Grecja

Tayla napisał(a):Macie jakieś doświadczenia z Thassos?
Przeglądnąłem prawie cały temat i nic
A jak z pogodą w połowie czerwca, w zeszłym roku kilka osób pisało że padało

Bardzo fajnie. Byliśmy 2 lata temu. 2 połowa sierpnia i cały czas patelnia. Co cię interesuje?

Właściwie wszystko
Mamy app. w zachodniej cześci wyspy, jakie plaże proponujesz?
Jakieś ciekawe małe miasteczka?
Co i gdzie warto zjeść?

Tayla napisał(a):Właściwie wszystko
Mamy app. w zachodniej cześci wyspy, jakie plaże proponujesz?
Jakieś ciekawe małe miasteczka?
Co i gdzie warto zjeść?

Nasz miejscówka była zaraz obok miasteczka Thassos na zachód. Pół godziny plażą. Dobre tawerny to Doukas i Mouses przy nadmorskiej promenadzie, niedaleko przystani promów. Przy naszym apartamencie bardzo dobra tawerna w hotelu Villa Nisteri. Na południu wyspy w Limenarii jedliśmy dobry obiad w tawernie obok charakterystycznych, pomalowanych na kolorowo schodów, na prawo od plaży w zatoce, niestety nazwy nie pamiętam. Co jeść? Zależy co lubicie

Plażę z pełnym wypasem i piękną wodą mieliśmy przy apartamencie, więc nie szukaliśmy zbytnio innych plaż, bo niby po co. Byliśmy też na reklamowanej Marmurowej, ale tam jest tłum i umpa-umpa. Złota Plaża na wschodzie to taka długa patelnia dla mas. Fajne są małe plaże w zatoczkach koło Aliki na południu.

Tayla napisał(a):Macie jakieś doświadczenia z Thassos?
Przeglądnąłem prawie cały temat i nic
A jak z pogodą w połowie czerwca, w zeszłym roku kilka osób pisało że padało

Chyba źle szukałeś, bo na forum greckim w wątku Thassos (14 stron) jest informacja o pogodzie w czerwcu...

arturescu napisał(a):
Nasz miejscówka była zaraz obok miasteczka Thassos na zachód. Pół godziny plażą. Dobre tawerny to Doukas i Mouses przy nadmorskiej promenadzie, niedaleko przystani promów. Przy naszym apartamencie bardzo dobra tawerna w hotelu Villa Nisteri. Na południu wyspy w Limenarii jedliśmy dobry obiad w tawernie obok charakterystycznych, pomalowanych na kolorowo schodów, na prawo od plaży w zatoce, niestety nazwy nie pamiętam. Co jeść? Zależy co lubicie

Plażę z pełnym wypasem i piękną wodą mieliśmy przy apartamencie, więc nie szukaliśmy zbytnio innych plaż, bo niby po co. Byliśmy też na reklamowanej Marmurowej, ale tam jest tłum i umpa-umpa. Złota Plaża na wschodzie to taka długa patelnia dla mas. Fajne są małe plaże w zatoczkach koło Aliki na południu.

temat dopiero rozgryzam, informacje sie przydadzą - dzięki

piekara114 napisał(a):Chyba źle szukałeś, bo na forum greckim w wątku Thassos (14 stron) jest informacja o pogodzie w czerwcu...

Pisałem o przeglądanym temacie tutaj -cro.pl-
forum greckie zlokalizuje i sprawdzę,
Jak chcesz pomóc to podeslij link do tego forum bo taka informacja przydaje się średnio

Znalazłem trochę o Tassos
balkanska-wyprawa-grecja-i-nie-tylko-t46963.html?hilit=Tassos

Link do forum greckiego nie jest tu mile widziany, więc na priv Ci wysłałam.

Janusz Bajcer, piekara114 - dziękuję

Danka, a Ty na co się ostatecznie zdecydowałaś w tej Grecji?

piekara114 napisał(a):Danka, a Ty na co się ostatecznie zdecydowałaś w tej Grecji?

Na dzień dzisiejszy - bo wszystko mam zabookowane u Greków "na gębę" bez zaliczek - ok. 10 dni w Mesenii (tania baza do zwiedzania na obrzeżach Agios Andreas u Kostasa Kassimiotisa; dojazdowo Koroni, Methoni, Pylos - z twierdzami, Pałac Nestora, Voidokilia z ruinkami, wodospady Polylimnio, starożytne Messini, Kalamata, Stare Kardamyli i wąwóz Viros, no i co tam jeszcze rodzinka da ) i całe 2 dni (3 noce) w Achai (Michel Studios w okolicach Kalavryty: Moni Mega Spileo, Jaskinia Jezior, kolej zębata, trochę górskich widoków, etc.). Chciałabym po prostu dokończyć zwiedzanie Peloponezu (z grubsza), a to oznacza dość napięty plan przygód, bo w Mesenii do zobaczenia jest sporo, przy Kalavrycie też trochę, ponadto wzywa mnie Olimpia i kawałek Arkadii przy okazji. A z Kalavryty może pojadę do Aten okrężną drogą przez Delfy. O ile małżonek to wytrzyma, oczywiście.
Ale naturalnie cały czas mnie kusi, żeby jeszcze namieszać w planach... Natomiast na 2020 zaczyna mi świtać Grecja samochodem z długim dojazdem i powrotem przez różne kraje bałkańskie - i z tym się pewnie zwrócę za kilka miesięcy do Ciebie.
A Ty ostatecznie dokąd jedziesz latem?

Ale się nam Danusia rozszalała
dawniej jakiś skromny Hvar lub Povlja ......a teraz

lotnikwsk napisał(a):Ale się nam Danusia rozszalała
dawniej jakiś skromny Hvar lub Povlja ......a teraz

Na Hvarze czy w Povlji też raczej plackiem na plaży cały czas nie nie leżałam.
Po prostu uczę się tu od najlepszych.

Mikromir napisał(a):(...) Chciałabym po prostu dokończyć zwiedzanie Peloponezu (z grubsza), a to oznacza dość napięty plan przygód, bo w Mesenii do zobaczenia jest sporo, przy Kalavrycie też trochę, ponadto wzywa mnie Olimpia i kawałek Arkadii przy okazji. A z Kalavryty może pojadę do Aten okrężną drogą przez Delfy. O ile małżonek to wytrzyma, oczywiście. (...)
A Ty ostatecznie dokąd jedziesz latem?

No to dość wyczerpujące wakacje Was czekają... Jak to mój nastolatek mówi: A plaże w tym planie uwzględniłaś?
A ja jestem w trakcie rezerwacji, więc pochwalę się jak dobiję targu i pójdzie zaliczka

piekara114 napisał(a): Jak to mój nastolatek mówi: A plaże w tym planie uwzględniłaś?

Owszem - w tzw. międzyczasie.

Mikromir napisał(a):Na Hvarze czy w Povlji też raczej plackiem na plaży cały czas nie nie leżałam.

To to akurat wiem

Mikromir napisał(a):Po prostu uczę się tu od najlepszych.

To tak jak ja .....naczytałem się u Ciebie o Hvarze i pojechałem, później dziurki w Povlji to samo
a teraz delikatnie bez szaleństwa Grecja