Grecja czy Turcja ? Czyli Oludeniz w naszym wydaniu........

Oludeniz bajka, a z Grecji polecam Ci także Zakynthos, kolor wody jest obłędny!!

maniust napisał(a): Zastanawiam się jeszcze na jednym , decydując się na taki wyjazd na dwa tygodnie , bo tyle planuje (All inclusive) ile wziąść ze sobą Euro? 15 Euro wiza x 2 osoby = 3O Euro + jakieś drobne na napiwki , leżak na plażę , bus do miasta itp.....Czy 300 Euro starczy , czy mało czy aż nadto?

Jeżeli nie planujesz większych szaleństw to 300E spokojnie wystarczy i pewnie jeszcze zostanie reszta. Właściwie na miejscu wydasz jedynie na drobne napiwki, jakieś kuszące pamiątki i ewentualnie inne atrakcje (np. wypożyczenie rowerka wodnego).

maniust napisał(a): Jak pisałem wyżej raczej nastawiam się na plaża-hotel........i leżenie "krzyżem".

A nie planujesz żadnych fakultetów??? Odpoczynek odpoczynkiem ale leżenie na plaży przez 2 tyg. też może zmęczyć Na miejscu oferują wiele 1-dniowych i bardzo relaksujących wycieczek więc szkoda byłoby nie skorzystać.

maniust napisał(a): Czy jest zwyczaj w Turcji wkładania kilka Euro do paszportu przy recepcji?

Nie wiem jak inni ale ja nie wkładałam i wszystko było super. Jedynie w restauracji zdarzyło nam się wcisnąć parę razy pieniądze kelnerom ale to raczej z powodu miłej obsługi niż ich oczekiwań. No i w pokoju na łóżku zostawialiśmy drobne. W ogóle to miło się rozczarowałam gdyż w Turcji nie ma takiego pędu do pieniądza jak np. w Egipcie. Tam za podniesienie walizki żądają co najmniej 1 dolar, w Turcji raczej tego nie było. Po prostu dajesz kiedy chcesz i tak jak pisze Jacek S - możesz po prostu wrzucić do Tips Boxa

Co do Grecji...też marzę o urlopie na wyspach bo na pewno morze ma piękniejszy kolor, a wybrzeża są bardziej urozmaicone Niestety ceny wciąż odstraszają... Może i Zakynthos nie jest drogi (co roku się tam wybieram i wybrać się nie mogę) ale już taka Kefalonia czy Santorini na razie finansowo mnie przerasta.

Każdy kraj jest inny i każdy warto zobaczyć. Grecja jest bardziej europejska, natomiast w Turcji czuć już powiew orientu. Zależy co kto lubi. Zresztą nie ma co wybierać tylko co roku jechać gdzie indziej (Chorwacja jest wyjątkiem ).

maniust napisał(a):

J@dranka napisał(a):( i moje Oludeniz też jest )

No jest i na zdjęciach wygląda super..... ......jak na Bol ....prawie....



W dodatku , jak podobne Lastowe ceny będą we wrześniu to super , w tym roku budżet trochę ograniczony.....

Zastanawiam się jeszcze na jednym , decydując się na taki wyjazd na dwa tygodnie , bo tyle planuje (All inclusive) ile wziąść ze sobą Euro?

15 Euro wiza x 2 osoby = 3O Euro + jakieś drobne na napiwki , leżak na plażę , bus do miasta itp.....
Czy 300 Euro starczy , czy mało czy aż nadto? Zakupów raczej nie planuję , może jedynie jakieś "duperelki" dla rodziny na pamiątkę.
Jak pisałem wyżej raczej nastawiam się na plaża-hotel........i leżenie "krzyżem".
Czy jest zwyczaj w Turcji , wkładania kilka Euro do paszportu przy recepcji?

Nigdy nie byłem na takim wyjeżdzie , od lat wszędzie samochodem w ciemno.....

taurus napisał(a):Zapomniałem dodać:

- Rodos

Na Lefkadę - dokładnie do Prevezy-Aktio latają samoloty z Niemiec Czech czy Anglii.

Wszystko ładnie , cudnie tylko troszkę drożej......
Nawet Lasty zaplanowane teraz wypadają drożej niż w Turcji.

Na tą chwilę 2 tygodniowy wyjazd , zdecydowanie przekroczy nasz budżet.

Zastanawiam się czy we wrześniu będzie podobnie.....

taurus napisał(a):Turcja się chowa do tych plaż.

No właśnie ,a na tym zależy mi najbardziej.

