Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Grecja - Evia, Peloponez... 2012

Do Grecji przynależy około 2500 wysp, ale tylko nieco ponad 150 jest zamieszkana przez ludzi. Grecja słynie z produkcji marmuru, który jest eksportowany do innych państw. Grecja posiada aż 45 lotnisk. Językiem greckim posługiwano się już cztery tysiące lat temu - to jeden z najstarszych języków w Europie.
Fatamorgana
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 6257
Dołączył(a): 08.09.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) Fatamorgana » 12.02.2013 14:48

WOW!!!
Olimpijczycy!
Ambrozja!
Nektar!

Widzę, że było łagodnie i bałuchowato- ale trasa jak na Grecję na pewno ciekawa. :)
Dawaj więcej szczegółów, ile czasu dokąd itd.

Brawa!
Co górol to górol- choć Vidly i Jesenik to jednak niżej niż 2000m, więc inny trening dla organizmu. :) :wink:
kulka53
Weteran
Posty: 13338
Dołączył(a): 31.05.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) kulka53 » 12.02.2013 16:23

Naprawdę bardzo, bardzo miło się czyta o tym, że ktoś skorzystał z którychś naszych doświadczeń...
Wtedy wiemy, że ta nasza wielomiesięczna rokroczna pisanina naprawdę ma jakiś sens :)

Myśmy co prawda spali na około 1600 więc takiego skoku wysokościowego nie mieliśmy, ale i tak, taka trasa dla kogoś kto w ogóle kiedykolwiek wszedł gdzieś wyżej w górach to "bułka z masłem" :lol:

Lipiec, a jak tam w porównaniu do września zielono 8O . I ten śnieg, gdy na dole pewnie i 40 się może zdarzyć :D
Lidia K
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 3519
Dołączył(a): 09.10.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) Lidia K » 12.02.2013 19:29

janusz.w. napisał(a):
Pojawił się!

W drodze na Skalę spotkaliśmy jednego pasterza, jednego turystę(!) i trochę śniegu...

Pierwsze pytanie dotyczy tego co się w końcu pojawił. Czy na szczycie Mitikasa było widać jego zdobywców. Przychodzą z bardziej popularnej strony od Prioni i schroniska, w którym spędzają noc, wyruszają na szczyt wcześnie rano aby zdążyć przed chmurami i jeszcze wrócić 1800 m przewyższenia w dół do Prioni tego samego dnia.

A drugie pytanie dotyczy tego jednego tyrysty, ten jedyny turysta nie okazał się Polakiem :!: :?: Pytam nie bez powodu, my na tym szlaku spotkaliśmy tylko w drodze powrotnej parę turystów (osiołkową parę z Polski).
janusz.w.
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1672
Dołączył(a): 21.07.2005

Nieprzeczytany postnapisał(a) janusz.w. » 12.02.2013 23:23

Fatamorgana napisał(a):WOW!!!
Olimpijczycy!
Ambrozja!
Nektar!

Widzę, że było łagodnie i bałuchowato- ale trasa jak na Grecję na pewno ciekawa. :)
Dawaj więcej szczegółów, ile czasu dokąd itd.

Brawa!
Co górol to górol- choć Vidly i Jesenik to jednak niżej niż 2000m, więc inny trening dla organizmu. :) :wink:


Daj jeszcze chwile odsapnąć... :wink: - i idziemy dalej :lol:
Widzę, że Vidly strasznie Cię męczą :wink: , to może kolejny wypad (wiosenny) crogrupowy :) w Jeseniki :?:

kulka53 napisał(a):Naprawdę bardzo, bardzo miło się czyta o tym, że ktoś skorzystał z którychś naszych doświadczeń...
Wtedy wiemy, że ta nasza wielomiesięczna rokroczna pisanina naprawdę ma jakiś sens


Wasze informacje są bezcenne, poważnie :!: :D W tym konkretnym przypadku rozważałem nocleg gdzieś w okolicach schroniska i wyjście poranne, ale to by trochę skomplikowało plany... Wyjście z KEOAX okazało się strzałem w dziesiątkę :!: Także jestem Wam winny..., hmmm sam nie wiem jak to 'uregulować' :wink: :lol: Kufel piwa w czeskich górach? Szklanka soku pomarańczowego? Herbata z rumem? :D

Lidia K napisał(a):Pierwsze pytanie dotyczy tego co się w końcu pojawił. ...


