Grecja

Ten "wąż" (jaszczurka beznoga) powyżej to na 100% padalec. U mnie na wsi jest ich mnóstwo i średnio co sezon mam co najmniej kilkanaście razy przyjemność przypadkowo się na takiego natknąć.
A propos Lefkady to 3 razy podczas pobytu z pokoju wywalałem takie cuś:
http://3dwpraktyce.pl/2014/02/projekt-krocionog-wstep/
Ale na szczęście nie jedziemy do Australii... http://filing.pl/36-zdjec-ktore-udowadniaja-ze-australia-nie-jest-normalnym-krajem/

Dzięki za odpowiedź Tych krocionogów też mieliśmy trochę koło domku A co do Australii... nie dokończyłam przeglądać tej stronki, bo tyle robali na raz mnie przeraża...

Węże widywałem i w Grecji i w Cro. to normalne

Witam,
Troszkę inny temat poruszę...
Luknąłem dzisiaj na Google maps (południe Serbii) i zauważyłem, pojawił się "na pomarańczowo " nowy odcinek autostrady w okolicy Vranije. Po sprawdzeniu dystansów na dzień dzisiejszy pozostaje jadąc z północy na południe (i w odwrotną stronę też ) Serbii około 40 km. "nie autostradą". W sieci natknąłem się na artykuł w którym jest mowa o tym że do Marca 2017 drogę między północą a południem Serbii podróżujący będą mogli pokonać autostradą. Artykuł jest z końca listopada 2015 więc może "Ameryki nie odkrywam" -jakkolwiek info może być przydatne.
http://www.tanjug.rs/mobile/full-view_en.aspx?izb=216485
Dla osób traktujących Serbię jako kraj wyłącznie tranzytowy pełna autostrada jest bardzo dużym udogodnieniem znacząco skracającym czas dojazdu. Dla chcących podziwiać klimaty bałkańskie drogi krajowe Serbii dalej pozostają otwarte

Dłubali na tym odcinku kilka lat więc jest efekt.Natomiast na starej autostradzie asfalt chyba pamięta Marszałka J.B.T i jeśli nikomu to nie przeszkadza to zasuwam poboczem.Mniej trzęsie

Jeszcze małe,ale tzn.emigranci(nie mylić z uchodźcami)bo ja zakładam alternatywny przejazd przez Rumunię i Bułgarię.

Warto pojechać na Korfu ?
Ma ktoś namiary na fajne apartamenty?

jasiek1972 napisał(a):Warto pojechać na Korfu ?

... My byliśmy tylko w stolicy i to tylko jeden dzień -bardzo nam się podobało, a wiem, że poza nią jest też sporo ciekawych miejsc do zobaczenia ... ... no i całkiem dużo fajnych plaż tam znajdziesz - jednak w sezonie będzie wszędzie bardzo tłoczno ... ...

... ja jeżeli miałbym okazję to na wakacje wybrałbym Korfu, ale to zawsze indywidualna sprawa ... ...
Pozdrawiam.

Jak sie da to Korfu czy inne miejsca są rewelacyjne we wrześniu.
Tu masz atek na GR forum o tej wyspie http://grecja.iq24.pl/default.asp?grupa=97798&temat=39904&nr_str=1

Jakby ktoś, coś;) to ja polecam Wam wszystkim Rodos. Byliśmy co prawda w 2014 roku, jednak miejsce przepiękne i warte uwagi. Poniżej link do małej opowieści zdjęciowej:
http://mariuszduda.pl/rodos-wyspa-slonc ... -poslubna/

Shitoni a Kassandra

Wyjazd, a raczej miejscówka nie może nam się wyklarować i pomysł jeszcze rozpatrzyć Grecję - pół. Halkidiki.
Możecie mi porównać Shitonię z Kassandrą?
- czym się te półwyspy różnią
- jakie plaże dominują na każdym,
- możłiwości snurkowania - gdzie lepsze warunki
- czy jest tam co pozwiedzać
- miasteczko z promenadą do wieczornego spacerowania i z lodziarnią

Wstępnie pomyślałam o Sarti na Shitonii, ale może lepiej celować w Afitos?
Na pewno nocleg w app. lub bungalow na campie - jeśli coś takiego jest. Oczywiście sprawdzonymi namiarami nie pogardzę.

Dzięki za informację.

piekara114 napisał(a):Shitoni a Kassandra

My byliśmy na Sithonii i wróciliśmy bardzo zadowoleni ... ...
Bardzo podobały nam się plaże w Toroni i Kalamitsi. Nawet całkiem sporo udało nam się zobaczyć, ale mieszkaliśmy na samym początku środkowego palca, bo w Metamorfosi ... ...
Pozdrawiam.

kmichal napisał(a): mieszkaliśmy na samym początku środkowego palca, bo w Metamorfosi ... ...

Możesz napisać coś o tej miejscówce?

piekara114 napisał(a):Możesz napisać coś o tej miejscówce?

... powiem tak: właścicielka bardzo sympatyczna, ale same warunki nie były luksusowe, zresztą główna plaża w Metamorfosi też nie powala - dopiero ciut dalej są fajne miejsca z czerwonymi "klifami" ... my jak zawsze na kwaterze tylko w zasadzie śpimy, a w dzień non stop gdzieś jeździmy ... ...
A namiary są TUTAJ ... ...
Pozdrawiam.

piekara114 napisał(a):Możecie mi porównać Shitonię z Kassandrą?

- Sithonia - mniej zabudowana, nieco bardziej górzysta, bardziej urozmaicona linia brzegowa. Kassandra - w zasadzie to gęsto zabudowany turystyczny moloch, zwłaszcza wybrzeże wschodnie (puściej na południowym zachodzie, plaże raczej otoczakowe).
- plaże - podobne, żwirkowe i piaszczyste, w sumie fajne.
- jeśli myślisz o zwiedzaniu typu klimatyczne miasteczka włoskie czy ewentualnie chorwackie - to nie ma. Najbliższy zabytek starożytny (murki) - w Olincie. Ogólnie kiepsko pod tym względem - może jeszcze wycieczka stateczkiem i podziwianie klasztorów Athos z oddali, albo wizyta w Salonikach. No chyba że wypuścicie się dalej by odwiedzić Pellę (fajne muzeum) Werginę (robi wrażenie), Edessę (wodospad + ruiny), Dion (ruiny)

Sithonia nawet mi się podobała. Na Kassandrze byliśmy tylko chwilkę i wygoniły nas okoliczności przyrody (komary), ale i tak wystarczyło to co widzieliśmy.

Osobiście, jeśli miałbym chęć na bardziej urozmaicone wakacje, wybrałbym Pargę w Epirze, albo coś na południe od niej jako bazę. W okolicy sporo zwiedzania, także Lefkada i rejs na Korfu.

A może Thassos?