Grecja

napisał(a) **mysza73** » 25.11.2019 14:16

corrina napisał(a):Pytanie do osób, które leciały Aegean - czy potwierdzacie, że najlepiej zamówić posiłek koszerny (ponoć porcja większa, niż standardowa). A czy ktoś może wybierał seafood? Na zdjęciach widziałam nawet kawałek ośmiornicy i krewetki, aż trudno uwierzyć, że takie coś serwują normalnie w cenie biletu
I jeszcze, czy dla dzieci w wieku 5 lat warto zamawiać posiłek dziecięcy, czy lepiej normalny? Ten dziecięcy to nie będzie jakaś papka dla maluchów?

Mieliśmy już i koszerny, i z owocami morza, i niskokaloryczny, i niskicholesterol :oczko_usmiech:

Faktycznie ten koszerny jakiś spory był :lol:

Dziecięcego nie zamawialiśmy :wink:

W tym roku mąż se wybrał hinduski czy jakoś tak

Z tymi posiłkami to przyuważyłam, że jest tak, że najpierw dostają ci co coś sobie wybrali, a na końcu ci co mają jedzonko standardowe :wink:

napisał(a) **Beata W.** » 25.11.2019 14:58

kulka53 napisał(a):
Bodek1 napisał(a):Tylko podziwiać .
No ale Wy jesteście galaktyczni weterani .
Dużo osób ma obawy co podróży własnym autem do Gr.
A to tylko kilka setek km więcej niż na pd. Cro czy Montenegro sam wiesz, że co roku komfort podróży się poprawia a i człowiek się przyzwyczaja.

Stała się rzecz niesamowita, taka której nie spodziewałem się, że jej doczekam - istnieje ciągłość autostrady przez SRB i MK. Oceniam że godzinkę co najmniej się na tym zyskuje. Trochę jeszcze spowalnia Belgrad, ale to już do pominięcia. Przydała by się też normalna autostrada od Evzoni .

Jest takie miejsce podczas jazdy, które zawsze mnie lekko "dołuje" . Jedziemy non stop cały dzień, jest popołudnie albo wieczór i człowiek ma już trochę dość , mija granicę SRB/MK, tankuje i rusza dalej. I co widzi? Wielką tablicę z napisem Athens - 700 z hakiem . Jadąc przez GR od Larisy zwykłymi drogami trochę się ten dystans skraca, ale jednak jest to jeszcze kawałek .

Teraz jeżdżąc wygodniejszym autem (choć do super komfortu wciąż wiele brakuje) i tak mamy już fajnie. Jak sobie przypomnę jazdę Skodą Felicią , choćby wspomniany wyżej powrót z Samotraki gdzie przez Grecję cięliśmy licznikowe 130 przez jakieś 300 km (niemal zabójstwo dla silnika)... to sam jestem pełen podziwu dla naszej odporności i samozaparcia .

Niemniej w pełni rozumiem latających samolotami. Oszczędność czasu jest nie do przecenienia... gdybym miał wynajmować na miejscu kwatery to też pewnie zastanawiałbym się nad opcją samolotową . Poza tym zawsze istnieje ryzyko choćby awarii gdzieś po drodze... Chcąc jednak spędzać urlop w taki sposób jak my spędzamy, jazda własnym autem jest nieodzowna. I mimo wszystko wychodzi taniej... no chyba że lecąc samolotem siedzi się potem na d... w jednym miejscu, tylko kwatera-plaża i z powrotem.

Kulka faktycznie fajnie się jedzie :lol:

Chwała im za to :lol:

Tylko trzeba na prędkość uważać :lol:

Z wakacji wróciliśmy z mandacikiem z Serbii :lol:

Na szczęście mandat miał być 200 PLN a z karty zdjęli 100,00 ale spora strata czasu. Prędkość sczytali nam na bramkach w Nowym Sadzie i potem na koniec wyjazdu z autostrady :roll:

napisał(a) **corrina** » 25.11.2019 15:10

mysza73 napisał(a):Mieliśmy już i koszerny, i z owocami morza, i niskokaloryczny, i niskicholesterol Faktycznie ten koszerny jakiś spory był
Dziecięcego nie zamawialiśmy
W tym roku mąż se wybrał hinduski czy jakoś tak