Z tej odległości nie było jeszcze nikogo widać. Ale w tym dniu niewątpliwie zdobywcy tam byli. Na Skali widzieliśmy ludzi wyłaniających się ze znanej Wam 'szczeliny' :wink: , zakładam, że wracali z Mitikasa.
Pamiętam, że spotkaliście rodaków! My nie mieliśmy okazji sprawdzić tego jednego, bo był to turysta - biegacz 8O , szybka mijanka i tylko machnięcie, pozdrowienie ręką i tyle go widzieliśmy...

pozdr
Fatamorgana
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 6257
Dołączył(a): 08.09.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) Fatamorgana » 13.02.2013 01:45

Może był niemową? :roll:
kulka53
Weteran
Posty: 13338
Dołączył(a): 31.05.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) kulka53 » 13.02.2013 12:42

janusz.w. napisał(a):sam nie wiem jak to 'uregulować' :wink: :lol:

Co prawda w czeskie góry trochę nam nie po drodze, ale jeśli tak by się zdarzyło... to herbata z rumem jak najbardziej :cool:
No chyba, że nam tu elegancko opiszesz jak się bez kłopotów ze Skali dostać na Mitikasa, to będziemy kwita :lol: :wink:
Fatamorgana
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 6257
Dołączył(a): 08.09.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) Fatamorgana » 13.02.2013 23:52

:lol: :wink:

Zasada wzajemności się sprawdza. :)
janusz.w.
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1672
Dołączył(a): 21.07.2005

Nieprzeczytany postnapisał(a) janusz.w. » 14.02.2013 08:46

Fatamorgana napisał(a):Może był niemową? :roll:


Może... :wink: , ale widząc jak był zziajany, nie miałem odwagi tego ustalać... :lol:

kulka53 napisał(a):Co prawda w czeskie góry trochę nam nie po drodze, ale jeśli tak by się zdarzyło... to herbata z rumem jak najbardziej
No chyba, że nam tu elegancko opiszesz jak się bez kłopotów ze Skali dostać na Mitikasa, to będziemy kwita


Ok :!: Jakoś się dogadamy :wink:

pozdr
janusz.w.
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1672
Dołączył(a): 21.07.2005

Nieprzeczytany postnapisał(a) janusz.w. » 14.02.2013 08:50

Czas na podjęcie decyzji. Czas na wejście na Mitikasa – WRESZCIE! Żeby na niego wejść trzeba dosyć stromą ścieżką zejść ze Skali, potem zaczyna się podejście właściwe. Jest ciekawie, podoba mi się, zwłaszcza w momentach kiedy można wychylić się znad krawędzi i spojrzeć w dół na pionowe ściany :D skalne. Na tym podejściu jakoś tak lepiej kondycyjnie się poczułem :!:

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Tak naprawdę to są tylko dwa trochę trudniejsze technicznie miejsca, ale o to przecież w takich górach chodzi! Uwielbiam lekki dreszczyk emocji. Nie forsowaliśmy tempa, po godzinie byliśmy na szczycie! :) . Wtajemniczonym :wink: nie muszę pisać jaki byłem uradowany…! Bo jak już gdzieś napisałem, ta góra to obsesja moja…, była :lol:

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Po drodze na szczyt spotkaliśmy dwie schodzące osoby, a na szczycie i podczas zejścia nikogo! Pusto! Cisza, spokój, błogo!
Zejście powolutku, ostrożnie bo podłoże miejscami sypkie.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Na parkingu zameldowaliśmy się w doskonałej kondycji i w pełni usatysfakcjonowani! W drodze powrotnej podziwialiśmy widoki…

Obrazek

Obrazek
Lidia K
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 3519
Dołączył(a): 09.10.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) Lidia K » 14.02.2013 21:34

janusz.w. napisał(a):Tak naprawdę to są tylko dwa trochę trudniejsze technicznie miejsca, ale o to przecież w takich górach chodzi! Uwielbiam lekki dreszczyk emocji. Nie forsowaliśmy tempa, po godzinie byliśmy na szczycie! :) . Wtajemniczonym :wink: nie muszę pisać jaki byłem uradowany…! Bo jak już gdzieś napisałem, ta góra to obsesja moja…, była :lol:


Mógłbyś dokładniej przybliżyć na czym polegały techniczne trudności?
Bardzo to mnie ciekawi, czego ewentualnie mogłabym się bać, w zeszłym roku zostałam w wąwozie bo nie miałam żadnej szansy pokonać jednego wielkiego kamienia, był zbyt gładki i trzeba się było mocno odbić jedną nogą w rozkroku. Do czego można by porównać gdzieś w naszych Tatrach?

Trzeba przyznać że i dla mnie Olimp jest czymś więcej niż zwykłym pasmem górskim na Bałkanach. To mityczna boska góra i ma dla mnie podobne znaczenie.

Gratuluję, że zdobyliście najwyższą, najważniejszą i staliście się zdobywcami olimpijskimi.

