Grecja - Lefkada - cel wakacyjny - pytania

Obchodzę dzisiaj 40-kę i rozumiecie , że nie mogę w dniu dzisiejszym przy komputerze siedzieć.

Pozdrawiam

to wszystkiego naj ...ale się sklada jam też urodzony 24.04. Tylko różnimy sie kilkoma latkami
java:emoticon('8)')
i strasznie męczy mnie glowa.

ALE PRZECHODZE do setna ...

Poprosilbym cie o jakieś takie namiary ...gdzie tak tanio znalazleś nocleg?? w Grecji ...czy tylko mi sie zdaje że to tanio (ostatnio b. malo czasu mam na wertowanie googla oraz forum).

Pozdrawiam i zdrówka.

W razie jakis info... mój mail: adres e-mail widoczny tylko dla zalogowanych na cro.pl

Witam.

Za życzenia dziękuję.

Wracając do tematu.

Ponieważ mocno naciskacie na informacje to podam te pilniejsze teraz a w późniejszym czasie je usystematyzuje, z aktualizacja po powrocie z Grecji.

Co do cen - średnia za apartament wychodzi ok. 55 euro za dzień/ 5 osób z możliwością używania pralki.

Naturalnie jest dużo apartamentów od 80 do 120 euro lub wyżej.

Wszystko zależy od tego czego się szuka.

Cena 30 do 50 euro to oferta właścicieli apartamentów - nie targowałem
się. Byłem już w Grecji i wiem , że jest droga i byłem na to przygotowany.

Grecja

Apartamenty - tutaj sprawa jest tzw. dwojaka: moja żona ma biuro agencji turystycznej i część kontaktów mamy z tego źródła, a część wyszukuję w Internecie - jestem informatykiem więc to dla mnie nie problem.

Podaję 3 serwisy z których korzystamy - naturalnie adresy niektórych kwater powielają się:

http://www.vacation-apartments.com

http://www.greeka.com

http://www.lefkada-holidays.gr

Polskich serwisów nie podaję , ponieważ są drogie.

Węgry - nocleg w Szeged

W Szeged również udało mi się zejść poniżej 150 zł za 5os./noc w apartamencie z kuchnią i łazienką.

Jak??

Cóż, po prostu korzystam z hosteli.

Często z opcją śniadania - tanio i wygodnie. Korzystamy z nich w miarę możliwości w całej Europie.

Podaję serwis z którego korzystamy:

http://gotohungary.com/

Odpowiedzi na pytania przychodzą od 1 do 4 dni.

Chwilowo to tyle.

Mam nadzieję, że te informacje wam pomogą.

Byłem na Lefkadzie we wrześniu ub.r.
Ok 10 km przed Nidri
Apartament 4 os ok 30-35 euro.
W sezonie min 2x drożej.
Gałka loda 1.5 euro ale w Lefkadzie był Lidl gdzie 16 szt lodów w czekoladzie kosztowało 1.6 euro (ciut drożej niż jedna gaka!)
Apartament mieliśmy ok 6-7m od morza.
Porto Katziki- piekna plaża warta zaliczenia
Kefalonia i inne wyspy to zwiedziliśmy podczas jednodniowego rejsu, z Nidri codziennie wypływają statki wycieczkowe. Koszt to było 15euro/os
W sprawie podróży to nie pomogę bo jechaliśmy przez BIH, Czarnogórę, Albanię.

joajer napisał(a):Apartament mieliśmy ok 6-7m od morza.
Porto Katziki- piekna plaża warta zaliczenia
Kefalonia i inne wyspy to zwiedziliśmy podczas jednodniowego rejsu, z Nidri

Czy mozesz podac namiary na apartament?

Sorki, nie mam namiarów. Byłem, wróciłem ale o jakiś wizytówkach zapomniałem.

Witam z gorącego Vasiliki na Lefkadzie.

W skrócie :

1. Droga:

a. przez Czechy do Słowacji jedzie się wolno - roboty drogowe i maszyny rolnicze - trasa Cieszyn - Cadca. Potem do Szegedu na maksa.

b. Szeged - granica w Tompie - droga krajowa w dobrym stanie - odprawa na granicy szybka i sympatyczna. Bardzie skrupulatni są Węgrzy.

c. Granica - Belgrad - porażka!! Straciliśmy 5 godzin przez ręcznie sterowany ruch i spowolnienia do 30- 40 / godzina. Powód - budują autostradę i chwała im za to

d. Belgrad - granica grecka to poza kilkoma odcinkami w budowie , jazda na maksa
Tzn. dozwolona przez krajowe przepisy.

Jechałem zgodnie z przepisami, nie po kozacku.

Grecja

1. Autostrady i drogi
W ciągu 8 lat jakie minęły od mojego ostatniego pobytu nic się nie zmieniło - oznakowanie od "fatalne" do "takie sobie".

Na autostradach znaki informacyjne o stacjach benzynowych kierują do stacji w miastach. Na odcinku od Salonik do Joaniny jest jedna stacja - Shell i dwa parkingi gdzie można odpocząć i skorzystać z toalety.

Nadal dużo budują - także zdarzają się spowolnienia lub objazdy.

Ceny paliw różne - zależą od ilości stacji paliw w okolicy i brandu stacji.

Ogólnie różnica ok. 20 centów od podawanych na stronach internetowych PZM i innych.

