Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Grecja,Albania,Macedonia 2008

Nasze relacje z wyjazdów do Chorwacji. Chcesz poczytać, jak inni spędzili urlop w Chorwacji? Zaglądnij tutaj!
[Nie ma tutaj miejsca na reklamy. Molim, ovdje nije mjesto za reklame. Please do not advertise.]
bukmacher3
Croentuzjasta
Posty: 316
Dołączył(a): 28.05.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) bukmacher3 » 26.03.2009 19:57

carnivalka napisał(a):Do Grecji można powiedzieć zero granic ani Serbowie ,ani Macedończycy,ani Grecy nie sprawdzali.Brali paszporty do ręki i bez zaglądania oddawali każąc jechać.Pusto,ale wyjazd był we wtorek.
W drodze powrotnej na serbsko-węgierskiej tak jak napisał Leszek było trzepanko ale Turków.Pozostałym tylko otwierali klapę i pytali o alkohol.U nas stało w bagażniku 12 butelek ouzo ale nie czepiali się.Kolejki duże ponieważ była to niedziela.


Potwierdzam słowa "carnivalki". Ponadto napiszę że jechaliśmy w obie strony w weekend.
Do Grecji sobota-niedziela, a powrót niedziela-poniedziałek.
Miałem trzy kartony ouzo i Węgier tylko zrobił duże oczy, bo myślał że to vodka "Gorbaczow" ze sklepu wolnocłowego na granicy grecko-macedońskiej.
KOL
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1794
Dołączył(a): 15.07.2003

Nieprzeczytany postnapisał(a) KOL » 26.03.2009 20:12

bukmacher3 napisał(a):
carnivalka napisał(a):Do Grecji można powiedzieć zero granic ani Serbowie ,ani Macedończycy,ani Grecy nie sprawdzali.Brali paszporty do ręki i bez zaglądania oddawali każąc jechać.Pusto,ale wyjazd był we wtorek.
W drodze powrotnej na serbsko-węgierskiej tak jak napisał Leszek było trzepanko ale Turków.Pozostałym tylko otwierali klapę i pytali o alkohol.U nas stało w bagażniku 12 butelek ouzo ale nie czepiali się.Kolejki duże ponieważ była to niedziela.


Potwierdzam słowa "carnivalki". Ponadto napiszę że jechaliśmy w obie strony w weekend.
Do Grecji sobota-niedziela, a powrót niedziela-poniedziałek.
Miałem trzy kartony ouzo i Węgier tylko zrobił duże oczy, bo myślał że to vodka "Gorbaczow" ze sklepu wolnocłowego na granicy grecko-macedońskiej.


Nie wiem czy ja mam takiego pecha ale zawsze przy wjeździe z Macedonii problemy robią mi Grecy. Juz trzy razy sprawdzali mi wszystkie możliwe numery samochodu, a dwa lata temu czekaliśmy pół godziny aż Pani celniczka łaskawie otworzy nam szlaban. Na pozostałych granicach tak jak piszecie bez problemu. Trochę czasu schodzi na Albańskiej ale bez jakiejś złośliwości, po prostu takie mają procedury (wypisywanie jakiś kwitków itp).
asiasz
Turysta
Avatar użytkownika
Posty: 13
Dołączył(a): 18.03.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) asiasz » 26.03.2009 20:31

A ja jeszcze tylko wtrącę. Wie ktoś jak najszybciej i najtaniej przelać pieniądze na greckie konto?
carnivalka
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1242
Dołączył(a): 17.05.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) carnivalka » 27.03.2009 08:26

Asiasz wkleiłam wątek z cennikami kilku banków .Zerknij na ten wątek

forum/viewtopic.php?p=359741#359741
bukmacher3
Croentuzjasta
Posty: 316
Dołączył(a): 28.05.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) bukmacher3 » 27.03.2009 10:49

KOL napisał(a):
bukmacher3 napisał(a):
carnivalka napisał(a):Do Grecji można powiedzieć zero granic ani Serbowie ,ani Macedończycy,ani Grecy nie sprawdzali.Brali paszporty do ręki i bez zaglądania oddawali każąc jechać.Pusto,ale wyjazd był we wtorek.
W drodze powrotnej na serbsko-węgierskiej tak jak napisał Leszek było trzepanko ale Turków.Pozostałym tylko otwierali klapę i pytali o alkohol.U nas stało w bagażniku 12 butelek ouzo ale nie czepiali się.Kolejki duże ponieważ była to niedziela.


