dangol napisał(a):Pozdrawiamy z Donoussy
Dziękuję

Jestem bardzo ciekawy, czy Donoussa przypadła Wam do gustu. My już odliczamy dni, jeszcze tydzień.
Można wiedzieć gdzie się zatrzymaliście?
Pozdrawiam
dangol napisał(a):Bardzo pozytywne, gdyby jeszcze nie wiało tak mocno... Kolory morza jednakże były fajniejsze na Koufonissi.
Wczoraj byliśmy na podpatrzonej o Ciebie Fykio, dziś spacer na Aspros Kavos i plaża "miejska", na Limni nie byłoby bezpiecznie w wichurze. Co jutro, jeszcze nie wiem. Może ruiny wiatraka i Vathi Limenari? Z wędrówką do Kalotaritissa poczekamy zapewne do wtorku, ma być ponoć ciut mniej wietrznie
dangol napisał(a):Za każdym razem jestem pełna podziwu, jak świetnieplanujesz Waszą podróż.
Fajnie, że znów możemy z Wami zwiedzać greckie wyspy
Nie było, przynajmniej w lipcu i we wrześniu. Tylko do połowy lipca kod QR przychodził dopiero o godz. 23 dzień przed wjazdem, a teraz od razu po wypełnieniu PLF....KOL napisał(a): Jeśli podróżuje się razem, jedną rodziną, to kod PLF wystarczy jeden wspólny. Różnica z poprzednim rokiem jest taka, że ten kod można wygenerować sobie w dowolnym momencie, a nie 48 godzin (chyba tak było) przed wyjazdem.
A nie Ateny-Kos?KOL napisał(a):Koszt biletu Warszawa – Kos, to jakieś 60 Euro.
piekara114 napisał(a):Nie było, przynajmniej w lipcu i we wrześniu. Tylko do połowy lipca kod QR przychodził dopiero o godz. 23 dzień przed wjazdem, a teraz od razu po wypełnieniu PLF....
piekara114 napisał(a):A nie Ateny-Kos?
piekara114 napisał(a):Tak liczba przesiadek i środków transportu trochę mnie przeraziła..... Autobus-pociąg-samolot-samolot-taxi-prom-taxi-prom-pieszo....
KOL napisał(a):Spędzimy tu trzy noce. Krótkie rozpakowanie, no i w końcu możemy to poczuć. Jesteśmy na Greckich Wakacjach![]()
![]()
wiola2012 napisał(a):Apartament wygląda na bardzo fajny.
dangol napisał(a):Telendos pamiętam z relacji Kulek - to co teraz pokazujesz utwierdza mnie, iż nam też by ta wysepka przypadła do gustu.
Szkoda, że tak późno zaczęliśmy bywać w Grecji (no ale gdy byliśmy młodsi, z różnych względów nie mieliśmy możliwości takich wypadów)... Nie ma szans, abyśmy dotarli wszędzie, gdzie byśmy chcieli. Na dodatek wolimy dłuższy pobyt na jednej wyspie, co dodatkowo ogranicza
zakres poznawczy. Póki co, myślimy o kontynuacji zwiedzania wysepek na Małych Cykladach
, ale może kiedyś przyjdzie czas na inne perełki?