2014 11:55

Dzień 3
21/06/2014
239km

!3.jpg


Wstaliśmy po 7 i pół godziny później jedliśmy już hotelowe śniadanie. Tradycyjnie świeże pieczywo, sery, dżemy, jajecznica z szynką a do picia sok, woda i świetna mocna grecka kawa. Po 8 spakowani wyszliśmy z hotelu. Dzień przywitał nas bardzo ładną pogodą :) tak, teraz czuję że jestem w Grecji :)

IMGP0153_resize.JPG
Widok z hotelu


Plan dzisiejszego dnia był bardzo prosty. Dwie winnice, trochę archeologii po drodze i jak najszybciej dotrzeć do Metsova gdzie mieliśmy spędzić popołudnie i przenocować.

Pierwszy przystanek to Diamantakos. Wprawdzie umawiałem się z właścicielem na 10, niemniej jednak jadąc w stronę szkoły Arystotelesa zauważyłem sporą ilość znaków kierujących do winnicy, więc postanowiłem zajechać wcześniej. Była 9 :)

IMGP0154_resize.JPG
Diamantakos winery


IMGP0155_resize.JPG
Diamantakos winery


IMGP0158_resize.JPG
Diamantakos winery


IMGP0162_resize.JPG
Diamantakos winery


Na miejscu okazało się, że jednak musimy poczekać do 10 - Jorgosa nie było na miejscu ale obiecał jak najszybciej tutaj dotrzeć. Umówiliśmy się więc że my podjedziemy obejrzeć miejsce w których Arystoteles wygłaszał swoje nauki, a właściciel w międzyczasie dojedzie do posiadłości.
Ponieważ Aristoteles Institute mieścił się 5 minut jazdy od winnicy, plan był idealny

IMGP0163_resize.JPG
Aristoteles Institute


Pozostałości szkoły to w większości jaskinie, zamknięte przed zwiedzającymi ze względu na bezpieczeństwo. Nie mając na głowie kasku pewnie nie chciałbym dostać spadającym kamieniem w głowę :)
Jak widać na zdjęciach mędrcowi nie potrzebne były luksusowe sale wykładowe.

IMGP0164_resize.JPG
Aristoteles Institute


IMGP0165_resize.JPG
Aristoteles Institute


IMGP0167_resize.JPG
Aristoteles Institute


IMGP0169_resize.JPG
Aristoteles Institute


Miejsce to, poza faktyczną możliwością ochłonięcia wokół wspaniałej zieleni oraz rozmyślaniem, słynie z wielkich sadów owocowych. Głównie uprawia się tu owoce kiwi, nektarynki oraz brzoskwinie.
Te z drzewa są wyśmienite (oczywiście pytałem wcześniej o możliwość zerwania) :)

IMGP0171_resize.JPG
Naousa - sady brzoskwiniowe


IMGP0173_resize.JPG
Naousa - sady brzoskwiniowe


Nowożytne centrum nauk Arystotelesa było niestety zamknięte :(

IMGP0176_resize.JPG
Aristoteles Institute


Zbliżała się 10, pora więc wracać do Diamantakosa. Oczywiście (choć pojęcie czasu w Grecji bywa różne), Jorgos był już na miejscu.
Oprowadził nas po posiadłości, pokazując zarówno "linię produkcyjną" :-) tsipouro

IMGP0179_resize.JPG
Tak produkuje się Tsipouro


jak i zakamarki, będące jego własnym muzeum wina.

IMGP0183_resize.JPG
Aristoteles Institute


IMGP0184_resize.JPG
Aristoteles Institute


Kupiłem 12 butelek wyśmienitego trunku (Xinomavro oraz Preknadi) oraz jedną ognistą w postaci tsipouro.

