te kiero napisał(a):Ps. Mimo wszystko Istambuł w planach na kiedyś
Stambuł raczej samolotem. W tym roku na majówkę ze słowackich Koszyc, Turkish Airlines 800 zł z groszami za 2 osoby. Poruszanie się autem po Stambule to spore wyzwanie
arturescu napisał(a):te kiero napisał(a):Ps. Mimo wszystko Istambuł w planach na kiedyś
Stambuł raczej samolotem. W tym roku na majówkę ze słowackich Koszyc, Turkish Airlines 800 zł z groszami za 2 osoby. Poruszanie się autem po Stambule to spore wyzwanie
te kiero napisał(a):arturescu napisał(a):te kiero napisał(a):Ps. Mimo wszystko Istambuł w planach na kiedyś
Stambuł raczej samolotem. W tym roku na majówkę ze słowackich Koszyc, Turkish Airlines 800 zł z groszami za 2 osoby. Poruszanie się autem po Stambule to spore wyzwanie
Samolotem to nudy. Już kiedyś opracowywałem sobie pobyt/zwiedzanie z dojazdem i parkowaniem. Na razie odłożone w czasie...
oczywiście byłoby to razem z Grecją.
arturescu napisał(a):Nudy, ale jazda przez Serbię, Bułgarię autostradą i przekraczanie granic to też niezbyt ciekawa perspektywa, no chyba że się chce coś zwiedzać na trasie i jedzie np. przez Rumunię.
arturescu napisał(a):Sam Stambuł to kilka dni, więc tracić dwa dni na dojazd w każda stronę to trochę sporo,
te kiero napisał(a):arturescu napisał(a):Nudy, ale jazda przez Serbię, Bułgarię autostradą i przekraczanie granic to też niezbyt ciekawa perspektywa, no chyba że się chce coś zwiedzać na trasie i jedzie np. przez Rumunię.
oczywista, że z Rumunią i Bułgarią i zapisanymi z forum i nie tylko ciekawymi miejscówkamiarturescu napisał(a):Sam Stambuł to kilka dni, więc tracić dwa dni na dojazd w każda stronę to trochę sporo,
Na nasze wybrane must see wystarczą 2 dni. Więc 2 dni dojazd (nawet 3), 2 dni Istambuł, 7 Sarti (np.) i 2 dni powrót = 13/14dni urlopu
arturescu napisał(a):pawelh napisał(a):A jaki jest stan drogi od przejścia do Użgorodu bo odległość podobna więc faktycznie warto rozważyć.
Jechałem ze 3 lata temu. Droga jak to na Ukrainie, bez rewelacji, ale tragedii też nie ma.
A ja w Sarti byłam 10 dni i gorąco miejsce polecam. Miasteczko ma wszystko co typowy kurort, poza głośnymi dyskotekami i klubami. Plaża patelnia, ale sporo leżaków jest, a jak się uda na południe to piękna a la Bałtycka plaża...arturescu napisał(a):W Sarti byłem przejazdem, moim zdaniem średnia miejscowość na pobyt, takie małe nijakie miasteczko ciągnące się wzdłuż plaży-patelni,
yzedef napisał(a):Hejka wszystkim.
Wczoraj dotarłem na Lefkadę. Wyjazd w sobotę o 4 rano z Warszawy. Dojazd przez Słowację (Czadca, Zylinia itp.). Obwodnica Budapesztu zaliczona około 13tej (poszło szybko i gładko bez korków przez M0). Ostrzeżenie dla wszystkich nie ufajcie google maps, pokazywało nam opóźnienia na Roszke na poziomie 20-30 minut a na Roszke 2 - 7 minut więc pojechaliśmy. Skończyło się tym, że na Roszke 2 straciliśmy 2,5h stojąc w korku. Te 2,5h poświeciliśmy na korek który miał uwaga tylko 800 metrów (celnicy mieli tragiczne ruchy). Potem poszło już gładko, jako ciekawostka... , taki gratis od rządu w związku z wyborami. Diesel na wyspie kosztuje 1,35 euro jak ktoś pyta o ceny, czyli wychodzi tyle samo co diesel na Węgrzech przy autostradzie. Pogoda super, dzięki wszystkim za rady!.
JurekM73 napisał(a):
Piszesz wczoraj w Grecji z racji wyborów wszystkie przejazdy były za darmo, autostrady, most na Lefkadę O jakim moście piszesz, bo ten pływający przecież był darmowy (i mam nadzieję w dalszym ciągu jest )
baunty napisał(a):Izedef jak podoba się to miejsce gdzie jesteś - bo w sumie przez to, że tak polecałem to miejsce, czuję się trochę odpowiedzialny za ten wybór