napisał(a) Buber » 19.07.2019 17:10
Pod tym co pisze piekara podpisuje się 2 rękami.
Ateny są specyficzne, trochę wschodniego kolorytu, w samym centrum zrujnowane, czy wysmarowane budynki, ale smrodu nie czułem (a byłem 3 noce - dużo zwiedzania różnych zakamarków, paskudny deszcz z zatkanymi studzienkami itp.)
Poza tym to miasto jest tanie (zwłaszcza na to co oferuje), zdecydowanie tańsze niż "zachód" - Wiedeń, Barca, Paryż (poczytajcie o cenach w Prowansji w wątku Tony'ego). Jedzenie może jest drogie tuż pod Akropolem, ale wystarczy stacja metra dalej (np. Sygrou - Fix i okolice) - jedzenie świetne, a knajpki tańsze niż w Warszawie.
30 E za Akropol i pozostałe atrakcje (pamiętam, ze to była światynia Zeusa, cmentarz Keramejkos, Agora rzymska i grecka, Liceum Arystotelesa i jeszcze coś) - to naprawdę tanio, w porównaniu z wejściówkami w Hiszpanii, czy we Francji.
Mimo, że jest to plac budów - miejsce niesamowite, jedyne w swoim rodzaju.
Odbiór Aten zależy od tego czego tam szukamy - nie znajdziemy pięknych parków (no może jeden), nowoczesnych budynków, wspaniałych galerii sztuki, czy klimatu Las Vegas, natomiast jak ktoś lubi / zna historię - będzie to dla niego raj.
Z innych "atrakcji" polecam zmianę warty na Syntagmie, ale tę o 11-ta w niedzielę - wielka gala; spacer parkiem Zappeion i stadion olimpijski ... no i oczywiście Likkavitos.
A tak na marginesie, nie żebym się czepiał, ale gdzie capi w tym Krakowie ??