Re: Grecja przez Albanię i nie tylko 2008-2015.
napisał(a) KOL » 09.08.2015 23:03
KarKoz napisał(a):Właśnie... szkoła. Nie zapomnę roku 2011 jak całkiem przypadkowo wpadłem we wrześniu do Czarnogóry... Przeglądając Grupony trafiłem ofertę 39PLN/doba/pokój 3os. Niewiele myśląc zakupiłem 9 noclegów, bo nie miałem już więcej urlopu. Córa była wtedy w drugiej klasie. Książki mieliśmy ze sobą, wieczorem na tarasie coś tam porobiła i nawet zaległości specjalnie nie było. Teraz szósta klasa to już się tak nie da...
My też zawsze zabieramy książki i zeszyty ze sobą, ale wiadomo to nie to samo. Tak jak pisałem najważniejsze będą pieniądze, a te jeśli się znajdą to będziemy kombinować za szkołą. Ja nie wyobrażam sobie za bardzo wyjazdu w terminie np sierpniowym, więc jak będą problemy ze szkołą to pojedziemy po prostu na krócej, choć w tym roku ograniczałem już się na maksa i wyszło 19 nocy.
Pozdrawiam
kulka53 napisał(a):Dziękuję i ja za relację
Tym razem nie było może wiele nowości, ale i tak jak zwykle było bardzo sympatycznie.
Mam nadzieję, że coś wykombinujesz na przyszły rok w sprawie szkoły i po raz kolejny wyjedziecie na wymarzone albańsko-greckie wakacje
. Ciekawe czy tradycyjnie w tym samym terminie
Pozdrawiam
Ten wyjazd, to fakt, miał troszkę inny charakter niż zawsze, głównie jego "grecko-wyspiarska" część, złożyło się na to kilka powodów, choć zgadzam się z Tobą
, było baaardzo sympatycznie
. Dobrze, że odwiedziliśmy Kato Koufonissi, było coś nowego na wyspach.
Dojazd do, nie odbiegał za bardzo od "normy". Ja bardzo się cieszę z odkrytego tak jakby na nowo Jeziora Koman, Valbony, którą zawsze chciałem odwiedzić i starego Qeparo, które zawsze jakoś nam wypadało. Plany na przyszły rok oczywiście są i jak pisałem wyżej, oczywiście w "jedynie słusznym" terminie. Że wakacje, jeśli dojdą do skutku, będą albańsko-greckie to tez w zasadzie pewne na 99%, to już uzależnienie jakieś
.
Pozdrawiam