Dla mnie to jest w ogóle niesamowite, że jest wybór i to taki wybór! :lol:

mysza73 napisał(a):Z tymi posiłkami to przyuważyłam, że jest tak, że najpierw dostają ci co coś sobie wybrali, a na końcu ci co mają jedzonko standardowe

Też gdzieś czytałam o tym, że najpierw wjeżdżają te zamówione. Tylko muszę jeszcze dojść, co się kryje pod posiłkiem dziecięcym.
Z jednej strony piszą : Child meals, soft, easy-to-chew and healthy meals are available on international flights., co brzmi dla mnie jak jedzenie ze słoiczka dla maluchów

Z drugiej strony śniadanie wygląda np tak (3 slajd):
https://en.aegeanair.com/travel-informa ... in-flight/
To na serio posiłek dla dziecka w economy ? W wielu liniach nawet dorośli takiego nie dostają :mrgreen:

napisał(a) **piekara114** » 25.11.2019 15:11

Beata.W będzie relacja? Gdzie Wy byliście, bo ja już nie pamiętam? Ale o Santorini pamiętam...

napisał(a) **Mikromir** » 25.11.2019 15:30

corrina napisał(a):Z jednej strony piszą : Child meals, soft, easy-to-chew and healthy meals are available on international flights., co brzmi dla mnie jak jedzenie ze słoiczka dla maluchów
Z drugiej strony śniadanie wygląda np tak (3 slajd):
https://en.aegeanair.com/travel-informa ... in-flight/
To na serio posiłek dla dziecka w economy ? W wielu liniach nawet dorośli takiego nie dostają

Słyszałaś o wersjach demo? :mrgreen:

Ja zamówiłam dla córki posiłek dziecięcy w zeszłym roku, lecieliśmy rano więc miało to być coś na kształt śniadania - ale nie wyglądało jak to na zalinkowanym zdjęciu. :lol:

Było to raczej coś takiego jak poniżej (na zdjęciu już uskubnięte :wink:

):

Czyli jakaś bułeczka nadziewana owocami, jogurt pitny dla dzieci, batonik, oczywiście można wziąć też wybrany napój do kubeczka gratis, np. sok lub herbatę. Dziecięcy posiłek był nawet podobny to dorosłego poniżej:

Dzieci dostawały też zabawki podczas lotu - np. kolorowanki z kredkami, samolocik do złożenia, piłeczkę dmuchaną na plażę, etc.

Zestaw koszerny zawsze był najlepszy: :mrgreen:

Natomiast byłam rozczarowana daniem wegetariańskim - takie małe nie wiadomo co... :roll:

napisał(a) **corrina** » 25.11.2019 16:10

O, droga Mikromir, dzięki Tobie moja ciekawość w pełni została zaspokojona :mrgreen:

A dzieciak z demo pewnie w biznesie się stołował :lol:

My będziemy w jedną stronę mieli ciepły posiłek, w drugą śniadanie. Czyli na pewno dziecięcego nie ma co brać. A te gadżety dla dzieci dają bez względu na wybór dziecięcego menu czy to jakoś ściśle ze sobą połączone ?

napisał(a) **Mikromir** » 25.11.2019 17:22

Hmmm... aż musiałam zajrzeć do relacji, żeby sprawdzić jak z zabawkami było. :wink:

Samolocik był przypisany do jedzenia dziecięcego, a piłka osobno jako gift dla każdego dziecka. W drodze powrotnej drugi samolocik w jedzeniu i kolorowanka z kredkami jako dodatkowy prezent. Córka potwierdza. :oczko_usmiech:

W sumie można to dziecięce zamówić, nie odbiegało bardzo od dorosłego, a bardziej kolorowe i przyjemne dla dziecka. :wink:

napisał(a) **mariuszula** » 25.11.2019 18:09

Grecja...
Kiedyś poza Chorwacją wakacji nie było. To samo powiem teraz o Grecji

napisał(a) **kulka53** » 25.11.2019 19:00

Beata W. napisał(a): Prędkość sczytali nam na bramkach w Nowym Sadzie i potem na koniec wyjazdu z autostrady

Stówkę jeszcze da się przeżyć...
Czyli na tym polegają te ich pomiary, gdzieś o tym czytałem i potem nawet spoglądaliśmy czy się coś nowego nie pojawiło ale nic nie było. A oni na bramkach mierzą.
Mi jest za bardzo auta szkoda żeby gnać po tych wybojach :roll:

. Ale rozumiem.... odcinek NS-HU jest akurat dobrej jakości :cool:

.

piekara114 napisał(a):Beata.W będzie relacja?

