Trajgul napisał(a):Dzięki za kolejną plażę. Asfaltowa chociaż droga jest do niej? Zejscie chyba tez nienajprostsze. Falassarna robi na mnie największe wrażenie, oczywiście na zdjęciach. Po cenach autobusów, auto wchodziloby w grę jak najbardziej. A Balos to statkiem, autem wolę nie ryzykować i nie psuć humoru rodzince . Oczywiście wszystko powyżej co napisałem, to na razie nawet nie kwestia planów, tylko marzeń.
Właśnie wróciłam z Krety. Na Balos byłam statkiem, podobno droga jest nieco podmyta. Nie sprawdzałam, ale widziałam wiele zniszczonych innych odcinków. Faktycznie podejście z plaży jest chyba trochę problematyczne. Samo miejsce najbardziej mnie zachwyciła. Byłam na Falalassarnie, która w ogóle mnie nie zrobiła na mnie wrażenia, choć byłam tylko w środkowej części. Komercja i tyle, podobnie jak na Elafonisi, która na pewno jest piękna , gdyby nie setki ludzi.