Grecja,Albania,Macedonia 2008

KOL, bukmacher3... z opanowania umiejętności cytowania macie u mnie po 6 w słoneczku, ale zlitujcie się i nie róbcie już więcej takich cytatów. Pkt 4 regulaminu mówi:

4. Pisząc przestrzegaj zasad ortografii i gramatyki oraz wyrażaj się jasno i zrozumiale. Używaj polskich znaków (chyba, że piszesz z zagranicy i masz zagraniczną klawiaturę). Nie cytuj postów całości, cytuj tylko te fragmenty na które odpowiadasz.

Pozdrav

Nie cytuj postów całości, cytuj tylko te fragmenty na które odpowiadasz.[/color]

Pozdrav [/quote]

Przyjąłem uwagę ze zrozumiałą powagą, ale na całym forum to nie tylko dla nas należą się fantastyczne oceny.
Pozdrav

Pozdrowienia dla Wszystkich.

Wysłałeś mi coś? Nic nie dostałem.[/quote]


Chcę wysłać tylko w nie chcę popełnić gafy.
Czy twój e-mail kończy się na "@os.pl"
Pozdrawiam

bukmacher3 napisał(a):Wysłałeś mi coś? Nic nie dostałem.

Chcę wysłać tylko w nie chcę popełnić gafy.
Czy twój e-mail kończy się na "@os.pl"
Pozdrawiam[/quote]

Tak, dokładnie @os.pl
Pozdrawiam

Do "normalnego" korzystania z EUR mam w BZ-WBK, tam jest karta

Ja też mam w BZ-WBK ale masz walutowe czy normalne?

asiasz napisał(a):

Do "normalnego" korzystania z EUR mam w BZ-WBK, tam jest karta

Ja też mam w BZ-WBK ale masz walutowe czy normalne?

Walutowe, normalne mam w BPH

skopiowane ze strony Multibanku : opłata za przelew zagraniczny- 0,35% kwoty przelewu (min.20,00 zł maks.200,00 zł).
Czyli, że te 5zł to już chyba nieaktualne.

A jakbym chciała przelać te pieniądze ze swojego normalnego konta złotówkowego to na konto w Grecji wpłyną też złotówki czy to się jakoś przeliczy? Bo przecież jak np. wyciąga się kasę z bankomatu za granicą, to wyciąga się w lokalnej walucie, a nie w złotówkach

asiasz napisał(a):skopiowane ze strony Multibanku : opłata za przelew zagraniczny- 0,35% kwoty przelewu (min.20,00 zł maks.200,00 zł).
Czyli, że te 5zł to już chyba nieaktualne.

Czytaj dalej o przelewach SEPA:

8. Wykonanie przelewu SEPA 20,00 zł(1
9. Przyjecie przelewu SEPA bez opłat
* -nie dotyczy posiadacza i pełnomocników rachunku
(1- do 31.03.2009 r. opłata wynosi 5,00 zł

Oczywiście bank odbiorcy musi być w SEPA:

tutaj możesz to sprawdzić: http://epc.cbnet.info/content/adherence_database

asiasz napisał(a):A jakbym chciała przelać te pieniądze ze swojego normalnego konta złotówkowego to na konto w Grecji wpłyną też złotówki czy to się jakoś przeliczy? Bo przecież jak np. wyciąga się kasę z bankomatu za granicą, to wyciąga się w lokalnej walucie, a nie w złotówkach

Się przeliczy (tzn przelew wyjdzie w walucie, którą wskażesz) po kursie sprzedaży walut Twojego banku (+ koszty przelewu)

Czy ktoś się może orientuje w kwestii stanu odcinka Saranda - Dhermi? Czy remont ma się, zgodnie z planem, ku końcowi?

Dr Seselj napisał(a):Czy ktoś się może orientuje w kwestii stanu odcinka Saranda - Dhermi? Czy remont ma się, zgodnie z planem, ku końcowi?

Z tego co się orientuje to remont zbliża się już do końca, jadę tam pod koniec maja to sprawdzę osobiście.

Przeczytałem Super relacja
Czytałem głownie pod kątem... Albanii: wracając z Bułgarii myślę, że może warto byłoby "rozeznać" ten teren pod kątem np. dłuższego pobytu w kolejnym roku - np. z Czarnogórą i/lub Chorwacją.
W Albanii nie byłem - czy te ceny co widzi się w necie, np. hotel w Sarande za 30-40 EUR/2 osoby W CZERWCU, to realne są? Bo mnie się podobają, ale nie chciałbym być niemile zaskoczony na miejscu - czerwiec to jeszcze nie szczyt sezonu, nie mam 100% pewności czy tam dotrę po Bułgarii, dlatego nie chcę rezerwować. Ale czy te ceny są prawdziwe, hotelowe?
No i drugie pytanie.
Z wybrzeża bułgarskiego obliczyłem do Sarande, że to jakieś ok. 1000 km (może z haczykiem?), przez Sofię i Grecję: to sensowna droga?
I jak z opłatami, są jakieś - na granicy GR-AL?
Qrka: i boję się (2 małych dzieciaczków na pokładzie) i ciekawi mnie ta Albania, póki masowość tam jeszcze nie wkroczyła...
Powrót byłby - wstępnie? - wybrzeżem w kierunku Chorwacji.