RE-LA-CJA, RE-LA-CJA, RE-LA-CJA.... :cool:

napisał(a) **Dawigs** » 25.11.2019 19:35

mariuszula napisał(a):Grecja...
Kiedyś poza Chorwacją wakacji nie było. To samo powiem teraz o Grecji

Też tak miałem i się zmieniło gdy w ubiegłym roku wylądowaliśmy na Krecie

. W tym roku był jednak powrót do Cro z Alpami w Austrii po drodze :lol:

W przyszłym roku miała być Kreta a tymczasem ... znajomi się odezwali i chcą wspólnie pojechać do Chorwacji. Namawiam jeszcze na Kretę. Jak się nie uda to chyba jednak znów Chorwacja

.

napisał(a) **mariuszula** » 25.11.2019 21:56

Dawigs napisał(a):
mariuszula napisał(a):Grecja...
Kiedyś poza Chorwacją wakacji nie było. To samo powiem teraz o Grecji

Też tak miałem i się zmieniło gdy w ubiegłym roku wylądowaliśmy na Krecie . W tym roku był jednak powrót do Cro z Alpami w Austrii po drodze W przyszłym roku miała być Kreta a tymczasem ... znajomi się odezwali i chcą wspólnie pojechać do Chorwacji. Namawiam jeszcze na Kretę. Jak się nie uda to chyba jednak znów Chorwacja .

Chorwacja to tak przy okazji. W każdej chwili przy jakiejś okazji tam jedziemy. To jednak ten pierwszy kraj;) Od jakiegoś czasu autem po całej Europie.Grecja to inna sprawa,trochę już zjechaliśmy tam. Jakiś do lotów nam daleko

napisał(a) **Beata W.** » 26.11.2019 14:15

piekara114 napisał(a):Beata.W będzie relacja? Gdzie Wy byliście, bo ja już nie pamiętam? Ale o Santorini pamiętam...

Na Skopoles :lol:

kulka53 napisał(a):
piekara114 napisał(a):Beata.W będzie relacja?

RE-LA-CJA, RE-LA-CJA, RE-LA-CJA....

Powiem Wam szczerze, że coraz bardziej mi tęskno do ciepełka i słoneczka więc chyba się skuszę chociaż na jakiś skrót w najbliższym czasie. Szczególnie, że jednak tego Skopolesu za wiele nie ma na forum :lol:

Ale najpierw przede mną jutro jednodniówka do Londynu :mrgreen:

napisał(a) **mysza73** » 26.11.2019 14:30

Beata W. napisał(a):Ale najpierw przede mną jutro jednodniówka do Londynu

Nie ma takiego miasta Londyn ... :lol:

napisał(a) **Beata W.** » 26.11.2019 15:21

mysza73 napisał(a):
Beata W. napisał(a):Ale najpierw przede mną jutro jednodniówka do Londynu

Nie ma takiego miasta Londyn ...

Jak zwał tak zwał jadę se big-bena w remoncie zobaczyć :oczko_usmiech:

napisał(a) **piekara114** » 27.11.2019 08:50

Beata W. napisał(a):
piekara114 napisał(a):Beata.W będzie relacja? Gdzie Wy byliście, bo ja już nie pamiętam? Ale o Santorini pamiętam...

Na Skopoles

No przecież..... Pisz, pisz, bo ciekawa jestem logistyki, no i wyspy też, choć tu już jedna fajna relacja była, tylko zdjęcia wyparowały....
A wczoraj w TVN7 wieczorem właśnie była Mamma mia.