Potwierdzam słowa "carnivalki". Ponadto napiszę że jechaliśmy w obie strony w weekend.
Do Grecji sobota-niedziela, a powrót niedziela-poniedziałek.
Miałem trzy kartony ouzo i Węgier tylko zrobił duże oczy, bo myślał że to vodka "Gorbaczow" ze sklepu wolnocłowego na granicy grecko-macedońskiej.


Nie wiem czy ja mam takiego pecha ale zawsze przy wjeździe z Macedonii problemy robią mi Grecy. Juz trzy razy sprawdzali mi wszystkie możliwe numery samochodu, a dwa lata temu czekaliśmy pół godziny aż Pani celniczka łaskawie otworzy nam szlaban. Na pozostałych granicach tak jak piszecie bez problemu. Trochę czasu schodzi na Albańskiej ale bez jakiejś złośliwości, po prostu takie mają procedury (wypisywanie jakiś kwitków itp).



"KOL" czy to było na przejściu w Geveglija czy innym?
Na granicy albańsko-greckiej również miałeś problemy?
KOL
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1794
Dołączył(a): 15.07.2003

Nieprzeczytany postnapisał(a) KOL » 27.03.2009 15:44

"KOL" czy to było na przejściu w Geveglija czy innym?
Na granicy albańsko-greckiej również miałeś problemy?[/quote]

W Geveglija musiałem czekać na "łaskawe otwarcie szlabanu" ,a wcześniej miałem dokładnie sprawdzane numery nadwozia. Jechałem też kiedyś przez Bitolę w Macedonii(nie pamiętam nazwy przejścia), była noc więc kazali mi się ustawić pod samą lampą żeby dokładnie widzieć numery nadwozia, a potem długo studiowali dowód rejestracyjny, coś im cały czas nie pasowało np. że w dowodzie jest dwóch właścicieli samochodu ja i żona, która zreszta była ze mną.
Na granicy grecko-albańskiej żadnych problemów tylko trochę trwa przejazd dlatego, że u Albańczyków zatrzymujesz się dwa razy, muszą Ci jeszcze wypisać kwitek na samochód, bez którego trudno było by wyjechać z Albanii.
Pozdrawiam
Ostatnio edytowano 28.03.2009 16:46 przez KOL, łącznie edytowano 1 raz
bukmacher3
Croentuzjasta
Posty: 316
Dołączył(a): 28.05.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) bukmacher3 » 27.03.2009 18:50

KOL napisał(a):
bukmacher3 napisał(a):
KOL napisał(a):
bukmacher3 napisał(a):
carnivalka napisał(a):Do Grecji można powiedzieć zero granic ani Serbowie ,ani Macedończycy,ani Grecy nie sprawdzali.Brali paszporty do ręki i bez zaglądania oddawali każąc jechać.Pusto,ale wyjazd był we wtorek.
W drodze powrotnej na serbsko-węgierskiej tak jak napisał Leszek było trzepanko ale Turków.Pozostałym tylko otwierali klapę i pytali o alkohol.U nas stało w bagażniku 12 butelek ouzo ale nie czepiali się.Kolejki duże ponieważ była to niedziela.


Potwierdzam słowa "carnivalki". Ponadto napiszę że jechaliśmy w obie strony w weekend.
Do Grecji sobota-niedziela, a powrót niedziela-poniedziałek.
Miałem trzy kartony ouzo i Węgier tylko zrobił duże oczy, bo myślał że to vodka "Gorbaczow" ze sklepu wolnocłowego na granicy grecko-macedońskiej.


