Grecja

KOL napisał(a):Mapa 7,95 euro z przesyłką to było jakieś 11 euro.Drogo ale mapa bardzo dokładna i w Polsce niedostępna.Odległości na mapie podane z dokładnością do 100m.A swoją drogą Czechy ,Słowacja i Węgry mają swoje oddziały freytag&berndt a w Polsce lipa.Pozdrawiam

8 Euro to nie tak wiele za dobrą mapę, choć w czeskim oddziale F&B kosztują znacznie mniej.
Czekam zatem na fotki ze Spartii. Jak wyglądają drogi Kefalonii? Ciężko się jeździ?

MCR napisał(a):

KOL napisał(a):Mapa 7,95 euro z przesyłką to było jakieś 11 euro.Drogo ale mapa bardzo dokładna i w Polsce niedostępna.Odległości na mapie podane z dokładnością do 100m.A swoją drogą Czechy ,Słowacja i Węgry mają swoje oddziały freytag&berndt a w Polsce lipa.Pozdrawiam

8 Euro to nie tak wiele za dobrą mapę, choć w czeskim oddziale F&B kosztują znacznie mniej.
Czekam zatem na fotki ze Spartii. Jak wyglądają drogi Kefalonii? Ciężko się jeździ?

Zdjęcia z "centrum Spartii już wysłałem tylko nie wiem dlaczego wiadomość wróciła ,wyślę jeszcze raz.Drogi na Kefaloni są dosyć dobre.Super widokowa jest trasa z Argostoli do Fiscardo,po drodze Myrthos I Assos.Trochę skomplikowana jest sieć dróg w małych miejscowościach np. w Spartii, ale bez przesady, można sie połapać.

Doszły, dzięki widzę, że Mythos smakował hehe. Te puste skrzynki Amstela to też Twoje dzieło?:))
Co do dróg, w małych miejscowościach to norma, że są skomplikowane, ale to nie problem. Planuję dojechać do centrum, zostawić auto i na piechotę zwiedzić okolice.. Oczywiście bajecznie kolorową wioskę na północy (Fiskardo?) też trzeba odwiedzić.
Najważniejszym wydaje się trafić z portu do Spartii, a później do Vigli. Chociaż pomocna powinna być w tym zakresie Anna, która obiecała wyjechać po nas i doprowadzić do apartamentów (przy jakieś studni czy coś mamy się umówić).

MCR napisał(a):Doszły, dzięki :) widzę, że Mythos smakował hehe. Te puste skrzynki Amstela to też Twoje dzieło?:))
Co do dróg, w małych miejscowościach to norma, że są skomplikowane, ale to nie problem. Planuję dojechać do centrum, zostawić auto i na piechotę zwiedzić okolice.. Oczywiście bajecznie kolorową wioskę na północy (Fiskardo?) też trzeba odwiedzić.
Najważniejszym wydaje się trafić z portu do Spartii, a później do Vigli. Chociaż pomocna powinna być w tym zakresie Anna, która obiecała wyjechać po nas i doprowadzić do apartamentów (przy jakieś studni czy coś mamy się umówić).

Skrzynki Amstela niestety nie moje , ale sporo tego poszło.Winko dobre nawet te tanie 1,5 l za 2,5 euro.Fiscardo koniecznie, tu wkleiłem chyba dwa zdjęcia forum/viewtopic.php?t=16033&sid=24
Mi najbardziej podobało się Assos,byłem w szoku i żadne zdjęcia tego nie oddają , za rok chyba tam zawitam na kilka dni.
Na jednym ze zdjęć które Ci wysłałem jest drogowskaz na plażę.Jadąć zgodnie z tym drogowskazami dojechałbyś do Vigli.
Polecam też odwiedzić winiarnie gdzie wyrabia się wino Robola z którego znana jest kefalonia, można tam spróbować winka i zakupić przy okazji.Ta winiarnia jest zaraz przy klasztorze Agios Gerasimos.
Pozdrawiam

Winko to podstawa, zresztą podobnie jak w Chorwacji Vigla jest nad samym morzem, mają nawet swoją "prywatną" plażę. Anna zapewnia mnie, że tam gdzieś jest port, w którym można kupić od rybaków świeże specjały (przydadzą się na grilla). Wychodzi mi jeden dzień na zjeżdżenie wschodu, jeden na zachodu, jeden na obijanie się na plaży i jeden na dojazd na północ do portu (co by się na prom do Patras zabrać).
Oczywiście po powrocie nie omieszkam pochwalić się zdjęciami )

W poprzednim poście dopisałem coś o winiarni.A ta plaża nie do końca jest prywatna bo my też na nią chodziliśmy ,jest wąski chodniczek z drogi łatwo przeoczyć,łączy się z chodniczkiem z Vigli.Byliśmy tam cztery razy i nigdy nikogo nie spotkaliśmy-super.Można kupić z tą plażą widokówkę w sklepie przed którym stały te skrzynki.Pozdrawiam

Wiem, dlatego napisałem "prywatna" Winiarnie na pewno odwiedzę, ta robola to zdaje się słodkie wino. Mnie najbardziej Retsina smakowała (w każdym razie podczas podróży spacerkiem). Koniecznie zimna
Ech, jeszcze 58 dni 4 godziny i 17 do wyjazdu. Na nocleg zdecydowałem się w Macedonii (w ciemno), zawsze to jakieś 2 godziny bliżej do Salonik.
W Atenach też w ciemno chyba, podjadę na dworzec i tam powinni być "tubylcy", którzy oferują jakieś pokoje, na jeden dzień jak znalazł. Następnie Peloponez, tutaj to na upartego można i pod drzewem spać )
Na Kefalonii było wczoraj 43 stopnie w cieniu, ale ponoć za tydzień ma być jakieś "ochłodzenie" (czyli pewnie ze 30 stopni).

