kw napisał(a):Warto pod Olimp podjechać, ale raczej nie próbuj wejść na szczyt w jeden dzień. Koło południa zazwyczaj jest burza.
Hmmm zależy skąd. Jak się brykę zostawi na Prionii (1100m) to spoko idzie obrócić na pik i z powrotem w 12-14 godzin wliczając odpoczynki. Na burzę akurat nie trafiłem, ale to prawda że w południe i wczesnym popołudniem szczyt zwykle jest w chmurach i widoków zero. Tak że jak się chce panoramy to dobrze jest albo szczytować późnym popołudniem/wczesnym wieczorkiem żeby jeszcze za dnia zejść do górnego schroniska (Refuge A) na kimkę, albo na wieczór podejść do Refuge A, przespać się i wcześnie rano na szczyt. Ta druga opcja chyba lepsza bo w dobrych warunkach można zrobić i inne wierzchołki. My niestety mieliśmy tylko 1 dzień na Olimp i się załapaliśmy na południowe chmurzyska, chociaż na podejściu i zejściu była lampa. Weszliśmy na Skalę i Mytikas, część ekipy zamiast na Mytikas poszła na Skolio, Stefani musi poczekać do następnego razu
pzdr