Grecja leniwie...

napisał(a) **piekara114** » 03.09.2017 22:21

Miejscowka first class. : D

napisał(a) **piotrf** » 03.09.2017 23:21

Dzięki za relację

, jeżeli leniwie - to zawsze na mnie możesz liczyć . . .

Przy kosztach zwróciłem uwagę na ceny przelotów , porównałem też czasy przejazdów + atrakcje "po drodze" i wyszło mi , że jednak pozostanę przy swoim samochodzie , chyba że skusimy się na coś w stylu : przelot samolotem i na miejscu atrakcyjna objazdówka ( wtedy wynajęcie samochodu odpada ) . . . zobaczymy co czas pokaże :wink:

Pozdrawiam
Piotr

napisał(a) **mysza73** » 04.09.2017 08:57

piekara114 napisał(a):
mysza73 napisał(a):No bilety po 250 pln, nawet kupione w promocji dużo wcześniej, w sezonie wakacyjnym raczej nie masz co liczyć ,
płacić za wybór miejsca bez sensu, bo i tak dają koło siebie, no chyba że będziesz robić odprawę w ostatniej chwili, to dostaniesz to co zostało

Do Salonik można ustrzelić, koleżanka miała w marcu taką cenę ale za to problem z noclegiem miała i zdecydowała się na Korfu i wróciła zadowolona (ale auto udało jest się tylko na 2 dni wynająć, nie miała szans na tydzień, za późno już było). Niestety tanie linie teraz rozdzielają wspólne rezerwacje z zasady, więc jak chcesz obok siedzieć to nie ma wyjścia, trzeba kupować. Popatrz tutaj i tutaj

No Salonik to nawet nie sprawdzałam, bo jakoś tak mi wyszło, że Grecja to się od Aten zaczyna :oczko_usmiech:

A o tym rozdzielaniu miejsc, to słyszałam :roll:

Ale lecieliśmy w maju do Portugalii i dostaliśmy miejsca razem :mrgreen:

A znajomi lecieli w sierpniu do Rzymu i też razem dostali, więc różnie to bywa :roll:

A poza tym, to jakby mnie rozdzielili, to miałabym święty spokój :lool:

marze_na napisał(a):
piekara114 napisał(a): Może się złamiesz i porzucisz na rok Italię?

Na pewno . Dla Chorwacji, Portugalii, Hiszpanii czy Rumuni. Same lazury to za mało, żebym się skusiła na Grecję .

No weź, jak tylko lazury

,
przecież tam jest tyle kamieni do oglądania (a Wy jesteście ich miłośnikami przecież :smo:

), a białe domki, a uliczki ... noooo :oczko_usmiech:

,
już Ci ta Italia tak zawróciła w głowie, że nie wiesz co piszesz :smo:

,
a wogóle to długo jeszcze macie zamiar się tam szlajać :?:

napisał(a) **piekara114** » 04.09.2017 09:30

mysza73 napisał(a):A o tym rozdzielaniu miejsc, to słyszałam
Ale lecieliśmy w maju do Portugalii i dostaliśmy miejsca razem
A znajomi lecieli w sierpniu do Rzymu i też razem dostali, więc różnie to bywa

System rozdzielania w Ryn. działa od 14.05 (bilety zakupione od tej daty), więc Ty się na pewno na to nie załapałaś. A jak dokupijesz miejsce przy kupnie biletu to jest za połowę ceny w porównaniu co ceny w czasie odprawy (odprawę też skrócili do 4 dni przed wylotem, jeśli lecisz na basic bez żadnych dokupionych usług, więc w domu nie odprawisz się na lot powrotny, jeśli lecisz na więcej niż 4 dni, w Europie to nie problem, gorzej jak poza i musisz roaming w tel. użyć, ceny mogą zabić).

piotrf napisał(a):Dzięki za relację , jeżeli leniwie - to zawsze na mnie możesz liczyć . . .

Leniwie też może być ciekawie, bo nudno to nie było, bo w jednym miejscu to nie siedziliśmy...

piotrf napisał(a):Przy kosztach zwróciłem uwagę na ceny przelotów , porównałem też czasy przejazdów + atrakcje "po drodze" i wyszło mi , że jednak pozostanę przy swoim samochodzie

Dla nas z południa różnica jest znaczna, zwłaszcza, że ciekawsze loty to tylko z Wwy, a to już koszt dojazdu i czas działa na niekorzyść samolotu.
Do zobaczenia w kolejnej leniwej relacji, bo pewnie taka będzie...jakoś niedługo pewnie....

napisał(a) **piotrf** » 04.09.2017 14:52

Dokładnie tak jak piszesz , zanim dojadę do Wwy - jestem w Serbii :wink:

Pozdrawiam
Piotr

napisał(a) **mysza73** » 04.09.2017 15:01

piotrf napisał(a):Dokładnie tak jak piszesz , zanim dojadę do Wwy - jestem w Serbii

Pozdrawiam
Piotr

A dziś na Egonie są niezłe promo na lipiec :wink:

,
no ale ja końcem sierpnia bendem lecieć :roll:

napisał(a) **piekara114** » 04.09.2017 16:01

No ja o tej porze na na pewno długiego urlopu nie zarezerwuje, kto wie co będzie za 10 miesięcy... No i po za tym, ja to autem jadę...

napisał(a) **mysza73** » 04.09.2017 16:07

piekara114 napisał(a):No ja o tej porze na na pewno długiego urlopu nie zarezerwuje, kto wie co będzie za 10 miesięcy... No i po za tym, ja to autem jadę...

Oj tam, wydziwiasz :smo:

,
jak już bendem miała bilety, to trzeba będzie pojechać :lool:

napisał(a) **Mikromir** » 04.09.2017 16:50

mysza73 napisał(a):A dziś na Egonie są niezłe promo na lipiec ,

W zeszłym tygodniu były jeszcze lepsze...

A ja ciągle pracuję nad małżonkiem... :roll:

i chyba jestem coraz bliżej sukcesu.. ;-)

napisał(a) **mysza73** » 04.09.2017 16:54

Mikromir napisał(a):
mysza73 napisał(a):A dziś na Egonie są niezłe promo na lipiec ,

W zeszłym tygodniu były jeszcze lepsze... A ja ciągle pracuję nad małżonkiem... i chyba jestem coraz bliżej sukcesu..

Oooooo, no to zaczynam uważniej obserwować :oczko_usmiech:

napisał(a) **piekara114** » 04.09.2017 17:13

Danka, a nad jakim regionem pracujesz?

napisał(a) **Mikromir** » 04.09.2017 17:41

piekara114 napisał(a):Danka, a nad jakim regionem pracujesz?

Tym razem Peloponez.
Po Rumunii i Bułgarii w tym roku już mi się nie chce jechać tak długo samochodem. A jeśli samolot - to już można dalej... :wink:

Mam nadzieję, że mój małżonek da się ostatecznie przekonać.

napisał(a) **piekara114** » 04.09.2017 18:12

Tak Was B. i R. wymęczyła?

napisał(a) **Mikromir** » 04.09.2017 18:33

piekara114 napisał(a):Tak Was B. i R. wymęczyła?

Zwłaszcza R. :oczko_usmiech:

Do R. było jeszcze ok, na miejscu zaplanowaliśmy kilka dni zwiedzania z noclegami w różnych miejscach, więc podróżowaliśmy na spokojnie. Jednak mieliśmy trochę dość jazdy z powrotem z B. przez dwa dni ciurkiem. Jak sobie pomyślałam, że mielibyśmy jechać jeszcze dłużej... hmmm... :roll:

Poza tym na Sithonii sama wiesz ile jest do zwiedzania, Riwierę Olimpijską już kiedyś zwiedzaliśmy, plackiem na plaży nie lubimy leżeć, więc padło na Peloponez, gdzie jest co oglądać. A tam mnie małż autem nie zabierze, bo nie. :roll:

No i tak sobie właśnie pracuję nad Grecją samolotem. :wink:

napisał(a) **Beata W.** » 05.09.2017 06:41

Mikromir napisał(a):
piekara114 napisał(a):Tak Was B. i R. wymęczyła?

Zwłaszcza R.
Do R. było jeszcze ok, na miejscu zaplanowaliśmy kilka dni zwiedzania z noclegami w różnych miejscach, więc podróżowaliśmy na spokojnie. Jednak mieliśmy trochę dość jazdy z powrotem z B. przez dwa dni ciurkiem. Jak sobie pomyślałam, że mielibyśmy jechać jeszcze dłużej... hmmm... Poza tym na Sithonii sama wiesz ile jest do zwiedzania, Riwierę Olimpijską już kiedyś zwiedzaliśmy, plackiem na plaży nie lubimy leżeć, więc padło na Peloponez, gdzie jest co oglądać. A tam mnie małż autem nie zabierze, bo nie. No i tak sobie właśnie pracuję nad Grecją samolotem.

Apropo Bułgarii samochodem to chyba faktycznie męcząca droga :?:

Mają tam chyba dość kiepskie drogi :?:

Bo jak patrzyłam na Bułgarię chyba w okolicy ferii to jakoś strasznie długi czas dojazdu mi pokazywał googl i odpuściłam.