2. Apartamenty - nie wiem jak w innych rejonach Grecji ale na Lefkadzie jest pusto. Obłożenie góra 30% , w związku z tym ceny można i trzeba negocjować. W domu w którym wynajmuję apartament jesteśmy tylko my i sezonowi pracownicy - też z Polski

Ponieważ właściciele prowadzą także restaurację mamy 30% rabatu na menu.

3. Statki wycieczkowe i promy - pływają puste w związku z tym wycięta jest część kursów - na Kefalonie płynie praktycznie pusty prom - 1-2 samochody.

4. Ceny w sklepach - europejskie 6-o pack Mythosa 0.5l - 5Euro, pita z kurczakiem, hamburger, hot dog - 1.5, magnes na lodówkę od 1.5 euro, brzoskwinie, nektarynki - 1.90, arbuz - 0.40/kg. Ogólnie można spokojnie zjeść solidny posiłek w cenie od 5 do 20 euro osoba. Pocztówki od 0.50 euro.

5. Pogoda i plaża - pogoda słoneczna, bardzo ciepło ale za bardzo nie męczy.

Plaża w Vasiliki to drobne kamyki ale dno to piasek więc idealne dla dzieci.

Syn który bał się dna w Chorwacji tutaj nie chce wyjść z wody. Woda kolor piękny ale z racji piaszczystego dna lekko mętna. Tzn. mętna jak się w niej poruszamy

Tyle w pierwszych słowach - jak będę miał czas i siłę będę pisał więcej.

Serdecznie pozdrawiam

Jacek

Bardzo dziękuje

Widzę, że ogólnie jesteś bardzo zadowolony.

Ja planuję pojechać troszkę inaczej - nową autostradą do Mohacs (motorways.hu) potem przez Osijek do Belgradu, albo nawet jakoś objechać to miasto bo są tam spore korki.

Rób fotki, używaj greckiego jedzenia i napitku i wypoczywaj!

Serdeczne Pozdrowienia!

A jak ceny za apartamenty? Jak byłem we wrześniu to za 3-4os. apartament przy morzu chcieli 30-35euro ale w sezonie to podobno miało być przynajmniej 100% drożej.
Jeśli zakupy to w mieście Lefkada jest Lidl i Grecki odpowiednik Carrefoura.
Ceny o wiele lepsze a czasem i podobne do Polskich.

taurus napisał(a):Granica - Belgrad - porażka!! Straciliśmy 5 godzin przez ręcznie sterowany ruch i spowolnienia do 30- 40 / godzina. Powód - budują autostradę i chwała im za to

No to mnie zmartwiłeś. Kiedy jechałeś? W weekend? Może w ciągu tygodnia jest nieco lepiej...

taurus napisał(a):Ogólnie różnica ok. 20 centów od podawanych na stronach internetowych PZM i innych.

W górę czy w dół ?

taurus napisał(a):Apartamenty - nie wiem jak w innych rejonach Grecji ale na Lefkadzie jest pusto. Obłożenie góra 30%

Rewelacyjnie.

taurus napisał(a):Statki wycieczkowe i promy - pływają puste w związku z tym wycięta jest część kursów - na Kefalonie płynie praktycznie pusty prom - 1-2 samochody.

Rewelacyjnie. Oby nic się nie zmieniło w ciągu tygodnia...

Witam

Co do cen apartamentów w chwili obecnej nie umiem powiedzieć, ponieważ przy ogłoszeniach nie ma cenników tylko nr-y kontaktowe.

Jechałem do Belgradu w piątek rano - nie było dużo aut na trasie.

Ceny paliw naturalnie w dół - niedaleko mnie jest stacja, która sprzedaje ropę po 1.15 euro

Nie widać aby szczególnie wrastała liczba turystów - ogólnie najwięcej jest Włochów, trochę Brytyjczyków potem to Polacy, Czesi i Niemcy.

Ceny wycieczek najniższe są w Nidri, można zaoszczędzić 5 Euro na osobę.

Ceny artykułów spożywczych są znośne - wiadomo strefa euro ma swoje prawa ale ceny owoców południowych wachają sie od 0.40 do 2 euro za kg.

2 litrowe Ouzo nie całe 15 euro, duże butelki wina też w tych granicach.

Miód od lokalnych sprzedawców w słoikach 0.7 od 7 do 10 Euro.

Oliwa w bańkach 5 l niecałe 15 Euro.

Chleb duży - 2 euro.

Pogoda, plaże i klimat - bezcenne

Pozdrawiam

Taurus - dziękuję za informacje o trasie (byle się przedrzeć przez Belgrad) i aktualnym poziomie cen w Grecji (kryzys?). Jak wszystko dobrze pójdzie to już 15 lipca powitam plaże Lefkady. A potem oczywiście kierunek CRO!

Taurus, a ile Ty płacisz za ten swój apartament?

Tak dobrze byłoby wiedzieć jak z cenami apartamentów biorąc pod uwagę, że mogę tam jutro być Na razie siedzę w Delfach. Niestety muszę zmartwić ja dzisiaj zatankowałem za 1,64 za litr benzyny Było to jakieś 150km przy autostradzie.

Kamping SIKIA zdrożał od roku 2008 jakieś 10%. Więc obniżki ze wzgledu na kryzys jakoś nie widać. Chociaż na kempingach jakby na razie luźniej, ale w cenach tego nie zauważyłem.