Grecja - Lefkada, Kefalonia... 2011

mahadarbi napisał(a):Plaża booosssssska!

Mariusz Gubernat napisał(a):Byliśmy tu:

Dwa parasole...
...a i sie zastanawiam czy ja siebie aby na tym zdjęciu nie widzę
Relację swoją wrzucisz

kulka53 napisał(a):Jeszcze tylko promy ogarnąć coby na Kefalonię i Zakynthos za jednym zamachem się udało, a i z Lefkady powtórka by się przydała

Tu nie ma co ogarniać... tu kasę trzeba zbierać..., bo te chlerne statki sporo kosztują...

Dzięki za gratki

marze_na napisał(a):Niestety mąż już drugi rok stanowczo powtarza, że autem do Grecji to zdecydowanie za daleko.

Eeee, zapewniam Cię, że nie No chyba, że mąż ma 'alergię' na prowadzenie...

Crayfish napisał(a):niebieski w każdym odcieniu ... jest MOC

demi-duox napisał(a):Grecja jest cudna.

...a jak spojrzę za okno, ciemno, wali deszczem... ehhhh

pozdr

Dzięki Janusz za wspaniałe wrażenia i widoki.
Ja zjechałem Kefalonię na skuterze w 2001 r. Teraz wszystko mi sie przypomina i zaczynam mysleć o ponownej wyprawie w tamte rejony.
Wklejaj i pisz dalej, dodaje to sił
Pozdrawiam

Ehh w CRO nie byłem już 3 lata a znajomy poleca Grecje, czytam twoją relacje i jestem chyba przekonany że pojade do Grecji jest naprawde piękna i to co przemawia to że niema aż tak dużo ludzisk bo ostatni raz byłem na wyspie Hvar i byłem pod wrażeniem uroków wyspy, ale jak wróciliśmy na ląd to na plaży nie było miejsca do rozłożenia się, a tu widać że jest OK. Relacja super tylko jak mógł byś to mało cen aby porównać koszy. Myślę że to nie koniec !!! Czekamy na na więcej.

powiem szczerze iż małżonka jest pod głębokim wrażeniem tego błękitu
W tym roku z różnych powodów nie udało się wyjechać do CRO, a gdzie w przyszłym roku, pojawia się coraz więcej ciekawych miejsc i zaczyna się robić ciekawa dyskusja u nas w domu, gdzie spędzić wakacje 2012 ( z dala od euro 2012)

Nie wiem, czy wiesz, Janusz, ale w tym roku ktoś zdecydował, że Porto Katsiki wygrywa w kategorii najpiękniejszych greckich plaż. Lefkada i Kefalonia zdecydowanie w czołówce, choć to zapewne subiektywny czyjś ranking W każdym razie oko cieszy, czym się dzielę z Tobą właśnie, bo i ja ubóstwiam greckie klimaty:

http://www.newsit.gr/default.php?pname= ... show=13370

@ marze_na
Przedstaw to małżonkowi tak: Wrocław - Wenecja (to bliżej niż do Cro) potem prom (np.widziany tu na zdjęciach Anek Line) do Igoumenitsy, z tamtąd już tylko niewiele ponad stówka na Lefkadę. Koszt... w ubr. w sierpniu wracaliśmy tak z Grecji za około 200 Eur Scenic + 4 osoby bez kajuty. Na Lefkadę dotrzesz drogą lądową - jest most, po drodze tunel, chyba 4Eur. Wszystko to zapłacisz kartą... zobaczyć Lefkadę - bezcenne.

Zdjęcia super! Narobiłeś nam ochoty na powrót na Kefalonię. Co do Mellisani miałem te same odczucia co Ty, też liczyłem na więcej.
Pozdrawiam

marcin10 napisał(a):Dzięki Janusz za wspaniałe wrażenia i widoki.
Ja zjechałem Kefalonię na skuterze w 2001 r. Teraz wszystko mi sie przypomina i zaczynam mysleć o ponownej wyprawie w tamte rejony.
Wklejaj i pisz dalej, dodaje to sił
Pozdrawiam

Skuterem - piękna sprawa

adam155 napisał(a):Relacja super tylko jak mógł byś to mało cen aby porównać koszy