Pozdrawiam
Mariusz

W Turcji tylko raz byłem na wyjezdzie zorganizowanym. Może dlatego nie spotkalem sie ze zjawiskiem bakszyszu. Oczywiscie nie bierzesz euro (poza kilkoma na wize) ale karte. To juz nie te czasy.
Oludeniz jest rzeczywiscie cool. I wyglada jak na zdjeciu. Ale to gleboko wcieta dolina. Lezec tam na plazy 2 tygodnie to mozna zwariowac.
Na szczscie mozesz polatac z Babadag na skrzydle, pojechac do doliny motyli, ewentualnie wynajac samochod i pojezdzic po okolicy (Saklikent, Patara,Dalyan). Niestety oferty biur podrozy szczegolnie w Polsce obejmuja tylko standardowe kurorty. Podejrzewam, że nie znajdziesz w nich oferty np w Patarze, Olympos nie mowiac juz o Kekowie. To ostatnie miejsce przebija Cro jezeli chodzi o przejrzystosc wody i widoczki.
Alternatywa dla last minute jest znalezienie taniego lotu- najlepiej charteru i poszukanie w necie noclegu. Tak robi wielu turystow przyjezdzajacyc np do Patary.
Wbrew pozorom Turcja to cywilizowany kraj i wszystko mozesz zalatwic w necie. Jezeli lecisz na dluzej nie poownno byc problemu z tym, ze wlasciciel pensjonatu pojedzie po Ciebie na lotnisko w Dalaman.
Spotkalem w Patarze ludzi, ktorzy tak sobie organizuja wyjazd.
Grecja to tez niezla alternatywa. Kryzys biedakow dopadl i ceny poszly w dol. Mozna sobie zorganizowac wyjazd podobnie jak do Turcji. Kryształowa wodw znajdziesz na południowym wybrzezu.

Dudek2222 napisał(a):i wrzucić a to do koszyczka w autokarze,przy wysiadaniu, a to zostawić pokojówce na pościeli, czy wreszcie wsunąć kucharzowi do kieszeni.

Dzięki Dudek za podwiedż.......będziemy pamiętać

Jacek S napisał(a):Wszędzie te tips boxy stały...

Znaczy jakieś koszyczki co pisze Dudek , bo nie kumam co to ?

Jacek S napisał(a):Zobacz u mnie w relacji.

Kurde sąsiad , dopiero teraz piszesz , że byłeś w Turcji....
Już szukam i zerkam !
Szczerze mówiąc to rzadko zaglądam w posty "Jak nie Chorwacja to......".

kkra napisał(a):Oludeniz bajka

Właściwie to już postanowiłem .....TURCJA !
Rozmawiałem dziś z jednym swoich znajomych i też bardzo zachwalał ten kraj.
Propozycja miejscowości Oludeniz bardzo mi się podoba.

J@dranka napisał(a):Jeżeli nie planujesz większych szaleństw to 300E spokojnie wystarczy i pewnie jeszcze zostanie reszta. Właściwie na miejscu wydasz jedynie na drobne napiwki, jakieś kuszące pamiątki i ewentualnie inne atrakcje (np. wypożyczenie rowerka wodnego).

To mnie pocieszyłaś , bo jak pisałem wcześniej budżet na tegoroczne wakacje jest ograniczony.

J@dranka napisał(a):A nie planujesz żadnych fakultetów???

Nie wiem J@dranko , zobaczymy na miejscu raczej co oferują i za ile.
Nigdy na wakacjach nie żałowałem nam niczego w granicach rozsądku , ale pożyjemy zobaczymy.
Myślę że jakąś jedną wycieczkę gdzieś sobie napewno zrobimy.
To żeby nie wykupywać u rezydenta to wiem , bo już się naczytałem że tylko czekają by z ciebie zedrzeć.

J@dranka napisał(a):W ogóle to miło się rozczarowałam gdyż w Turcji nie ma takiego pędu do pieniądza jak np. w Egipcie. Tam za podniesienie walizki żądają co najmniej 1 dolar, w Turcji raczej tego nie było. Po prostu dajesz kiedy chcesz i tak jak pisze Jacek S - możesz po prostu wrzucić do Tips Boxa

Dokładnie to co piszesz potwierdził dziś mój znajomy z którym rozmawiałem.
Dlatego nie wspomina pobytu w Egipcie miło... i nie ciągnie go tam by wrócić. Nie wiem może żle trafił , ale mniejsza o to....

J@dranka mam pytanko .......
Byłaś w Oludeniz Tabiat Park?

maniust napisał(a): Właściwie to już postanowiłem .....TURCJA ! Propozycja miejscowości Oludeniz bardzo mi się podoba.

Bardzo dobry wybór!

maniust napisał(a):

Jacek S napisał(a):Wszędzie te tips boxy stały...

Znaczy jakieś koszyczki co pisze Dudek , bo nie kumam co to ?

