napisał(a) ajdadi » 20.01.2025 21:14
Obok nas w apartmanie mieszkali...na początku myśleliśmy , że Bośniacy , a okazało się , że Serbowie z Belgradu.
Razem chodziliśmy na plażę czy też na jedzonko.
Szkoda ,że tak póżno się zgadaliśmy...zamiast jechać do Mostaru autobusem...jechaliby razem z nami samochodem.
Zaproponowałem im również wyjazd z nami do Dubrownika...niestety Boban nie miał ze sobą paszportu....nie dociekałem , widoczne do Bośni mógł wjechać na serbski dowód. Suzana paszport miała , ale męża zostawić w apartmanie nie chciała.
Do dzisiaj mamy kontakt z nimi.
Ostatnie fotki z Neum.
Teraz pozostaje nam wyjazd do Dubrownika...ostrzegam...będzie o wiele więcej fotek