sanchopan napisał(a):Przeczytałem :D Super relacja :)
Czytałem głownie pod kątem... Albanii: wracając z Bułgarii myślę, że może warto byłoby "rozeznać" ten teren pod kątem np. dłuższego pobytu w kolejnym roku - np. z Czarnogórą i/lub Chorwacją.
W Albanii nie byłem - czy te ceny co widzi się w necie, np. hotel w Sarande za 30-40 EUR/2 osoby W CZERWCU, to realne są? Bo mnie się podobają, ale nie chciałbym być niemile zaskoczony na miejscu - czerwiec to jeszcze nie szczyt sezonu, nie mam 100% pewności czy tam dotrę po Bułgarii, dlatego nie chcę rezerwować. Ale czy te ceny są prawdziwe, hotelowe?
No i drugie pytanie.
Z wybrzeża bułgarskiego obliczyłem do Sarande, że to jakieś ok. 1000 km (może z haczykiem?), przez Sofię i Grecję: to sensowna droga?
I jak z opłatami, są jakieś - na granicy GR-AL?
Qrka: i boję się (2 małych dzieciaczków na pokładzie) i ciekawi mnie ta Albania, póki masowość tam jeszcze nie wkroczyła...
Powrót byłby - wstępnie? - wybrzeżem w kierunku Chorwacji.

Ceny jak najbardzej realne, tylko trzeba rezerwować bezpośrednio w hotelu, a nie przez pośredników,tutaj trochę o tym było :
forum/viewtopic.php?t=9579&start=645
O dzieci nie ma co się bać, byłem tam pierwszy raz z dzieckiem dziesięciomiesięcznym.
Opłat na granicy przy wjeździe nie ma żadnych, przy wyjeździe jest chyba (z tego co pamiętam) 1 euro za dzień jakiejś opłaty tranzytowej.
Co do drogi z Bułgarii to nie pomogę bo nie jechałem, a droga wzdłuż wybrzeża z Sarandy do Szkodry będzie w tym roku już w całości wyremontowana. Pozdrawiam

KOL
Będę niecierpliwie czekał na twoje relacje.
My wybieramy się w pierwszej połowie sierpnia. Gdzieś tak na ok. 10 dni.
Mamy zamiar zakotwiczyć się gdzieś pomiędzy Dhermi a Borsh.
Ze zdjęć najbardziej podoba nam się Qeparo, ale priorytetem u nas będzie ładność plaży, w miarę odludzie i w miarę niezbyt wielkie zatłoczenie. No i tak żeby do sklepu było nie dalej niż powiedzmy 2-3 km lub jeśli dalej to w miarę przejezdna droga... nie mamy terenówki.
Balkandriver polecał najbardziej okolice Borsh, bo mówił, że Dherm i Himare jest dość mocno obludnione i zatłoczone.. tzn. ponoć z miejscem noclegowym nie ma problemów, ale bywa tłoczno na plaży..
Ze zdjęć wynika, że faktycznie w okolicach Borshi są najfajniejsze i najbezludniejsze plaże.. ale i tak chyba się będziemy musieli sami przekonać na miejscu i wybrać coś nam najbardziej pasującego.
Trochę się obawiam jedynie tego, że tam są bardzo kręte drogi i zwiedzenie Dhermi, Himare, Qeparo i Borshi jednego dnia może nam się nie udać.

A jakie wy macie plany? Jedziecie w jakieś konkretne miejsce, czy też tak trochę "na pałę" jak my?
Czy bardziej chcecie zwiedzać, czy plażować?

pozdro

A jakie wy macie plany? Jedziecie w jakieś konkretne miejsce, czy też tak trochę "na pałę" jak my?
Czy bardziej chcecie zwiedzać, czy plażować?

pozdro[/quote]

W Albanii bedziemy tylko kilka dni(wybrzeże przejedziemy na pewno), mamy zarezerwowane dwie noce w hotelu Regina w Radhime, przedtem będzie jeszcze Sarajevo, kilka dni w Czarnogórze, po Albanii tradycyjnie już Ohrid w Macedonii potem już Grecja, zahaczymy o Peloponez, następnie Folegandros(tydzień), Thira i w drodze powrotnej nocleg w Serbii.
Wybrzeże Albańskie od Dhermi do Sarandy spokojnie przejedziesz w jeden dzień, będzie już nowa droga, a w jeden dzień można było przejechać nawet podczas remontu.
Pozdrawiam