Grecja

Ogórek, myślę, że z osób, które ostatnio się w wątku tu udzielają, więcej odpowiedzi niż na greckim nie otrzymasz.

o masz, czyli na mnie spadnie opisanie rejonu i wrażeń rodziny (i znajomych) z winiarni - ja kierowca

No najwyzsza pora, abyś porządną relację machnął

Kiedyś trochę pytałem w tym wątku, więc jestem winny wrzucenia kilku zdjęć:

Kreta 2021






Korfu 2022

Ciekawa jestem jakie miejsca odwiedzisz w tym roku? Masz już plan?

Nie wiem jeszcze, myślę o jakimś wąwozie ale chyba nie o Samarii, tyle, że w pojedynkę. Może Paleochora, może Rethymno. Balos i Elafonisi raczej odpuszczę. Bez spiny.

Z wąwozów polecam Aradenę. Stacjonując gdzieś w Sfakii, ktoregoś dnia można też przejść Imbros.

O tym wąwozie nie myślałam, ale może warto...
Choć w planie mam Kretę bardziej wschodnią...jak ceny lotów pozwolą to może październik....

Trajgul napisał(a):Nie wiem jeszcze, myślę o jakimś wąwozie ale chyba nie o Samarii, tyle, że w pojedynkę. Może Paleochora, może Rethymno. Balos i Elafonisi raczej odpuszczę. Bez spiny.

ale Paleochora to wioska, jakieś wykopaliska na wzgórzu, 2 plaże.
moje ulubione miejsce na ziemi na leniwy pobyt i na snorkel
ale nie w Paleochorze tylko kilka km na zachód

woda chłodniejsza niż Peo, ale przejżysta
kilka lat temu (7-8) nie było wyp. łodzi. Zreztą odradzam.
silny wiatr z północy. w razie awarii silnika next step Africa

gdzies tu https://goo.gl/maps/qtz2gVEUPPGmYhmv5 na nijakiej plazy sa góry w wodzie i resztki pojazdów z wojny







ja miałem swoją łódkę, więc odwiedziłem lissos (inna opcja to wedrówka po górach w odpowiednich butach)





ponizej Elafonisi jest kedrodasos, gdzie nie ma ludzi, ten sam lazur tylko brak (mało) różowego piasku
jak są ludzie to mogą być nadzy


odwiedzilismy Lutro (tez tylko od wody da sie)


jest prom do Agia Roumieli - my byliśmy łódką i można pod górę samarią trochę i wrócić


sa niedostepne od lądu miejsca


słynna plaża naturystów bez naturystów ale z kozami Glyka Nera z knajpą na wodzie (dojscie z Lutro)

woda ma tu zimne bąbelki od dna - jak sodowa, a dołki na plaży wypełniają się wodą z gór

taki widoczki, moim zdaniem to wąwóz, którym płynie na wiosnę rzeka
tylko dom wykuty w skale nie popłynie

ogorek napisał(a):ale Paleochora to wioska, jakieś wykopaliska na wzgórzu, 2 plaże.
moje ulubione miejsce na ziemi na leniwy pobyt i na snorkel
ale nie w Paleochorze tylko kilka km na zachód

Szukałem pomysłu na jeden dzień i właśnie ta Paleochora wydawała mi się ciekawa, tzn w dzień plaża w miasteczku, a pod wieczór klimat miasteczka.

ogorek napisał(a): odwiedzilismy Lutro (tez tylko od wody da sie)

Tu się nie zgodzę . My dotarliśmy tam piechotą od zachodu od plaży Marmara (po przejściu wąwozu Aradena) przez Likos i Finikas. Można też od wschodu, szlakiem z Chora Sfakion .

W wakacje w tych górach jest straszny upał.
Zresztą wspomniane przez Ciebie dojścia nie są krótkie ani łatwe

Ustalmy, brak == nie dojedziesz tam

ta plaża ze sterczącą skałą ma tak wysokie skały dookoła, że nie widziałem żadnego zejścia

to z daleka wyglądało jakby ktoś laserem góry przeciął



z bliska mniej spektakularnie


ale woda cudownie przejzysta




Ja bym się nie pchał do Paleochory dla jej klimatu a dla

1. Promu do Agia Roumieli (tam jest Samaria) i można spaer pod górkę wąwozem i z powrotem)
2. Wspomnianej plazy i widokom pod wodą. Wraki są na 12 metrach doskonale widiczne z wierchu ale trzeba trochę dalej wypłynąć. Głebokość mierzona liną z kamieniem równiez i kotwicą

Dzień Dobry.
Grecja po 3 latach przerwy

Gdzie dokładnie jesteś?
Ja jeszcze 43 dni, jak postawię stopę w błękitnej krainie.