Grecja

Na 2 osoby, auto klepnięte w AU
89 Eur / 5 dni

INCLUDED :
-Unlimited mileage,
-Third party up to 1.220.000 euro for bodily injuries and 1.220.000 euro for property damages
-CDW with deductible amount : EUR 700.00 for groups A-C, EUR 900.00 for groups A1,D-F and EUR 1200.00 for groups J-M1D,EUR 2200.00 for group L.
-Airport Service Charge
-Personal accident Insurance for passengers
-24hours Road assistance
-All local taxes.
-1st additional driver
OPTIONAL INSURANCES
FDW Full Damage Waiver INCLUDED
ADD Additional Driver INCLUDED
CDW Collision Damage Waiver INCLUDED

piekara114 napisał(a):Pisałam Ci, Korfu = drożyzna.

Z tym, że bez problemu będzie z noclegiem to bym była ostrożna. Nie wiem w ile osób lecisz, ale w maju miałam problem zarezerwować coś dla 3 osób, po prostu obiekty jeszcze były zamknięte. Dla 2 osób to zadanie to dość prosta sprawa, gorzej jak więcej.

Przepraszam że się wtrącę, ale jest słabo, ja już tydzień siedzę by coś w miarę sensownego znaleźć na pierwszy raz w drugą połowę sierpnia i nic

Ale czego i gdzie szukasz?

Na pierwszy raz myślę o Lefkadzie, szukam na 2 osoby na drugą połowę sierpnia i na razie lipa.

czego szukasz (oczekujesz) i co oznacza lipa ??

To co ja klepnąłem na przełom marca / kwietnia to na 2 osoby
Chcesz samodzielnie czy z biurem podróży, samolotem czy samochodem, leżeć na plaży (sierpień to lepiej w cieniu) czy zwiedzać, ...

Samodzielnie i samochodem, szukam dla 2 osób na Bookingu, Facobooku i Airbnb,. Napisałem z 6 emaili i tylko 2 odpisało, ale po prośbie o jakieś foty to cisza.

6 wysłanych maili i już narzekasz, że mało odpowiedzi Grecy nie odpisują od razu, czekać czekać, to inna mentalność, siga siga....
Ja wysyłam ok 50, połowa może teraz odpowie, najczęściej odpowiadają po Wielkanocy jak rozpoczynają sezon. Korzystam z lokalnych stron, do znalezienia w necie. Tu jak użyjesz wyszukiwarki też znajdziesz dużo namiarów, na greckim forum też. Na fb też są grupy Lefkada, gdzie jest dużo ogłoszeń i zapytań o noclegi. Licz się z wyższą niż typować cena w Grecji, no Lefkada jest droga.

piekara114 napisał(a):6 wysłanych maili i już narzekasz, że mało odpowiedzi grecy nie odpisują od razu, czeka czekać, to inna mentalność, siga siga....
Ja wysyłam ok 50, połowa może teraz odpowie, najczęściej odpowiadają po Wielkanocy jak rozpoczynają sezon. Korzystam z lokalnych stron do znalezienia w necie. Tu jak użyjesz wyszukiwarki też znajdziesz dużo namiarów, na greckim forum też. Na fb też są grupy Lefkada, gdzie jest dużo ogłoszeń i zapytań o noclegi. Licz się z wyższa niż typować cena Grecja, no Lefkada jest droga.

Ok , nie narzekam tylko się martwię , ale szukam dalej.

w Grecji Γρήγορα-Γρήγορα to tylko na drodze, cała reszta to - σιγά σιγά

Z drugiej strony w booking wpisałem Lefkdę na tydzień w 2 połowie sierpnia i mam ponad 800 wyników

piekara114 napisał(a):Z samochodem mogę Ci pomóc: post2211512.html#p2211512

Co do planu, https://www.google.com/maps/dir/Ateny,+ ... 838096!3e0 to mega ambitny jak na 5 dni.
Ostatnie punkty od Nauplion do lotniska ciężko w jeden dzień upchać będzie, ale jak się uprzesz i z samego rana wyruszysz...

