Grecja - ceny campingów, wstępów, żywności

Witajcie,
chciałbym sobie zrobić kosztorys wyjazdowy i potrzebuję do tego średnich cen.
Wiem, że ceny są różne w różnych miejscach, za różny standard ... Dlatego im więcej ich zdobędę, tym rzetelniejsza będzie średnia i kosztorys
No a przy okazji - jaki wpaniały wątek dla potomnych!

Podzielicie się zatem takimi informacjami:

- namiot, samochód, 3-4 osoby na campingu = ok.
- pizza + butla wina w knajpie = od ok.
- kalmary =
- chleb =
- woda 1,5 =
- wino w sklepie 0,75 =
- średnio wstęp za osobę do "obiektu" =

Oczywiście - przyjmuję gromy na swój łeb, liczę się z propozycją "poszukaj" i licznymi inwektywami Ale co tam, cel uświęca środki
Krystof

Dzięki

Wszystkie te ceny masz u mnie w relacji

chętnie - ale potrzebuję kolejnego wolnego wieczoru a dzieci nie pozwalają

No i jeszcze winogrona - od 1 do 2 euro... miód w gębie.. u nas takich nie uświadczysz..
arbuzy też przednie...

Leszku, a gdzie dokłanie jest ta Kineta Paralia? Na Google Earth jest jakaś Kineta, ale wygląda, że dalej niż 30 km od Koryntu.
Jeśli tam byłeś to czy ta cena 30 euro za hotel za 3 os. to w sezonie czy poza sezonem?
A jakie tam są generalnie ceny kwater? Podobne jak np. w okolicach Olimpic Beach lub Kokino Nero, czy niższe?
pozdro

P.S. Uwaga na paragony

ej, no wszystko widać ... heineken, amstel, metaxa

Papier toaletowy na campingu kosztuje 1,30 euro za dwie rolki

nie jadę do Grecji!

Duża Pizza - spokojnie najedzą sie 3 osoby.

to Ty mnie nie znasz

Korynt 6e/os dorosła

a co to? twierdza, muzeum?

pozdrov, Krystof

1. a kalmary?

2. dzięki za fajne linki!

3. na Małysza ... hmmm, ciekawe, jak sobie z tym poradzą dzieci ... muszę to ukryć przed żoną ... lepiej, żeby mnie zabiła na campingu, niż miałaby kręcić nosem już dziś
a temat znamy z campingów w Kro - tylko wtedy mówiło się"na skoczka", bo nie mieliśmy jeszcze tak dobrego (czytaj: medialnego) zawodnika

Nie jadłem

tania wymówka

ps. mój Grek zaakceptował przed chwilą, że rezygnujemy z połowy pobytu u niego! niech żyje wolność! a Ty, Lechu, dokąd w tym roku?

hmmm, cóż ... na każdego przyjdzie jego czas bezwyjazdowy ...
ja też mam wrażenie, że wreszcie trzeba kasę na coś innego przeznaczyć ... remont jakiś ...

Krystof napisał(a):1. a kalmary?

W Olimpic Beach 5-6euro za naprawdę dużą porcję.
Wynajem pokoi na campie o którym pisze Leszek to ok. 10 euro od osoby.
Meteory wstęp 2 euro.
Waterland koło Salonik 50euro za 4 osoby na cały dzień, wspaniała zabawa.

Leszek Skupin napisał(a):...
P.S. Uwaga na paragony

Pierwszy z paragonów jest właśnie z Supermarketu "MY MARKET" z Ag. Theodori jak się przyjrzysz to zobaczysz nazwę miejscowości w piątej linijce od góry
Drugi paragon jest z Kerfura z Aten, ale, ale nie ma nazwy miejscowości, w której był umiejscowiony market... Katerini... dziwne

Tak, tak, owszem 2 euro za wjazd do klasztoru w Meteorach, ale do każdego z osobna, natomiast te 12 e w Atenach jest do kilku miejsc a dokładnie:
Główny bilet to oczywiście AKROPOL na którym pisze "This Ticket also valid for Adrian's Library" (ZAMKNIĘTA BYŁA ta biblioteka )
a) Ancient Agora
b) Theatre Of Dionysos
c) Romain Agora
d) Kerameikos
e) Temple Of Olympian Zeus

Dobrze jest sobie przygotować plan marszruty, żeby nie błądzić tak jak myśmy błądzili i na dodatek nie dotarliśmy do żadnego z tych miejsc

Skan biletu
Aby powiększyć - kliknąć w obrazek


Wycinek 1


Wycinek 2


i jeszcze jedno

Krystof napisał(a):- woda 1,5 =

Gargaro nero 1,5l (6szt.) = 1,29 e w My Market w Ag. Theodori. Nadaje sie do wypicia i nawet nie wykręca człowieka ani nie musi za długo uprawiać "małyszomanii"

bukmacher3 - gracias!
ale uwierz ... duża porcja, to pojęcie na prawdę baaaardzo względne

Lechu - Ateny sobie chyba odpuszczę ... no, chyba, że nabiorę podczas wyjazdu ułańskiej fantazji i sruuu na Ateny ... wiem, że warto, ale przerażają mnie te korki, tłumy itp ... zobaczę, muszę sobie pologistykować ...

i nawet nie wykręca człowieka ani nie musi za długo uprawiać "małyszomanii"

ok, biorę z Polski Muszyniankę
Jesssu, moja żona mnie zabije za te stajałki

Krystof napisał(a):...
Lechu - Ateny sobie chyba odpuszczę ... no, chyba, że nabiorę podczas wyjazdu ułańskiej fantazji i sruuu na Ateny ... wiem, że warto, ale przerażają mnie te korki, tłumy itp ... zobaczę, muszę sobie pologistykować ...

Błehehehe po Wawie jeździłeś No to po Wawie jeździ sie zdecydowanie gorzej niż po Atenach . Ja też się bałem, ale tam jest chyba większa kultura jazdy niż u nas

Krystof napisał(a):....

i nawet nie wykręca człowieka ani nie musi za długo uprawiać "małyszomanii"

ok, biorę z Polski Muszyniankę
Jesssu, moja żona mnie zabije za te stajałki

Uwierz mi... jedna zgrzewka na drogę (tyle nam poszło ) i starczy nie ma po co się szarpać z większą ilością... ich woda jest naprawdę do wypicia, a targana z Polski wreszcie się tak czy siak skończy . My kupowaliśmy 1 zgrzewkę na dwa dni na miejscu Szczególnie na zwiedzanie polecam ze sobą zabrać ze dwie do trzech butelek nie żartuję