Tip boxy występują w różnej postaci czasami są to puszki, czasami jakieś pudełka, a czasami koszyczki jak na zdjęciu, które zrobiłam np. w busie:

maniust napisał(a): J@dranka mam pytanko .......
Byłaś w Oludeniz Tabiat Park?

Byłam. Oludeniz to mała miejscowość, gdzie plaża, hotele i centrum mieszczą się właściwie wokół siebie. Idąc deptakiem wzdłuż plaży dochodzisz po prostu do laguny, która jest widoczna na pokazanym przez Ciebie zdjęciu:

maniust napisał(a):No jest i na zdjęciach wygląda super..... ......jak na Bol ....prawie....

Wstęp jest płatny ale nie pamiętam ile (jakieś kilka euro na cały dzień). Po przekroczeniu bramki wchodzisz na teren parku i Błękitnej Laguny, gdzię możesz zobaczyć przechadzające się między krzewami np. kaczki czy pawie, w morzu (zatoce) pływają jakieś rybki, rosną trawy, tataraki...Ogólnie fajny klimat i w porównaniu do bardziej popularnych tureckich kurortów tutaj można poczuć spokój i bliskość z naturą. Możesz wypożyczyć rower wodny (cena z maja 2011r. z tego co pamiętam za 3 godz. ok. 30E - trochę drogo) i popływać sobie po zatoce i wokół tego popularnego cypla.

J@dranka napisał(a):Tip boxy występują w różnej postaci czasami są to puszki, czasami jakieś pudełka, a czasami koszyczki jak na zdjęciu, które zrobiłam np. w busie:

Troszkę śmiesznie to wygląda..... ......ale co kraj to obyczaj.

J@dranka napisał(a):Masz na myśli park gdzie jest laguna??? Jeśli tak to byłam Oludeniz to mała miejscowość, gdzie plaża, hotele i centrum mieszczą się właściwie wokół siebie. Idąc deptakiem wzdłuż plaży dochodzisz po prostu do laguny, która jest widoczna na pokazanym przez Ciebie zdjęciu.
Wstęp jest płatny ale nie pamiętam ile (jakieś kilka euro na cały dzień). Po przekroczeniu bramki wchodzisz na teren parku i Błękitnej Laguny, gdzię możesz zobaczyć przechadzające się między krzewami np. kaczki czy pawie, w morzu (zatoce) pływają jakieś rybki, rosną trawy, tataraki...Ogólnie fajny klimat i w porównaniu do bardziej popularnych tureckich kurortów tutaj można poczuć spokój i bliskość z naturą.

Bardzo ci dziękuję J@dranko za wyczerpujący opis.
Kurde jak się .....najarałem już ......

J@dranka napisał(a):Możesz wypożyczyć rower wodny (cena z maja 2011r. z tego co pamiętam za 3 godz. ok. 30E - trochę drogo) i popływać sobie po zatoce i wokół tego popularnego cypla.

Rower wodny raczej odpada...moja Pani nie wsiądzie.....2 lata temu w Vodicach na motorówce miała pełne "gacie" , w zeszłym roku w Tucepi z roweru wodnego uciekła po 3 min.

Dziekuję ci jeszcze raz J@dranko
Jak coś se przypomnę jeszcze i coś mi się nasunie do głowy to podpytam.

I jeszcze jedno, o czym wspomniał wyżej piotrmks. Oludeniz to centrum paraglidingu więc leżąc na plaży możesz podziwiać sobie taki oto widok:



Paralotnie latają bez przerwy więc na niebie mieni się od kolorów Samemu też można spróbować...

maniust napisał(a):Dziekuję ci jeszcze raz J@dranko
Jak coś se przypomnę jeszcze i coś mi się nasunie do głowy to podpytam.

Proszę bardzo i polecam się na przyszłość

Sam cypel to park narodowy. Płącić codziennie za wejscie to lekka przesada. W sezonie scisk jest tam nie do wytrzymania. Bylem takze pod koniec wrzesnia. Wtedy pelen luz. Jezeli nie chcemy placic mozna pojsc na przeciwlegly brzeg laguny. Za kempingi. Sa tam plaże za free.
Laguna ma ten plus, ze woda ma temperature zupki. Os strony pelnego morza woda jest oczywiscie chlodniejsza. Ale za to sa fajniejsze fale.
I mozna popłynac do jaskin.
Latanie na skrzedle to niezla rozrywka. Ale piloci lubia rozbujac skrzydlo wiec jak ktos ma chorobe lokomocyjna to nie polecam.
Polecam pojechac dolmuszem do Doliny Motyli ewentualnie dalej do Doliny Kabak. Mozna tam odetchnac od zgielku Oludeniz.