Rozpisałem to sobie na dni to nie ma tragedii z ambitnością - imho.
Największy skok jest pierwszego dnia do Nafpaktos (250km), po drodze Kalawrita kolejką z Diakopto (jak się uda), most Rio-Antirio + wenecka twierdza w Nafpaktos, wszystko zależy jak dolecimy do Aten (o której godzinie) powinno być OK.
Drugi dzień spokojnie Patras, Kalogria, Kyllini - 120km.
Trzeci dzień Zakynthos ale miasto nie wyspa, samochodu na prom nie bierzemy i skok do Kalamaty wieczorem - 165 km, Kalamata wieczorem czy rano to zobaczymy którym promem wrócimy z Zakynthos.
Czwarty dzień to przejazd do Nauplion - 150km po drodze Castle of Mouchli i oczywiście Nauplion
Dzień Piąty Mykeny i Korynt i powrót na lotnisko 175 km - lot 22:45

Najdłuższe skoki autostradami (Ateny - Patras / Kalamata - Trypolis/(Nauplion, Korynt - Ateny) więc raczej luźno - poza tym nie będzie upałów więc spoko. Zrobiłem po Peloponezie 1 dnia trasę z Petalidi -> Mistra (przez Tajget), Monemwvasia, Gythio, Petalidi - to był wariacki wyjazd (https://goo.gl/maps/QKaWj87kuuU38dkv9) wtedy faktycznie się zmordowałem.

Na pierwszą noc Nafpaktos i drugą w Kyllini mam nocleg klepnięty na booking.
Kalamata mam 2 typy do wyboru, i zostało w Nauplion cos do klepnięcia.

Więc można powiedzieć że plan ułożony, teraz tylko kartki z kalendarza wydzierać.

Witam wszystkich 'Greków'

W Grecji byliśmy dwa razy. Pierwszy raz na Korfu w podróży poślubnej (2010 rok, samolotem plus jeden dzień Saranda). Drugi raz (2013 rok, autem) w Salonikach i Meteorach i dalej promem do Włoch z Igumenitsy.

W zeszłym roku były zakusy, ale ostatecznie wybraliśmy Czarnogórę (tydzień), BiH (2 dni) i Chorwację (tydzień). Tutaj bardzo chciałbym podziękować @piekara114 za fajne rozmowy i wskazówki odnośnie wyjazdu

W tym roku miało być Thasos od 8 czerwca - znaleźliśmy fajny apartament za 1300 zł (7 dni). Jednak w między czasie okazało się, że syn ma zakończenie roku 14 czerwca i ogólnie wyspa mimo, że w opisach opisywana jako mało komercyjna to jakoś plaże jednak dość oblegane, a przynajmniej tak nam się wydaje.

W ten sposób padł wybór na Chalkidiki od 23 czerwca. Apartament na uboczu miasteczka Loutra po 55 EUR doba (2 dorosłych i 2 dzieci - 7 i 5 lat) - 9,5 booking / 4,8 google. Chcemy jechać na tydzień, potem na 3 noce do Ksamil w Albanii, potem tydzień w Czarnogórze i na koniec pewnie jeszcze krótki pobyt w Chorwacji, choć niekoniecznie, bo już mamy rezerwację od 16 do 23 września w Chorwacji.

Proszę o porady i wskazówki.

Dojazd raczej autem, choć znalazłem loty z Krakowa do Salonik za około 2 tys. zł (z bagażami ok. 3 tys. zł). Jednak wtedy tylko Grecja, a do Krakowa też trzeba dojechać 160 km (2 h), a potem z lotniska wynająć auto i kolejne 110 km (1,15 h).

Droga FAST to 1775 km - 17 h 40 min (wg. google), droga EKO to 1630 km - 18 h 25 min (odchodzi winieta CZ plus ok. 1 h więcej niż google pokazuje, bo prędkość do 110 kmh).

