woojtekg napisał(a):...
Minus pobytu na Lefkadzie dla nas był taki, że mało znaleliśmy atrakcji poza plażami i restauracjami.
Widzieliśmy wodospady, byliśmy w miasteczkach … ale sporo im brakuje do chorwackich.
...
Ale wszem i wobec wiadomo, ze jezeli Lefkada autem to ew Meteory "po drodze".
Nad samym Jonskim nie ma co zwiedzać - to taki raj dla wodniaków/windsurferow/kitesurferow
Tych co lubią się głównie moczyc w wodzie. Tam tylko natura dooglądania
Fajna wycieczka statkie z Vasiliki po mniej znanych wysepkach (statek troche wyglada jak "piracki")
Z kolei Peloponez jest kompletnie inny
- to zagłebie chodowli oliwek / pomaranczy / mandarynek
- mnóstwo twierdz, antycznych wykopalisk
- ciekawe jaskinie - jak moja ulubiona Diros
- są też wysepi z turkusem jak Elafonisos
- ciekawa "skała a la Gibralter" Monemvasia
- miasteczko z uporządkowaną starówką i portem - Nafplio z fajną twierdzą górującą nad nim
- amfiteatr Epidavros
- kanał Koryncki
Możnaby wymieniać. Jak ktoś chce zaplanowac kilka z tych atrakcji to niech lepiej wybierze dwie miejscówki
Np okolice Nafplio (Tolo/Drepano/Iria/Mili/Kiveri) na zwiedzanie Nafplio, Epidavros, Astro, ew wody zdrojowe Methana, wyspa Hydra, SPetses, Porto Heli
Oraz okolice zatoki srodkowej Gythio lub ponizej Plitra (jaskinia Diros, Elafonisi, Monemvasia, wiosi z arch Tower
Trzecia lokalizacja to Pylos (twierdza Pylos, Methoni, plaza Voidoka, Koroni)
Aczkolwiek na pierwszy raz to proponuje jednak Argolidzką i Lakońską zatokę najpierw.