Maniek ja korzystałem z usług Wezyra, żadnych zastrzeżeń. Byliśmy w hotelu "Meryan", między Side a Alanyą.
Rozpieszczają niemiłosiernie.

To fotka hotelu.
Sporo zieleni a to nie jest norma w tureckich hotelach.

Hotel ma własną plażę, nie trzeba przechodzić pod ulicą, jak to ma miejsce dość często.

All z prawdziwego zdarzenia, żadnych limitów na alkohole.

Do Cro jeździłem nieprzerwanie do 2008 roku, potem uznaliśmy, że czas zobaczyć resztę Europy. Za Chorwacją tęsknimy, bo to pierwsza, największa........itd.

Gdy jednak zaczęliśmy tak sprawdzać jak jest gdzie indziej, to nam tak zostało i ciągle sprawdzamy. Przecież nie przeniosą tej Chorwacji do Afryki, jeszcze zdążymy tam pojechać
W przyszłym roku miała być Cro znowu, ale już przeglądamy wątki o Toskanii

piotrmks napisał(a):Sam cypel to park narodowy. Płącić codziennie za wejscie to lekka przesada.

Masz rację i raczej napewno się na to nie nastawiam , by codziennie tam leżeć.
Przeczytałem trochę o tym parku i są opinie że to fantastyczne miejsce , więc w planie mam ocenić to samemu

kaszubskiexpress napisał(a):Maniek ja korzystałem z usług Wezyra, żadnych zastrzeżeń. Byliśmy w hotelu "Meryan", między Side a Alanyą.
Rozpieszczają niemiłosiernie.

Dzięki sąsiad ........faktycznie fantastyczny Hotel i ma super recenzje
Przejrzałem jednak na szybko klika ofert i Hotel ten mają w swojej ofercie Alfa Star, Rainbowturs i Neckermann i .....nie jest tani.....

Zrobiłem sobie kalkulację 2 ofert na 2 tygodnie i wyszło mi , że cena za pobyt w tym ***** kurorcie , sporo przewyższy nasz bużdzet.

Jedno to co zwróciło moją szczególną uwagę to to , że podany przez ciebie Hotel ma plażę żwirową , jak piszą ludziska , to może i woda jest kryształowa jak w Cro...... hmm......

maniust napisał(a):Przejrzałem jednak na szybko klika ofert i Hotel ten mają w swojej ofercie Alfa Star, Rainbowturs i Neckermann i .....nie jest tani.....

W sezonie cena dochodzi do prawie 4000 za tydzień, za osobę, ale my byliśmy tam w pierwszym tygodniu maja i zapłaciliśmy za tydzień niecale 2000 za łebka, więc szukaj, tym bardziej, że chcesz pojechać po sezonie.

maniust napisał(a):Jedno to co zwróciło moją szczególną uwagę to to , że podany przez ciebie Hotel ma plażę żwirową , jak piszą ludziska , to może i woda jest kryształowa jak w Cro...... hmm......

Woda w Cro jest znacznie czyściejsza, niż tam, ale nie ma syfu, więc spoko.

Poczytaj relację Jacka, jest wyczerpująca, masa zdjęć, mieszkał w Alanyi, jeśli dobrze pamiętam, sporo odwiedzał. Z jego relacji sporo się dowiesz.

Uważaj Turcja potrafi uwieść

Wiecie co.....przeczytałem masę relacji , opinii co do polecanych miejsc w Grecji , Turcji ....relacja Jacka to po prostu poezja i bajka ...wielki szacun sąsiedzie ......

No , ale po długich rozważaniach , dyskusjach .....itd....decyzja jeszcze nie została podjęta tak naprawdę....
Moja Asia i ja powiedzieliśmy sobie że ostateczną decyzję podejmiemy jednak w sierpniu na miesiąc przed wyjazdem.....

Jestem w kropce....no kurde .....jednak ciągnie mnie znów do Cro

Niemniej jednak wszystkim dziękuję za podpowiedzi i sugestie

Kurde takiego roku z planowaniem wakacji to jeszcze nie miałem nigdy.


Najpierw Grecja , Turcja , potem miało być Cro Pakostane , następnie Cro Rovinj ze względu na koszty i to już była ostateczna decyzja.

A dziś znów zmiana - 20 sierpnia - Turcja -Oludeniz - 14 dni ......zapłacone dziś i święty spokój .

Trafiła się super okazja!

Po powrocie jak mnie najdzie .....to relacja może byndzie.

Dziękuje jeszcze raz tym co w temacie pomogli.

Pozdrav

Polecam.

http://premiotravel.com/pl/doc/207/oferta

Sprawdzeni rok temu; w tym także jedziemy do Kapadocji...