Czy w drodze powrotnej widzieliście na dnie tej dolinki w pobliżu chatki jakieś auta?
Obrazek
Fatamorgana
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 6257
Dołączył(a): 08.09.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) Fatamorgana » 15.02.2013 00:33

Z tego co widać, to bogowie byli dla Was Januszu łaskawi i nie otoczyli się nimbem chmur w swej siedzibie. :)
Świetne widoki i... niezłe ściany!
Mam ściągawę na przyszłość.
:) :D
janusz.w.
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1672
Dołączył(a): 21.07.2005

Nieprzeczytany postnapisał(a) janusz.w. » 15.02.2013 09:07

Małgosiu,
Wg mnie technicznie trudniej jest zaraz po opuszczeniu Skali czyli na zejściu w dół do siodełka pomiędzy Skalą a Mitikasem. Są tam takie półki skalne po których ja ‘zjeżdżałem’ na tyłku :lol: . Później na krawędzi grani trzeba się po prostu pilnować bo są miejsca wymagające maksymalnego skupienia i paru sekund zastanowienia jak zrobić kolejny krok. Drugi moment to mocno eksponowany węgieł, takie obejście skałki, które trzeba zrobić tyłem. Po prostu bardzo ostrożnie trzeba ‘namacać’ miejsce gdzie stawiasz stopy, a nie za bardzo można się odchylić żeby wypatrzyć dogodne miejsca w które można wsadzić buta :) z tym, że jak już przejdzie pierwsza osoba, to może tę drugą osobę spokojnie asekurować i podpowiadać kroki :) . Dodatkowo ze względu na ekspozycję, u niektórych może wywołać lekki zawrót głowy :wink: . Ale w najcięższym momencie pojawia się stalowa lina! Można się dodatkowo asekurować! Poza tym to takie typowe podejście, dosyć stromo, czasami trzeba lekko ‘czworakować’, tzn. podeprzeć się rękami. Całość jest bardzo dobrze oznaczona żółto – czerwonymi znakami! Trudno mi doradzać i wyrokować…, każdy musi sam decydować czy da radę... Po drodze widzieliśmy młodą dziewczynę która jak mi się wydaje zrezygnowała z wejścia i czekała na swojego towarzysza, który już schodził ze szczytu…
Dla mnie oprócz całej magii i piękna Mitikas jest górą, która trzykrotnie odmówiła współpracy… :wink:
Nie bardzo umiem porównać ten szlak do jakiegoś w Tatrach. U nas tego typu szlaki na pewno są bardziej oporęczowane.
Przy chatce nie było samochodów.
Dzięki za gratulacje :D

Fatamorgana napisał(a):Z tego co widać, to bogowie byli dla Was Januszu łaskawi i nie otoczyli się nimbem chmur w swej siedzibie. :)
Świetne widoki i... niezłe ściany!
Mam ściągawę na przyszłość.
:) :D


Bogowie wreszcie się ulitowali... :lol:
Ściany boskie :)
Trzymam kciuki żeby ściągawka Ci się przydała :!:

pozdr
piotrf
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 18697
Dołączył(a): 26.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) piotrf » 16.02.2013 23:25

Przyłączam się do gratulacji 8)

Widoki wspaniałe , czekam na więcej


Pozdrawiam
Piotr
janusz.w.
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1672
Dołączył(a): 21.07.2005

Nieprzeczytany postnapisał(a) janusz.w. » 19.02.2013 08:54

piotrf napisał(a):Przyłączam się do gratulacji 8)

Widoki wspaniałe , czekam na więcej


Pozdrawiam
Piotr


Dziękuję bardzo :)
Pozostał już tylko ostatni dzień... :cry:

pozdr
janusz.w.
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1672
Dołączył(a): 21.07.2005

Nieprzeczytany postnapisał(a) janusz.w. » 19.02.2013 09:01

W ostatnim dniu pobytu wylegiwaliśmy się na plaży popijając delikatne drinki, panie dodatkowo zafundowały sobie biżuterię :wink: (z Bangladeszu) oraz masaż (z Chin)… :wink: .

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Zrobiliśmy też zakupy w ulubionym markecie w Katerini.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Pospacerowaliśmy po Leptokarii, Jezu jaki tam tłok…
Rano w dniu wyjazdu panie poszły na plażę, a ja zająłem się upychaniem sprzętu do samochodu.
Po południu odjazd :cry:
Droga powrotna szybka i sprawna. W Belgradzie przeraziły nas potworne korki w newralgicznych miejscach na nowej obwodnicy! Na szczęście dla nas w odwrotnym kierunku! Granice bez większych kolejek…
W Polsce przywitało nas słońce :)
Dziękuję za uwagę :!: :)
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Grecja - Ελλάδα


  • Podobne tematy
    Ostatni post

cron
Grecja - Evia, Peloponez... 2012 - strona 7
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2024 Wszystkie prawa zastrzeżone