heh...a ja juz za 15 dni wyruszam na wyprawe na poluuudnie grecji.
Relacje jakas napisze na pewno .
moze ktos sie chce przyłączyć ?
Janusz Bajcer napisał(a):Wróciłem z pierwszego wyjazdu do Grecji i po pobycie w Kokkino Nero - porównując ją do Cro - na gorąco powiem tak:
Dowidzenia Grecjo - żegnaj Kokkino Nero (i Riwiero Olimpijska)
Ps. Meteory widziałem i warto było, choć na zdjęciach z niebieskim niebem prezentują się lepiej niż w dniu zwiedzania kiedy z powodu gorąca niebo było białe.
http://www.beskid-tour.com.pl/images/grecja/METEORA.jpg
Janusz Bajcer napisał(a):Wróciłem z pierwszego wyjazdu do Grecji i po pobycie w Kokkino Nero - porównując ją do Cro - na gorąco powiem tak:
Dowidzenia Grecjo - żegnaj Kokkino Nero (i Riwiero Olimpijska)
Janusz Bajcer napisał(a):...Dowidzenia Grecjo - żegnaj Kokkino Nero (i Riwiero Olimpijska)...
marta56 napisał(a):Witam wszystkich poszukujących alternatywy dla Chorwacji!
Własnie wróciłam z przepięknego Afitos na chalcydyckiej Kassandrze,a wybrałam to miejsce czytając wcześniejsze posty tego forum.
Zgadzam się z porzednikami że riwiera olimpijska to pomyłka,polecam natomiast Chalkidiki- trasa do pokonania niewiele dłuższa niz na riwierę makarską a mamy do wyboru- skaliste zatoczki żywcem przeniesione z Chorwacji lub piaszczyste plaże -gwarne z barami, ale też ciche ,dzikie i ustonne z łagodnym zejściem do cieplutkiego morza.
No i ta wspaniała otwartość Greków i ich cudowna kuchnia!!!!!!!!!!!
Podsumuję tak- po dwukrotnym pobycie w Chorwacji, zachwyciłam się nią, ale zakochałam się w Grecjii!
janusz.w. napisał(a):Janusz, a jak sama podróż? Czytałem o stanie wyjątkowyn w Macedonii z powodu pożarów. Było to widać?
pozdr
marta56 napisał(a):Wieczorami główne uliczki tętnią życiem ,pełno tu kawiarenek,resteuracyjek,życie płynie wolno nikt się nie spieszy,mieszkańcy tłumnie wylegają na ulice-piją frappe,winko,plotkują-takiej atmosfery brakło mi w Chorwacji.