Przy wersji szybszej (maksymalne dozwolone prędkości) spalanie wyjdzie ok. 7 L, przy wersji wolniejszej ok. 5 L. Przy założeniu 7 zł L paliwa (Macedonia 6 zł / Polska, Czarnogóra 7 zł / Serbia, Węgry, Albania 7,5 zł / Grecja 8 zł) różnica to 870 zł - 570 zł = 300 zł + 90 zł (winieta CZ) = 390 zł różnicy.

Zakładając wyjazd w czwartek ok. 15:00 plus po drodze godzinna przerwa na tankowanie i kolacje, więc zakładając 7-9 godzin jazdy to na granicy H/SRB będziemy ok. 23-1 w nocy. To chyba dobry czas na przekroczenie granicy? Czy jakieś jeszcze wskazówki odnośnie drogi?

Ceny w restauracjach i sklepach w Grecji są chyba na podobnym poziomie jak w Chorwacji?

Jak jest prawnie/obyczajowo postrzegane plażowanie nago na dzikich plażach (bez innych osób i nie na FFK)? Z tego co pamiętam to na Korfu było sporo takich dzikich zakątków typu FFK, ale raczej ciężko było znaleźć coś tylko dla siebie. Jednak Czarnogóra w zeszłym roku nas bardzo zaskoczyła - zawsze myślałem, że tam to tylko komercyjne plaże, a my znaleźliśmy dwie tylko dla siebie i to w lipcu. Jedną nas Pan motorówką rano zawoził, a wieczorem odbierał. Drugą dało się samochodem dojechać.

Nie wiem czy o jeszcze coś mogę się spytać. Bardzo dziękuje za wszelkie porady.

ziemniak napisał(a):Tutaj bardzo chciałbym podziękować @piekara114 za fajne rozmowy i wskazówki odnośnie wyjazdu :hut:

Polecam się na przyszłość

ziemniak napisał(a):W tym roku miało być Thasos od 8 czerwca - (...)ogólnie wyspa mimo, że w opisach opisywana jako mało komercyjna to jakoś plaże jednak dość oblegane, a przynajmniej tak nam się wydaje.

Nie żałuj. Byliśmy krótko, ale nas nie zachwyciła. W lipcu plaże nawet te, które na mapie wyglądały na dzikie, były pełne turystów... No chyba, że w czerwcu jest całkiem inaczej...

ziemniak napisał(a):W ten sposób padł wybór na Chalkidiki od 23 czerwca. Apartament na uboczu miasteczka Loutra

Byłam w pobliskiej Nea Skioni. Loutra to wioska, tam nic się nie dzieje, to tak informacyjnie.

ziemniak napisał(a):Dojazd raczej autem(...)

Autem wyjdzie Cię na pewno taniej. Wynajem samochodu na 2 tyg. to koszt ok. 400 eur (full ubezp.) + paliwo, więc sam sobie porównaj. Transfer z lotniska ok. 100 eur/1stronę, ale na miejsc jesteś udup.... Na komunikację miejską nie licz...

ziemniak napisał(a):Droga FAST(...), droga EKO (...)

Nigdy na to nie zwracam uwagi, dla mnie ważniejszy jest komfort jazdy, to nie szybki skok jak do Chorwacji. Wg mnie założyłeś za niską cenę paliwa.

ziemniak napisał(a):Zakładając wyjazd w czwartek ok. 15:00 plus po drodze godzinna przerwa na tankowanie i kolacje, więc zakładając 7-9 godzin jazdy to na granicy H/SRB będziemy ok. 23-1 w nocy.

