Grecja

Oki to tak dla pełnego obrazu, daj jeszcze info na jak długo wyjechałeś w obu przypadkach, w ile osób i ile walizek miałeś . Może na wiosnę zrobię podobny trip co Ty, w sumie miejsce wtedy już może być dowolne w Europie bo to będzie +/- 1h w samolocie więcej.

A ja mam takie pytanie. Czy przy 4 pełnych dniach w Atenach, zakładając że wystarczą nam 2 dni na najważniejsze atrakcje, a trzeci dzień to wypad nad Kanał Koryncki i obiad nad morzem w Lutraki, ma sens popłynąć na Eginę ? Czy jest sens wypożyczyć tam na kilka godzin samochód? Czy pospacerować tylko w samym mieście Egina i zjeść tam obiad? Będziemy w 2 połowie lutego, więc dzień nie za długi (zachód słońca koło 18:00 chyba).
Ewentualnie jakaś inna wyspiarska alternatywa, która ma sens z Aten na 1 dzień ?

corrina napisał(a):A ja mam takie pytanie. Czy przy 4 pełnych dniach w Atenach, zakładając że wystarczą nam 2 dni na najważniejsze atrakcje, a trzeci dzień to wypad nad Kanał Koryncki i obiad nad morzem w Lutraki, ma sens popłynąć na Eginę ? Czy jest sens wypożyczyć tam na kilka godzin samochód? Czy pospacerować tylko w samym mieście Egina i zjeść tam obiad? Będziemy w 2 połowie lutego, więc dzień nie za długi (zachód słońca koło 18:00 chyba).
Ewentualnie jakaś inna wyspiarska alternatywa, która ma sens z Aten na 1 dzień ?

To jest dobry plan.
2 dni w Atenach wystarczą, choć jakby były 3 też byłoby co robić
Kanał Koryncki połączyłbym z Akrokoryntem, niedaleko, a wg mnie warto.

Egina - byliśmy w zeszłym roku. Jeden dzień trochę mało, ale z autem da radę parę miejsc zaliczyć. Samo miasto... na obiad i spacer będzie ok
Po pierwsze świątynia Afai, po drugie świątynia Apolla w stolicy (jakby brakło czasu to można odpuścić), po trzecie monastyr Agios Nektarios + Paleochora, po czwarte monastyr Kimisis Theotokou, po piąte świątynia Zeusa (kawałek ścieżką pod górę od drogi). Z miejscowości do których można zajrzeć na moment/po drodze - Agia Mairina i Perdika.
Inne wyspy na 1 dzień z Aten , nie ma to sensu. Egina raczej nie ma alternatywy.

kulka53 napisał(a):2 dni w Atenach wystarczą, choć jakby były 3 też byłoby co robić
Kanał Koryncki połączyłbym z Akrokoryntem, niedaleko, a wg mnie warto.

Muszę zgłębić temat. Nie wiem jeszcze, jak się dostaniemy do Koryntu, raczej o autobusie myślałam a potem ewentualnie taksówka do Lutraki. Tu raczej na pewno nie będziemy mieć auta.

kulka53 napisał(a):Egina - byliśmy w zeszłym roku. Jeden dzień trochę mało, ale z autem da radę parę miejsc zaliczyć. Samo miasto... na obiad i spacer będzie ok
Po pierwsze świątynia Afai, po drugie świątynia Apolla w stolicy (jakby brakło czasu to można odpuścić), po trzecie monastyr Agios Nektarios + Paleochora, po czwarte monastyr Kimisis Theotokou, po piąte świątynia Zeusa (kawałek ścieżką pod górę od drogi). Z miejscowości do których można zajrzeć na moment/po drodze - Agia Mairina i Perdika.

Plan zapisuję. Szukałam tak na szybko promów na jakiejś stronie, na której podobno są wszystkie linie, ale w ogóle nie znalazło mi dostępnych połączeń Może po jakichś konkretnych liniach powinnam szukać. A jak z wypożyczeniem auta w Eginie?

corrina napisał(a):Szukałam tak na szybko promów na jakiejś stronie, na której podobno są wszystkie linie, ale w ogóle nie znalazło mi dostępnych połączeń Może po jakichś konkretnych liniach powinnam szukać. A jak z wypożyczeniem auta w Eginie?