Nie wiem czy ja mam takiego pecha ale zawsze przy wjeździe z Macedonii problemy robią mi Grecy. Juz trzy razy sprawdzali mi wszystkie możliwe numery samochodu, a dwa lata temu czekaliśmy pół godziny aż Pani celniczka łaskawie otworzy nam szlaban. Na pozostałych granicach tak jak piszecie bez problemu. Trochę czasu schodzi na Albańskiej ale bez jakiejś złośliwości, po prostu takie mają procedury (wypisywanie jakiś kwitków itp).



"KOL" czy to było na przejściu w Geveglija czy innym?
Na granicy albańsko-greckiej również miałeś problemy?


W Geveglija musiałem czekać na "łaskawe otwarcie szlabanu" ,a wcześniej miałem dokładnie sprawdzane numery nadwozia. Jechałem też kiedyś przez Bitolę w Macedonii(nie pamiętam nazwy przejścia), była noc więc kazali mi się ustawić pod samą lampą żeby dokładnie widzieć numery nadwozia, a potem długo studiowali dowód rejestracyjny, coś im cały czas nie pasowało np. że w dowodzie jest dwóch właścicieli samochodu ja i żona, która zreszta była ze mną.
Na granicy grecko-albańskiej żadnych problemów tylko trochę trwa przejazd dlatego, że u Albańczyków zatrzymujesz się dwa razy, muszą Ci jeszcze wypisać kwitek na samochód, bez którego trudno było by wyjechać z Albanii.
Pozdrawiam


Ponowię jeszcze pytanie czy sprawdzali Cię Grecy czy Macedończycy?
Jak Grecy to może będę mógł odpowiedzieć dlaczego, ale to już nie na forum.
Pozdrawiam
KOL
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1794
Dołączył(a): 15.07.2003

Nieprzeczytany postnapisał(a) KOL » 27.03.2009 18:53

Ponowię jeszcze pytanie czy sprawdzali Cię Grecy czy Macedończycy?
Jak Grecy to może będę mógł odpowiedzieć dlaczego, ale to już nie na forum.
Pozdrawiam[/quote]

Za każdym razem Grecy. Macedończycy przepuszczali bez problemów.Pozdrawiam
Ostatnio edytowano 28.03.2009 16:48 przez KOL, łącznie edytowano 1 raz
KOL
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1794
Dołączył(a): 15.07.2003

Nieprzeczytany postnapisał(a) KOL » 27.03.2009 18:59

asiasz napisał(a):A ja jeszcze tylko wtrącę. Wie ktoś jak najszybciej i najtaniej przelać pieniądze na greckie konto?


Przelewałem kilka dni temu pieniądze co prawda nie do Grecji ale do Serbii(koszt ten sam) z konta w BZWBK, koszt 5 euro + 9,50 zł. Pozdrawiam
bukmacher3
Croentuzjasta
Posty: 316
Dołączył(a): 28.05.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) bukmacher3 » 27.03.2009 20:17

KOL napisał(a):
bukmacher3 napisał(a):
KOL napisał(a):
bukmacher3 napisał(a):
KOL napisał(a):
bukmacher3 napisał(a):
carnivalka napisał(a):Do Grecji można powiedzieć zero granic ani Serbowie ,ani Macedończycy,ani Grecy nie sprawdzali.Brali paszporty do ręki i bez zaglądania oddawali każąc jechać.Pusto,ale wyjazd był we wtorek.
W drodze powrotnej na serbsko-węgierskiej tak jak napisał Leszek było trzepanko ale Turków.Pozostałym tylko otwierali klapę i pytali o alkohol.U nas stało w bagażniku 12 butelek ouzo ale nie czepiali się.Kolejki duże ponieważ była to niedziela.


Potwierdzam słowa "carnivalki". Ponadto napiszę że jechaliśmy w obie strony w weekend.
Do Grecji sobota-niedziela, a powrót niedziela-poniedziałek.
Miałem trzy kartony ouzo i Węgier tylko zrobił duże oczy, bo myślał że to vodka "Gorbaczow" ze sklepu wolnocłowego na granicy grecko-macedońskiej.


Nie wiem czy ja mam takiego pecha ale zawsze przy wjeździe z Macedonii problemy robią mi Grecy. Juz trzy razy sprawdzali mi wszystkie możliwe numery samochodu, a dwa lata temu czekaliśmy pół godziny aż Pani celniczka łaskawie otworzy nam szlaban. Na pozostałych granicach tak jak piszecie bez problemu. Trochę czasu schodzi na Albańskiej ale bez jakiejś złośliwości, po prostu takie mają procedury (wypisywanie jakiś kwitków itp).