Nie wiem skąd startujesz, ale przyjazd na granicę H/SRB w założonej godzinie wydaje się ok. Ale, po minięciu ringu Budapesztu, na około godzinę przed dotarciem na Roszke sprawdź kamery na Roszke oraz dane/korek na google maps. Popatrz na greckim forum, tam są szczegółowo opisane alternatywy dla Roszke. My zwykle jedziemy na Tompe, decydujemy przed Kecskemet.

ziemniak napisał(a):Ceny w restauracjach i sklepach w Grecji są chyba na podobnym poziomie jak w Chorwacji?

Wg mnie taniej. Szwagier ma identyczne zdanie. Za obiadokolację dla 4+2 płaciliśmy w lipcu 55-90 eur. Tu poczytaj: post2272541.html#p2272541 Halkidiki jest cenowo bardzo przyjazne. W październiku byłam jeszcze na Rodos i było drożej i w sklepach i tawernach.

ziemniak napisał(a):Jak jest prawnie/obyczajowo postrzegane plażowanie nago na dzikich plażach (bez innych osób i nie na FFK)?

Bez problemu, nigdy nie spotkałam się z jakąś uwagą. Zawsze coś sobie znajdziemy Tylko mała uwaga, na Kassandrze na tych dzikich możesz spotkać pary męskie, więc jak Wam to przeszkadza to sprawdź najpierw sam miejsce... My jeździliśmy na super plażę piaszczystą (czyściutko pod wodą, ale nudno pod kątem snurkowania, my bliżej Villi Paradise). Na odcinku 400 m było max 4 obozowiska, nikt sobie w teren nie wchodził, także w morzu.

piekara114 napisał(a):Byłam w pobliskiej Nea Skioni. Loutra to wioska, tam nic się nie dzieje, to tak informacyjnie.

Jest! To bardzo dobra informacja.

piekara114 napisał(a):Nie wiem skąd startujesz, ale przyjazd na granicę H/SRB w założonej godzinie wydaje się ok. Ale, po minięciu ringu Budapesztu, na około godzinę przed dotarciem na Roszke sprawdź kamery na Roszke oraz dane/korek na google maps. Popatrz na greckim forum, tam są szczegółowo opisane alternatywy dla Roszke. My zwykle jedziemy na Tompe, decydujemy przed Kecskemet.

Dziękuje. Częstochowa. Muszę jeszcze pomyśleć nad przystankiem na kolacje. Chyba to będzie Bratysława lub okolice. Plus tankowanie - przy założeniu jazdy 140/130 kmh zasięg mam na 700-800 km. To jednak później w zależności od cen paliwa. Czy w Macedonii PN jest dużo taniej na stacjach poza autostradą? Przez Serbie i Macedonię PN jest cały czas autostrada? Granica SRB/MKD oraz MKD/GR to zazwyczaj dużo mniejszy problem niż H/SRB?

piekara114 napisał(a):Wg mnie taniej. Szwagier ma identyczne zdanie. Za obiadokolację dla 4+2 płaciliśmy w lipcu 55-90 eur. Tu poczytaj: post2272541.html#p2272541 Halkidiki jest cenowo bardzo przyjazne.

Pasuje.

piekara114 napisał(a):Bez problemu, nigdy nie spotkałam się z jakąś uwagą. Zawsze coś sobie znajdziemy Tylko mała uwaga, na Kassandrze na tych dzikich możesz spotkać pary męskie, więc jak Wam to przeszkadza to sprawdź najpierw sam miejsce... My jeździliśmy na (...) (czyściutko pod wodą, ale nudno pod kątem snurkowania, my bliżej Villi Paradise). Na odcinku 400 m było max 4 obozowiska, nikt sobie w teren nie wchodził, także w morzu.

Świetnie, dziękuje za namiar. Na Korfu trochę takich par widzieliśmy.