My mieliśmy swoje auto więc tak konkretnie to nie wiem, ale w porcie jakieś wypożyczalnie na pewno widziałem.
Co do promu - 2 linie zabierają auta i płyną wolniej, to Saronic Ferries (ma kilka statków i pływa częściej) i ANES Lines (prom Agios Nektarios, pływa 3x dziennie). Co najmniej 2 linie obsługują szybkie wodoloty (HSW/Blue Star i Aegean Flying Dolphins). W sezonie jest więcej połączeń różnymi liniami do różnych portów... aktualny stan co pływa można sprawdzić np tu
Nasza relacja z Eginy

kulka53 napisał(a):aktualny stan co pływa można sprawdzić np tu

Kurcze, nie wiem, czy dobrze to rozkminiłam, ale wygląda, jakby między 18-21 lutego nic w ogóle nie pływało
Może zimą nie ma tam połączeń? Ale to by było dziwne, przecież lokalni też muszą na ląd się czasem wybrać...

corrina napisał(a):Kurcze, nie wiem, czy dobrze to rozkminiłam, ale wygląda, jakby między 18-21 lutego nic w ogóle nie pływało

Mi też tak pokazuje. Prawdopodobnie dlatego, że nie ma jeszcze rozkładów na przyszły rok... ja bym poczekał do końca października.

kulka53 napisał(a):

corrina napisał(a):Kurcze, nie wiem, czy dobrze to rozkminiłam, ale wygląda, jakby między 18-21 lutego nic w ogóle nie pływało

Mi też tak pokazuje. Prawdopodobnie dlatego, że nie ma jeszcze rozkładów na przyszły rok... ja bym poczekał do końca października.

Rzeczywiście, istnieje takie prawdopodobieństwo
No to spokojnie poczekam a w międzyczasie poczytam sobie Twoją relację, zaraz po tym jak skończę "Grecję leniwie" piekary

corrina napisał(a):No to spokojnie poczekam a w międzyczasie poczytam sobie Twoją relację, zaraz po tym jak skończę "Grecję leniwie" piekary

Kusi Cię Halkidiki na wakacje?

Ja do Koryntu brała bym samochód: koszt to będzie ok. 30 eur +10 paliwo, bilety na KTEL mogą Was więcej wynieść (za darmo podróżują dzieci do lat 5 i to jak siedzą na kolanach innej osoby, w przeciwnym wypadku muszą mieć bilet). A samochodem więcej zobaczycie, bo na górę Agrokoryntu możecie podjechać, a nie pieszo wchodzić, a to spora oszczędność przy krótkim dniu. Ja proponuję Ci Epidavros po Koryncie - teatr robi ogromne wrażenie.

piekara114 napisał(a):

corrina napisał(a):No to spokojnie poczekam a w międzyczasie poczytam sobie Twoją relację, zaraz po tym jak skończę "Grecję leniwie" piekary

Kusi Cię Halkidiki na wakacje?

Różne opcje biorę pod uwagę
Chalkidiki wydaje się o tyle rozsądne, że chyba faktycznie najblższe. Ale i o Thassos myślę, Evię powoli jednak skreślam z listy, Lefka kusi... Na razie te Ateny muszę ogarnąć, a potem się zobaczy

piekara114 napisał(a):Ja do Koryntu brała bym samochód: koszt to będzie ok. 30 eur +10 paliwo, bilety na KTEL mogą Was więcej wynieść (za darmo podróżują dzieci do lat 5 i to jak siedzą na kolanach innej osoby, w przeciwnym wypadku muszą mieć bilet). A samochodem więcej zobaczycie, bo na górę Agrokoryntu możecie podjechać, a nie pieszo wchodzić, a to spora oszczędność przy krótkim dniu. Ja proponuję Ci Epidavros po Koryncie - teatr robi ogromne wrażenie.

Oj nie kuś, nie kuś !

Dzięki za porady, przydały się.

Yzedef, 2+1. Na 2 tygodnie pełne. Ryanair. Lot Wrocław -Ateny i powrót w piątki. Mieliśmy 20kg rejestrowanego plus 3x10kg podręcznego plus 3x z 5kg albo i z 8kg pod fotele. Realnie koszt bagażu prawie tyle co za pasażerów. Pewnie ponad 500PLN w jedną stronę za bagaże. Jak dla mnie mimo tego że Ateny są ogromne 2 dni to spoko wystarczy na zwiedzanie.

Witam, mam pytanie dotyczące noclegów na PELOPONEZIE. Poszukuję sprawdzonych miejsc na dwutygodniowy pobyt. Jeżeli ktoś mógłby podzielić się informacjami to byłbym bardzo wdzięczny. Planuję już wypoczynek na 2020 rok w lipcu.

Jest tu kilka relacji z Peloponezu i to z 2,3 ostatnich lat, użyj wyszukiwarki i namiary znajdziesz wraz z opisami noclegó.

Pytanie do osób, które leciały Aegean - czy potwierdzacie, że najlepiej zamówić posiłek koszerny (ponoć porcja większa, niż standardowa). A czy ktoś może wybierał seafood? Na zdjęciach widziałam nawet kawałek ośmiornicy i krewetki, aż trudno uwierzyć, że takie coś serwują normalnie w cenie biletu
I jeszcze, czy dla dzieci w wieku 5 lat warto zamawiać posiłek dziecięcy, czy lepiej normalny? Ten dziecięcy to nie będzie jakaś papka dla maluchów?