Pożegnaliśmy się, wymieniliśmy telefonami i wizytówkami i pojechaliśmy na północ w stronę Edessy, zatrzymując się w kolejnej umówionej winnicy. Tym razem była to trochę większa, aczkolwiek również rodzinna, Ktima Chrisochoou

IMGP0189_resize.JPG
Chrisochoou winery


IMGP0190_resize.JPG
Chrisochoou winery


Tutaj również zostaliśmy oprowadzeni po całości posiadłości, mogąc podziwiać zarówno piwnice z leżakującymi beczkami i butelkami, jak i całą linię produkcyjną.

IMGP0195_resize.JPG
Chrisochoou winery


IMGP0199_resize.JPG
Chrisochoou winery


Na końcu zaś tradycyjnie dokonałem zakupów kilkunastu butelek wina. Zapełniając kartonami bagażnik musiałem uważniej szukać miejsc do parkowania.
Wino i upały to nie jest najlepsze połączenie, a octu do domu przywozić nie chciałem :)

Zatem Edessa. Starożytna jest uroczo położona pod tą "nową", dzięki czemu widoki były podwójnie wspaniałe. Raz, że wokół sporo ruin, dwa - z daleka widzieliśmy obecne miasto oraz tamtejsze wodospady.
Biletów wstępu brak - zwiedza się bezpłatnie, a mając do wyboru opis stanowiska w j. angielskim i greckim wybieram ten drugi.
Przyda się przy nauce języka, którego tajniki zgłębiam od kilku lat :)

IMGP0200_resize.JPG
Ancient Edessa


IMGP0202_resize.JPG
Ancient Edessa


IMGP0203_resize.JPG
Ancient Edessa


IMGP0205_resize.JPG
Ancient Edessa
MCR
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 922
Dołączył(a): 15.04.2006
Mamma Mia - dzień 3

Nieprzeczytany postnapisał(a) MCR » 20.07.2014 12:10

Z Edessy jedziemy dalej na południe, tutaj w okolicach Lefkadii znajdują się pozostałości starożytnej Miezy - głównie grobowce.
Część z nich już widzieliśmy i te pomijamy. Z głównej drogi skręcamy w lewo, mijamy tory kolejowej i bingo!
The Macedonian Tomb of Judgment jest otwarty, a na miejscu Pani Archeolog (z naciskiem na fascynat, archeolog) prowadzi nas w podziemia gdzie podziwiamy największy znany macedoński grobowiec.
Dostaliśmy również zgodę na jedno (słownie JEDNO) zdjęcie :)

IMGP0209_resize.JPG
The Macedonian Tomb of Judgment


więcej do poczytania o tym miejscu tutaj http://www.naoussa.gr/en/city/history/kriseos.htm

Po długich opowieściach, a rozmawiało nam się naprawdę zacnie, w ramach nagrody jesteśmy prowadzeni do kolejnego grobowca. Ten na co dzień jest zamknięty i niedostępny dla zwiedzających. Trwają tam prace renowacyjne. To faktycznie wielki zaszczyt, nawet jeśli wewnątrz zdjęć robić się nie da (brak światła - jedynie latarki).

IMGP0216_resize.JPG
Kolejny grobowiec


Pytamy jeszcze o to, czy teatr Miezy jest otwarty i czy możemy tam podjechać.

http://www.naoussa.gr/en/city/history/theater.htm

Okazuje się, że jest zamknięty (planowane ponowne otwarcie to przyszły rok) ale ze zdjęciami nie ma problemu. Można je zrobić przez płot. Szybka decyzja - jedziemy :)

IMGP0218_resize.JPG
The ancient Theatre of Mieza


Wracamy na główną drogę i przez Verie docieramy do autostrady Via Egnatia. Stąd już prosto do Metsova, gdzie docieramy tuż przed 16...

IMGP0222_resize.JPG
Metsovo


IMGP0226_resize.JPG
Metsovo
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Grecja - Ελλάδα


  • Podobne tematy
    Ostatni post

cron
Moja Grecja - Ελλάδα μου - MCR - strona 12
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2024 Wszystkie prawa zastrzeżone