to jest Kedrodasos. Jedzie się na słynną plażę Epidavros (piękna ale tłumy) i idzie się na poludnie od niej.
Zero ludzi - czasem grupy nagich dziewczyn
a to tóras zatoczka osiągalna jadąc wzdłuz morza na zachód od Paleochory
W Paleochorze macie dwie plaże ale (ja nie ma wiatru) to są fale na tej po lewej.
https://goo.gl/maps/ZQhpf5rPbbsiTNzY8
We wspomnianych zatoczkach będzie zawsze spokojnie.
Bardzo spokojne, osłonięte,, krystaliczne sa plaże Gramenno (na zachód od Paleochory)
Mozecie mieszkać w domku nad samym morzem
https://www.villas-paleochora.com/
Z ogrodu wychodzi się na kamienisto-zwiirowa plaże. Bez ludzi. 400m na lewo jaieś parasole, 400m na prawo inne (Gramenno) a na wprost czasem jakieś 2 osoby. Super ale zakupy czy tawerna raczej autem
Druga opcja - mieszkac w Paleochorze i mieć 2 miejskie plaże a autem nad zatoczki
te zatopione pojazdy wojskowe to własnie na wprost tych domów byy ale trzeba wpław dalej (one sa na 15-stu metrach)
Zdjęcia z powierzchni - my nie nurkujemy (tzn. aparat zanurzony w wodzie i ZOOM max)
Kreta jest mało zielona ale woda (NA POLUDNIU) Kryształ. Tylko w pewnych miejscach miesza się ze słodką z gór i jest chlodniejsza niż na pólnocy