-----

Teraz największa zagwozdka to co dalej. Tydzień na Chalkidiki (wymawia się tak jak się pisze?), później trzy noce na europejskim Bora Bora - między Ksamil, a Sarandą. Wyczytałem o kilku dzikich zatoczkach. Dalej na 90% trzy noce w Lin nad jeziorem Ochrydzkim. Tutaj mam zagwozdkę, ale raczej zostanie Albania zamiast części Macedońskiej (tańsze noclegi, restauracje i paliwo - najwyżej któregoś dnia rano skoczę 19 km do pierwszej stacji tylko zatankować). W Lin znaleźliśmy ze śniadaniem dom z dużym podwórkiem z widokiem na jezioro i śniadaniami za 45 EUR noc. Niby drożej niż w Macedonii (nawet 2x), ale gospodarz oferuje obiady z ryb przez niego złowionych plus rejsy łodzią na dzikie plaże. Starszy syn (7 lat) zapalony wędkarz (ja nie wędkuje, ale w CRO we wrześniu dziadka budził codziennie o 5 rano i chodzili łowić), miłośnik ptaków i fotografii myślę, że będzie skakał z radości. PS czy w Grecji ktoś będzie robił problem z amatorskiego rzucania kija? Trzeba mieć uprawnienia/winietki?

Teraz pytanie co dalej, bo zostają nam 4 lub 5 nocy. Myślałem o kierunku z zeszłego roku Petrovac/Čanj na 2 noce plus Medziugorie 2 noce plus 1 noc BiH nad jeziorem blisko granicy z HR lub już w HR. Druga opcja to jezioro Ochrydzkie po drugiej stronie lub coś w MKD albo SRB, bo do atrakcji w H to raczej daleko na raz. Zupełnie nie mam pojęcia jak to rozgryźć.

-----

Obym nie zapeszył, ale ten rok szykuje się przełomowy. Cały wolny czas spędzam na szukaniu informacji...

15-18 kwietnia KTW -> Gruzja (bez dzieci, bez bagażu)
10-13 maja WAW -> Azerbejdżan (j.w.)
24-27 maja KTW -> Armenia (j.w.)
22 czerwca - 10 lipca -> Grecja, Albania, ???
w lipcu lub sierpniu prawie na dziko - 'czas w las' nad jakimś jeziorem na Mazurach - 3 noce pod namiotem (wypróbowane w 2022 roku - niesamowita przygoda, szczególnie dzieci zachwycone)
15-24 września -> Chorwacja

Niezły plan
Mazury extra sprawa ale niestety za infrastrukturą idzie tłum (zresztą nie tylko Mazur to dotyka) i traci się coś z tego 'na dziko'
Ja mam nadzieję przełamać w tym roku lody wyjazdem wczesno wiosennym i zaszczepić taki sposób spędzania urlopu małżonce nie sądzę by był problem, ponieważ wielokrotnie rozmawialiśmy na ten temat i było to nasz taki kolejny punkt na liście 2 do.
Kolejny plan to wyjazd na kilka dni w kwietniu i powrót w październiku - praca zdalna ...... ale to za kilka lat.

@ziemniak, czy trasę Częstochowa-Loutra chcesz zrobić na raz? Kierowca jeden, czy więcej? Serbia to prawie cały czas autostrada, a Macedonia Płn. cały czas produkt autostradopodobny. Granica SRB/NMK i NMK/GR może być różnie, przynajmniej na głównych przejściach, ale na pewno dużo mniejszy problem niż HU/SRB. Ja NMK/GR przekraczałem bocznym przejściem (V.22), w Stari Dojran - bez czekania.

Robiłem w zeszłym roku podobną trasę do Twoich planów, generalnie podpisuję się pod nią. Różnica jest taka, ze ja trasę mocno nasyciłem zwiedzaniem po drodze i zanim dojechałem na Kassandrę, miałem 3 noclegi.

Jaką trasę chcesz obrać z Halki do Albanii?

Co do paliwa, w Macedonii Płn. zdecydowanie tańsze niż w Albani, Jakościowo też zdecydowanie lepsze. Z okolic Loutry będziesz zadowolony. Co do FKK w Grecji, jak nie będzie tłoku, to nie powinno być problemu.