Cieszę się, że się podoba...
Sporo nt. cen i dojazdu masz w temacie 'Grecja'. Generalnie nie jest drogo poza paliwem i promami. (Musaka - 5-5,5 eur, Sałatka Grecka - 4-4,5 eur, Frepee - 1,5-2,5 eur, PB 95 - 1,6-1,75 eur...)

tajemniczy napisał(a):zaczyna się robić ciekawa dyskusja u nas w domu, gdzie spędzić wakacje 2012

Polecam gorąco

mahadarbi napisał(a):Porto Katsiki wygrywa w kategorii najpiękniejszych greckich plaż. Lefkada i Kefalonia zdecydowanie w czołówce,

Nooo, ja się pod tym podpisuję

krups napisał(a):Przedstaw to małżonkowi tak: Wrocław - Wenecja (to bliżej niż do Cro) potem prom (np.widziany tu na zdjęciach Anek Line) do Igoumenitsy, z tamtąd już tylko niewiele ponad stówka na Lefkadę

To jest bardzo dobre rozwiązanie Nasza pierwsza Grecja była tak: Triest - Igoumenitsa, Patras - Triest...

KOL napisał(a):Narobiłeś nam ochoty na powrót na Kefalonię.

Witaj KOL
My też mamy ochotę na ponowny wyjazd tam, bo wyspa jest wyjątkowa

pozdr

Wycieczka do Poros i Skali. W Poros szczere pustki, ładne miasteczko. To tu przypływają większe promy z kontynentu.









Droga do Skali jest bardzo widokowa. Mijamy skalne grzybki rozrzucone po morzu. Skala opisywana jest jako kurort... w sumie to mała mieścina z wielką ilością luksusowych hoteli. Ludzi faktycznie dużo!







Jedziemy dalej na piaszczystą plażę Kaminia. Mimo, że piaszczysta, to doskonała! Mocno wieje i jest trochę chmur.













Dziś jedziemy do Lixuori no i dalej
Po drodze rewelacyjne widoki na Mirtos.





Lixuori bardzo ładne!







Lipeda.



...a dalej zupełnie pustymi drogami w kierunku Ammos .





Krajobrazy księżycowe, ślady trzęsienia ziemi... Trafiamy bezbłędnie. Końcowy odcinek drogi do parkingu szutrowymi, przepięknymi serpentynami.













Widok z parkingu - lekki szok, pozytywny oczywiście!!!





Do pokonania 'kilka' schodków, na końcu trochę niebezpiecznie, bo na niedokończonym odcinku zejścia mocno zużyte dechy zamiast schodów.





Puuuustooo...! Przepięknie! Woda cud! Błogostan
Zaraz, zaraz... Jakie pusto Gdzieś obok nas opalał się Mariusz & Co ale my nie wiedzieliśmy, że to znajomi z forum...





















Wracamy inną drogą. Mimo dobrej mapy troszkę się motamy, ale udaje się nie przejechać dwóch panów siedzących na ławeczce przed domem, nie potrącić kóz, owiec ani nawet krowy . Folklor! Jakimś cudem z mijanek też wychodzimy cało .

Ammos! Czekałem na Twoje zdjęcia z tego miejsca. Tam po prostu trzeba być.

Taka piękna plaża i taka pusta
To świetnie, że można znaleźć niezatłoczone plaże w środku sezonu.

Grecja siedzi mi ostatnio w głowie. Wczoraj jeszcze widzieliśmy się ze znajomymi, którzy właśnie stamtąd wrócili, zachwyceni oczywiście. Jestem już prawie przekonana

parówki z lidla ... nieodzowny element wyposażenia każdego campingowicza ...

No i niech mi ktoś powie, że Chorwacja jest ładniejsza! Owszem, dopóki się do Grecji nie pojedzie

Byłam z Wami w każdym miejscu do którego dojechaliście. I przez to co zobaczyliśmy zupełnie na serio rozważaliśmy czy nie zmienić naszych zaplanowanych 3 tygodni we wrześniu na nam nieznaną Kefalonię z powtórzeniem Lefkady.... tak tam jest uroczo. Ale po rozważeniem za i ....za doszliśmy do wniosku, że na zaś trzeba coś zostawić. Na pewno będziemy planować bliższe spotkanie z Ammos( i nie tylko) już w przyszłym roku.

Wyspy Jońskie powalają. Dla nas - Cromaniaków to miejsce będzie szczególnie przemawiać, bo to taka nasza dziksza, bardziej egzotyczna Chorwacja. No i ten kolor wody...