"KOL" czy to było na przejściu w Geveglija czy innym?
Na granicy albańsko-greckiej również miałeś problemy?


W Geveglija musiałem czekać na "łaskawe otwarcie szlabanu" ,a wcześniej miałem dokładnie sprawdzane numery nadwozia. Jechałem też kiedyś przez Bitolę w Macedonii(nie pamiętam nazwy przejścia), była noc więc kazali mi się ustawić pod samą lampą żeby dokładnie widzieć numery nadwozia, a potem długo studiowali dowód rejestracyjny, coś im cały czas nie pasowało np. że w dowodzie jest dwóch właścicieli samochodu ja i żona, która zreszta była ze mną.
Na granicy grecko-albańskiej żadnych problemów tylko trochę trwa przejazd dlatego, że u Albańczyków zatrzymujesz się dwa razy, muszą Ci jeszcze wypisać kwitek na samochód, bez którego trudno było by wyjechać z Albanii.
Pozdrawiam


Ponowię jeszcze pytanie czy sprawdzali Cię Grecy czy Macedończycy?
Jak Grecy to może będę mógł odpowiedzieć dlaczego, ale to już nie na forum.
Pozdrawiam


Za każdym razem Grecy. Macedończycy przepuszczali bez problemów.Pozdrawiam


Napiszę Ci parę słów na twojego e-maila. Mam go jak radziłeś mi na temat Lefkady.
Pozdrawiam
MCR
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 922
Dołączył(a): 15.04.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) MCR » 27.03.2009 20:20

asiasz napisał(a):A ja jeszcze tylko wtrącę. Wie ktoś jak najszybciej i najtaniej przelać pieniądze na greckie konto?


W Multibanku przelewy SEPA z rachunku EUR kosztują 5zł. Taniej nie znajdziesz, musisz się jedynie upewnić, czy bank beneficjenta (odbiorcy) uczestniczy w SEPA
asiasz
Turysta
Avatar użytkownika
Posty: 13
Dołączył(a): 18.03.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) asiasz » 28.03.2009 11:09

ale nie mam konta w multibanku, a zakładać na jeden przelew to chyba nie ma sensu...
Mam w WBK konto i tam ok 30 zł kosztuje, da się przeżyć.
MCR
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 922
Dołączył(a): 15.04.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) MCR » 28.03.2009 11:17

asiasz napisał(a):ale nie mam konta w multibanku, a zakładać na jeden przelew to chyba nie ma sensu...
Mam w WBK konto i tam ok 30 zł kosztuje, da się przeżyć.


Rachunki walutowe w Multi są darmowe. Ze swoich korzystam może ze 2-3 razy w roku :-)
asiasz
Turysta
Avatar użytkownika
Posty: 13
Dołączył(a): 18.03.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) asiasz » 28.03.2009 14:23

ooo :) to dobra wiadomość :)
to może faktycznie założę. Dzięki za radę :) a jest opcja, żeby do walutowego dostać kredytówkę? Bo w innych bankach (przynajmniej w tych, w których sie dowiadywałam) do konta walutowego nie można miec żadnej karty
MCR
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 922
Dołączył(a): 15.04.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) MCR » 28.03.2009 14:26

asiasz napisał(a):ooo :) to dobra wiadomość :)
to może faktycznie założę. Dzięki za radę :) a jest opcja, żeby do walutowego dostać kredytówkę? Bo w innych bankach (przynajmniej w tych, w których sie dowiadywałam) do konta walutowego nie można miec żadnej karty


Multi zdaje się nie wydaje żadnych kart do walutowych (za to jest darmowy dostęp przez internet). To konto służy mi tylko do przelewów.
Do "normalnego" korzystania z EUR mam w BZ-WBK, tam jest karta ;-)
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Nasze relacje z podróży



cron
Grecja,Albania,Macedonia 2008 - strona 12
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2024 Wszystkie prawa zastrzeżone