Grecja

Orientujecie się kiedy Grecy aktualizują rozkład promów.
To co jest teraz to słabo wygląda, znowu nic pomiędzy 8.00 a 15.00

Ani na IOS ani na Naxos

Czekam na taką samą informację, tylko mnie interesuje port w Salonikach.... no i wszelkie info o tym porcie, ale coś nikt nie chce sie podzielić wiedzą...

Torac napisał(a):Testuję ten wariant drugi raz i super się sprawdza. Rok temu był lot do Aten z Wizzair , potem prom na naxos i tydzień wypoczynku , prom na Santorini z Santorini lot do Aten (20e) z Aten do Katowic.
W 2019 mam w planie 3 miejsca w 3 tygodnie. Loty do Aten kupiłem za 85zł + dokupiłem pierwszeństwo wejścia z 2 podręcznym w cenie. Powrót z Aten do Katowic nie zamierzam przepłacać i przewiduję koszt 125. Teraz 160 tydzień temu ok. 150. Czekam a doświadczenie pokazuje że ceny są takie jakie się chce, warunkiem jest czas zakupu biletów

Torac napisał(a):wolny (ok6h) to tańszy- 36e z Pireusu
Szybki (ok 3-3,5h) to droższy -50e

Porównuję sobie z ciekawości ceny biletów lotniczych do Aten i Korfu. Do Aten najtaniej znalazłem za 1355zł (w obie strony dla rodziny 2+2, pojedynczy bilet 162zł, z Gdańska, przełom czerwca i lipca), natomiast na Korfu 2008zł (243zł pojedynczy bilet, z Poznania, w/w termin). Doliczając dojazd do portu i prom na jakąś wyspę, to już wcale taniej nie wychodzi dolot do Aten (sumując całą podróż w obie strony). Z relacji Myszy, prom do Tinos z Rafiny kosztował ją 18E/os.

Trajgul - to słuszna uwaga, nie zawsze tanie loty to tania podróż. Koniecznie trzeba patrzeć na te dodatkowe sprawy, także dojazd na lotnisko (koszt i czas) czy cena parkowania. Niby tylko 100-200 zł, a jak tak 4-5 razy to już dochodzi konkretna kwota... I budżet wakacyjny się szybko kurczy, a to tylko jedna pozycja: transport do celu....

Zgoda,
Ja na bilety lotnicze wydam ok 500 złotych a na promy ponad 1000zł.
Rok temu lot santorini-ateny kosztował 20e os a prom ok. 40e.

piekara114 napisał(a):Czekam na taką samą informację, tylko mnie interesuje port w Salonikach.... no i wszelkie info o tym porcie, ale coś nikt nie chce sie podzielić wiedzą...

A co Cię konkretnie interesuje?
Tu wyszukiwarka jest całkiem przyjazna:

https://www.greeka.com

Torac napisał(a):A co Cię konkretnie interesuje?
Tu wyszukiwarka jest całkiem przyjazna:
https://www.greeka.com

Tego linku nie znałam, dzięki.
A interesuje mnie jak często pływają promy samochodowe Saloniki-Limnos, no i powrót, w jakie dni ile trwa rejs, i jaki jest jego koszt. No i ewentualni inne wyspy z Salonik.... Nie chce mi się do Pireusu pchać i potem na promie siedzieć jeszcze....

piekara114 napisał(a):

Torac napisał(a):A co Cię konkretnie interesuje?
Tu wyszukiwarka jest całkiem przyjazna:
https://www.greeka.com

Tego linku nie znałam, dzięki.
A interesuje mnie jak często pływają promy samochodowe Saloniki-Limnos, no i powrót, w jakie dni ile trwa rejs, i jaki jest jego koszt. No i ewentualni inne wyspy z Salonik.... Nie chce mi się do Pireusu pchać i potem na promie siedzieć jeszcze....

Koniecznie z Salonik? Na Limnos pływają promy z Kavali. Ale rozkładu na przyszły rok jeszcze nie widzę...


Pozdrawiam
W.

janusz.w. napisał(a):Koniecznie z Salonik? Na Limnos pływają promy z Kavali. Ale rozkładu na przyszły rok jeszcze nie widzę...

Pisałem to już parę razy, ale Piekara jest uparta

Ze względu na plan w okolicy wolę z Salonik płynąć. A i czas jazdy samochodem chce zredukować do minimum, dlatego tak rejscy z Salonik mnie interesują, nie tylko na Limnos, choć ona mnie jakoś przyciąga...

kulka53 napisał(a):

janusz.w. napisał(a):Koniecznie z Salonik? Na Limnos pływają promy z Kavali. Ale rozkładu na przyszły rok jeszcze nie widzę...

Pisałem to już parę razy, ale Piekara jest uparta

...a to przepraszam nie doczytałem

piekara114 napisał(a):Ze względu na plan w okolicy wolę z Salonik płynąć. A i czas jazdy samochodem chce zredukować do minimum, dlatego tak rejscy z Salonik mnie interesują, nie tylko na Limnos, choć ona mnie jakoś przyciąga...

Jasne

Jakoś nie mogę nigdzie nikogo znaleźć płynącego z Salonik, aby jeszcze się podpytać o kilka spraw bezpośrednio z tym portem związanych...

Dla mnie prom dłuższy niż godzina to jakaś masakra. 2 lata temu płynęliśmy z Korculi 3 godziny do Splitu, najnudniejszy moment wakacji. Na greckie wyspy najlepszy jest samolot, mało kto jedzie tam autem z Polski.

arturescu napisał(a):Dla mnie prom dłuższy niż godzina to jakaś masakra. 2 lata temu płynęliśmy z Korculi 3 godziny do Splitu, najnudniejszy moment wakacji. Na greckie wyspy najlepszy jest samolot, mało kto jedzie tam autem z Polski.

Tylko na ile wysp greckich dolecę z Polski?
Wracałem z Santorini do Aten samolotem i na 200% wolę parokrotnie dłuższy rejs. Na lotnisku, po odprawie, w samolocie nie odpocznę a na promie jest bardzo luźny klimat i zdrzemnąć się można.

Torac napisał(a):

arturescu napisał(a):Dla mnie prom dłuższy niż godzina to jakaś masakra. 2 lata temu płynęliśmy z Korculi 3 godziny do Splitu, najnudniejszy moment wakacji. Na greckie wyspy najlepszy jest samolot, mało kto jedzie tam autem z Polski.

Tylko na ile wysp greckich dolecę z Polski?
Wracałem z Santorini do Aten samolotem i na 200% wolę parokrotnie dłuższy rejs. Na lotnisku, po odprawie, w samolocie nie odpocznę a na promie jest bardzo luźny klimat i zdrzemnąć się można.

na niewiele mniej niż z Anglii czy Niemiec

Leci się na dużą wyspę, Kretą, Kos albo Rodos, a stamtąd na szybko promem w upatrzone miejsce, mnóstwo ludzi tak dociera na Kalymnos albo Nissiros.

A wbrew mitom, można za rozsądne pieniądze w sezonie dolecieć na wiele wysp. Tak lecieliśmy Aegeanem z Polski na Karpathos i SKiros z przesiadką w Atenach.

Może i w samolocie nie odpoczniesz, ale tym bardziej nie odpoczniesz jadąc samochodem do promu minimum 2 dni, do tego dodaj jeszcze dobrych parę godzin na rejs.

Owszem na Thassos czy Korfu można płynąć, bo prom to godzina. Na Cyklady już będzie ciężko, a na miejscu jak ktoś chce bardzo zwiedzać, to i tak można wynająć auto, choć zwykle bardziej sensowny jest tam skuter albo quad.