Beata W. napisał(a):Apropo Bułgarii samochodem to chyba faktycznie męcząca droga Mają tam chyba dość kiepskie drogi Bo jak patrzyłam na Bułgarię chyba w okolicy ferii to jakoś strasznie długi czas dojazdu mi pokazywał googl i odpuściłam.
Jechaliśmy przez Rumunię (żeby pozwiedzać) i to było wąskie gardło.
Raz, że mało autostrad w Rumunii. Dwa, są miejsca, które lubią się korkować i trzeba je czasem omijać (jeśli się da) i wlec się przez wsie. Trzy, jeżdżą jak wariaci. Chyba tylko my czasem przestrzegaliśmy znaków ograniczenia prędkości w terenie zabudowanym... Lokalsi nie zwalniali tylko naciskali na klakson rozganiając pieszych. Nie mówiąc już o wyprzedzających wszystko i wszystkich ciężarówkach...
No i to jednak kawał drogi, który się dłuży szczególnie w tych warunkach.
Ale Transylwania (i nie tylko) ładna i ciekawa. Niestety, w Bułgarii jak dla mnie mało interesujących do zwiedzania miejsc jest na wybrzeżu. Tak na jeden, góra dwa urlopy, jeśli to wybrzeże podzielić.