MCR napisał(a):Wiem, dlatego napisałem "prywatna" ;-) Winiarnie na pewno odwiedzę, ta robola to zdaje się słodkie wino. Mnie najbardziej Retsina smakowała (w każdym razie podczas podróży spacerkiem). Koniecznie zimna :)
Ech, jeszcze 58 dni 4 godziny i 17 do wyjazdu. Na nocleg zdecydowałem się w Macedonii (w ciemno), zawsze to jakieś 2 godziny bliżej do Salonik.
W Atenach też w ciemno chyba, podjadę na dworzec i tam powinni być "tubylcy", którzy oferują jakieś pokoje, na jeden dzień jak znalazł. Następnie Peloponez, tutaj to na upartego można i pod drzewem spać :))
Na Kefalonii było wczoraj 43 stopnie w cieniu, ale ponoć za tydzień ma być jakieś "ochłodzenie" (czyli pewnie ze 30 stopni).

Ciężko powiedzieć jaka jest ta Robola ma dosyć charakterystyczny smak ,może półsłodkie.Nam pogoda się udała, nie było bardzo upalnie,ale też nigdy nie było zimno.Pamiętam raz rano lało i było aż ciemno od chmur, a za parę godzin niebieskie niebo.Ale to ponoć typowe dla wysp.

KOL napisał(a):W poprzednim poście dopisałem coś o winiarni

Ten klasztor w jakim miasteczku jest? Poza mapą (nie chcesz się jej pozbyć?:) ) udało Ci się kupić jakiś przewodnik po wyspie z jej atrakcjami?

MCR napisał(a):

KOL napisał(a):W poprzednim poście dopisałem coś o winiarni

Ten klasztor w jakim miasteczku jest? Poza mapą (nie chcesz się jej pozbyć?:) ) udało Ci się kupić jakiś przewodnik po wyspie z jej atrakcjami?

Mapy nie chcę się pozbyć, mam nadzieje w przyszłym roku wpaść na kilka dni do Assos.jeśli chodzi o przewodnik to opierałem się na informacjach z internetu i na przewodniku Pascala "Wyspy Greckie",kupiłem też na eBayu jakiś przewodnik angielski ale był beznadziejny i nawet go nie wziąłem.Na wyspie w sklepach jest dużo przewodników ale co do ich jakości to Ci nie pomogę, ponieważ nie oglądałem.
Co do klasztoru Agios Gerasimos to ze Spartii łatwo tam trafić.Wyjedziesz na głowną drogę Argostoli-Poros.Skierujesz się w prawo na Poros i za niedługo będziesz miał drogowskaz w lewo na Agios Gerasimos.jeśli go przegapisz to trochę dalej bodajże w Dorizacie(dokładnie nie pamiętam, patrz uważnie),będzie mały drogowskaz w lewo na Kastro.Skręć tam(przy okazji możesz zwiedzić ruiny twierdzy Agios Georgios).Wjedziesz w okolice twierdzy potem trochę na dół(innej drogi nie ma)i będą drogowskazy na klasztor i winiarnię.Inna droga tylko naokoło prowadzi przez Argostoli.W Argostoli jedziesz na Sami i po kilku kilometrach będzie kierunkowskaz na Agios Gerasimos.Tą drogę można wybrać jadąc jadąc do lub z jaskiń Melissani i Drogarti.Zresztą Ty chyba będziesz płynął z Sami do Patras.Jeśli wypływasz po południu to możesz tam wpaść po drodze.

Tak, prom jest z Sami do Patras, ale niewykluczone, że popłynę do Killini (jeśli różnica w cenie między Patras a Killini będzie spora). Niestety na lądzie muszę być jak najwcześniej, później jedziemy do Delf oraz Meteorów. Pozostaje więc dorwanie tej winiarni podczas któregoś z wypadów (postaram się jak najwięcej w dwa dni zjechać tak, żeby kolejne dwa mieć na odpoczynek i plażowanie oraz zwiedzenie Itaki).
Zapowiada się bajecznie

MCR napisał(a):Tak, prom jest z Sami do Patras, ale niewykluczone, że popłynę do Killini (jeśli różnica w cenie między Patras a Killini będzie spora). Niestety na lądzie muszę być jak najwcześniej, później jedziemy do Delf oraz Meteorów. Pozostaje więc dorwanie tej winiarni podczas któregoś z wypadów (postaram się jak najwięcej w dwa dni zjechać tak, żeby kolejne dwa mieć na odpoczynek i plażowanie oraz zwiedzenie Itaki).
Zapowiada się bajecznie :-)

Różnica w cenie wynosi ok 6,5 euro na osobie i ok 17 euro na samochodzie na korzyść Killini.No i do Killini płyniesz 1,10 h a do Patras ponad dwie godziny.

To sporo, paliwo z Killini do Patras wyjdzie taniej (przy 4 osobach i samochodzie). Prom do Killini skąd odpływa?

MCR napisał(a):To sporo, paliwo z Killini do Patras wyjdzie taniej (przy 4 osobach i samochodzie). Prom do Killini skąd odpływa?

Mi też wyszło że bardziej opłaca się płynąć z Killini.Prom odpływa z Poros.Połączenie obsługują dwie firmy:
http://www.ionianferries.gr
http://www.strintzisferries.gr

Ale najbardziej opłaca się płynąć z Lefkady.Lefkada jest połączona mostem z lądem.Promy na Kefalonię odpływają z Vassilki i dopływają do Fiscardo.Prom płynie tylko godzinę:

http://www.gtp.gr/RoutesResults.asp?Sch ... FIS,6438,8

http://www.gtp.gr/RoutesResults.asp?Sch ... VAS,6519,8

Pozdrawiam