Grecja

Są małe kosze z foliową wkładką - tak jak w Polsce.
Różnica taka, że służą również do tego celu.

Ja na 10 kwater spotkałem się z takim napisem na 3.

Jeden błąd z przeszłości i konsekwencje do dzisiaj.

Dzińdybry

wiem, że było... ale sezon urlopowy się zaczął wiec może są nowe doświadczenia w tej kwestii...
Jadę nie swoim samochodem (przez Serbia, Macedonia) w dowodzie całkiem inne nazwisko i teraz pytanie czy ktoś Wam kontrolował papiery od samochodu ? Czy mam brać jakieś upoważnienie ? po angielskiemu czy dać zarobić PZM ?
Macie jakieś doświadczenie w tej kwestii nie koniecznie tylko tegoroczne.

Pozdrawiam

FUX napisał(a):Jeden błąd z przeszłości i konsekwencje do dzisiaj.

Odnośnie konsekwencji to tak było też w Rosji. Jak budowali tory kolejowe to zapytali się cara czy budować takie jak w Europie czy szersze. On na to: Na Hu...... szersze

I tak zrobili

Tak jest, ale to się powoli zmienia.
Powoli... bo wydaje mi się, że cienkie rury są wciąż w większości, przynajmniej promowych toalet.
Tak jak napisał husband, opróżnianie odbywa się często.

Takie same zwyczaje pamiętam z Łotwy i Estonii

bb84 napisał(a):Dzińdybry

wiem, że było... ale sezon urlopowy się zaczął wiec może są nowe doświadczenia w tej kwestii...
Jadę nie swoim samochodem (przez Serbia, Macedonia) w dowodzie całkiem inne nazwisko i teraz pytanie czy ktoś Wam kontrolował papiery od samochodu ? Czy mam brać jakieś upoważnienie ? po angielskiemu czy dać zarobić PZM ?
Macie jakieś doświadczenie w tej kwestii nie koniecznie tylko tegoroczne.

Pozdrawiam

U mnie już się skończył.
Wróciłem 10 temu.
Mnie na dwa wyjazdy do Grecji ani razu nie kontrolowali dok. auta.
Oprócz zielonej karty.

Ale może być też tak, że kamerka skanuje tablice i kontroler wszystko ma na monitorku.
Kto jest właścicielem auta, a kto jest w paszporcie [czy dowodzie osob.]

FUX napisał(a):Czy to jest powszechne w Grecji, czy ktoś sobie jaja robi?

Na tureckiej starówce w Skopje (Macedonia) problemu nie było.
Zamiast papieru był kranik i litrowy dzbanuszek.

Po powrocie z Grecji wpisuję krótką informację na temat drogi samochodem. Droga w porównaniu do poprzedniego roku w mojej ocenie trochę gorsza z powodu uciążliwych objazdów na południu Serbii oraz złej jakości nawierzchni oraz robót drogowych na autostradzie w Macedonii w kierunku powrotnym do kraju.
W drodze powrotnej na przejściu w Backi Vinogradi w poniedziałek do południa kilkanaście aut w kolejce i pół godziny oczekiwania. W drodze do Grecji w Tompie bez kolejki. Tradycyjnie około pół godziny czekania na wjazd do Grecji. Pozostałe granice - płynnie. Przejazd przez Belgrad ok. godz. 8.30-9.00 rano z małymi postojami w korkach, ale raczej krótko. W Serbii pod wiaduktami na autostradzie 2 razy widziałem przyczajoną policję, tak więc w takich miejscach lepiej uważać na prędkość.
Pozdrawiam,
Tomek

bb84 napisał(a):Dzińdybry

wiem, że było... ale sezon urlopowy się zaczął wiec może są nowe doświadczenia w tej kwestii...
Jadę nie swoim samochodem (przez Serbia, Macedonia) w dowodzie całkiem inne nazwisko i teraz pytanie czy ktoś Wam kontrolował papiery od samochodu ? Czy mam brać jakieś upoważnienie ? po angielskiemu czy dać zarobić PZM ?
Macie jakieś doświadczenie w tej kwestii nie koniecznie tylko tegoroczne.

Pozdrawiam

14.07 wróciliśmy wypożyczonym samochodem z Grecji. Nigdzie nie prosili o żadne dokumenty samochodu. W Macedoni przy wjeździe ( w jedną i drugą stronę ) poprosili o Zieloną Kartę.

bb84 napisał(a):Dzińdybry

wiem, że było... ale sezon urlopowy się zaczął wiec może są nowe doświadczenia w tej kwestii...
Jadę nie swoim samochodem (przez Serbia, Macedonia) w dowodzie całkiem inne nazwisko i teraz pytanie czy ktoś Wam kontrolował papiery od samochodu ? Czy mam brać jakieś upoważnienie ? po angielskiemu czy dać zarobić PZM ?
Macie jakieś doświadczenie w tej kwestii nie koniecznie tylko tegoroczne.

Pozdrawiam

Wczoraj na granicy macedonsko-serbskiej sprawdzano mi papiery z samochodu

GREG_G napisał(a):

bb84 napisał(a):Dzińdybry
Wczoraj na granicy macedonsko-serbskiej sprawdzano mi papiery z samochodu

Jadąc do Grecji też musiałem pokazywać dokumenty samochodu w Macedonii...
na powrocie już nie

Witam.
Czy wie ktoś z forumowiczów, ile kosztuje zielona karta na granicy Macedonii ? ( mDirekt nie wydaje )

Barber napisał(a):Witam.
Czy wie ktoś z forumowiczów, ile kosztuje zielona karta na granicy Macedonii ? ( mDirekt nie wydaje )

Podobno 50 euro za 14 dni

A jaki brać olejek na sierpień?

ajdadi napisał(a):

Barber napisał(a):Witam.
Czy wie ktoś z forumowiczów, ile kosztuje zielona karta na granicy Macedonii ? ( mDirekt nie wydaje )

Podobno 50 euro za 14 dni

Dokładnie 50euro, kolega leciał do Gre i się skarżył że zapomniał zabrać z Polski za darmo