Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Grecja 2010

Do Grecji przynależy około 2500 wysp, ale tylko nieco ponad 150 jest zamieszkana przez ludzi. Grecja słynie z produkcji marmuru, który jest eksportowany do innych państw. Grecja posiada aż 45 lotnisk. Językiem greckim posługiwano się już cztery tysiące lat temu - to jeden z najstarszych języków w Europie.
LRobert
Cromaniak
Posty: 4129
Dołączył(a): 09.02.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) LRobert » 01.12.2010 01:08

Może pojedziemy dalej.

6 Lipca

Plan na dzisiaj to przejazd na Lefkadę ze zwiedzaniem po drodze świątyni w Delfach. Po śniadaniu i zwinięciu obozowiska przed 10 ruszamy. Na początku autostrada, ale potem po zjechaniu z niej robi się ciekawie. Delfy są położone w górach. Droga ciągle w górę albo w dół. No krajobrazowo bardzo fajnie, ale długo schodzi z jazdą. Około 13 docieramy na miejsce. Dużo samochodów. Parkujemy nad przepaścią.
Miejsce robi wrażenie. Jak na Grecję dużo ruin i nawet coś one przedstawiają. Będąc tam można zrozumieć skąd to wielkie znaczenie delfickiej świątyni. Trudno dostępne miejsce z górach, jak na tamte czasy dużo zabudowań i to całkiem sporych. Nie będę tutaj przepisywał przewodnika. Jak ktoś będzie chciał to sobie doczyta. My zwiedzaliśmy całość ruin/góra i dół/ razem z muzeum. Bilet 9 E, dla seniorów 5 E syn bezpłatnie. Taka informacja praktyczna wc jest zaraz za kasą. Dzięki temu zwiedzanie można rozpocząć od razu po przyjeździe. Wdrapaliśmy się na samą górę . Z góry cały teren wygląda jeszcze lepiej. Słońce nasz trochę zamęczyło. Na samej górze znajduje się stadion lekkoatletyczny. Nie można już niestety na niego wejść. Teraz tylko można z daleka obejrzeć. Po drodze mija się dobrze zachowany amfiteatr. Po zejściu na dół zwiedzamy muzeum. Dużo ciekawych zabytków. Fajna makieta obrazująca jak budowle wyglądały w czasach starożytnych.

Obrazek

Ciekawostka – w muzeum można fotografować wszystko-znaczy eksponaty, ale nie można zrobić zdjęcia ludziom z zabytkami. Pierwszy raz coś takiego spotkałem – jakiś nowy grecki wynalazek. Po odpoczynku w klimatyzowanym muzeum idziemy na mrożoną kawę. Potem zwiedzanie dolnej części ruin. Spotykamy dość starą oliwkę

Obrazek

a później ruiny świątyni.

Obrazek

Obrazek


Długo szukamy źródełka opisywanego w przewodniku – najpierw myślę, że to tu :lol:

Obrazek

A potem znajdujemy coś takiego.

Obrazek

Źródełko jakieś takie mocno wyschnięte, ale od czasów starożytnych miały prawo zajść pewne zmiany.

Zwiedzanie kończymy po 18. Jest późno i nie ma szans na dojechanie na Lefkadę. Decydujemy się zanocować w okolicy. Na jedną noc nie będziemy rozbijać namiotów. Bierzemy domek taki na kółkach. Bardzo fajne lokum. Dwa pokoje -w jednym duże łóżko w drugim piętrowe. Łazienka, i centralny pokój ze stolikiem i kuchnią. No i klimatyzacja. Biorąc pod uwagę nasze dotychczasowe noclegi hotelowe to ten był najlepszy jakościowo i cenowo. Coś takiego kosztowało 60 E. Kemping był prawie pusty, wolne miejsca na namioty lub kampery, wolne przyczepy. Na kempingu basen z którego chętnie po rozpakowaniu skorzystaliśmy. Niestety jak jesteśmy w basenie nadciągają czarne chmury i wyganiają nas z wody. Deszczu jednak nie było. Na kempingu jest sklepik i restauracja. A i mnóstwo wygłodniałych kotów, które dokarmiamy.

Obrazek

Jeden z przedstawicieli głodomorów. :)
Wieczorem oglądamy kolejny mecz.

Obrazek

Z kempingu rozciąga się bardzo piękny widok na okolice. Widać nawet morze. Jutro czeka nas dalszy ciąg podróży.
darek1
zbanowany
Posty: 9346
Dołączył(a): 27.06.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) darek1 » 01.12.2010 07:20

Czy na campingu nie ma gryzoni ????? Widzę, że koty są.
LRobert
Cromaniak
Posty: 4129
Dołączył(a): 09.02.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) LRobert » 01.12.2010 22:26

Gryzoni nie stwierdziłem. :lol:
agabe
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 221
Dołączył(a): 02.11.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) agabe » 02.12.2010 20:47

W Grecji byłam-zwiedziłam(7 lat temu) wiec zasiadam do czytania relacji, trochę sobie powspominam :D :D
LRobert
Cromaniak
Posty: 4129
Dołączył(a): 09.02.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) LRobert » 02.12.2010 23:18

Powinienem uzupełnić zdjęcia z Delf. Nie będę zmieniał wcześniejszego wątku tylko może wkleję tutaj.

Obrazek
amfiteatr

Obrazek
Widok z góry. Z lewej strony widać czerwoną plamę - nasz samochód nad przepaścią 8O

Obrazek

Obrazek
Klocki gotowe na kolejną budowę.

Muzeum
Obrazek
Woźnica
Obrazek

Obrazek

Obrazek
Koniec dodatku fotograficznego.
janusz.w.
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1672
Dołączył(a): 21.07.2005

Nieprzeczytany postnapisał(a) janusz.w. » 03.12.2010 00:15

Powiem tak: nie przepadam za 'kamerdolcami', ale Delfy mają w sobie coś wyjątkowego :!:
Fajnie zobaczyć je ponownie :)

pozdr :wink:
agniecha0103
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 555
Dołączył(a): 30.01.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) agniecha0103 » 03.12.2010 16:16

LRobert - ja także czekam na ciąg dalszy.
Nigdy nie byłam w Grecji, ale może kiedyś...
Pozdrawiam Agniecha.
LRobert
Cromaniak
Posty: 4129
Dołączył(a): 09.02.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) LRobert » 04.12.2010 17:44

Ktoś zamawiał ciąg dalszy? :lol:

ŚRODA 7 LIPCA

Pobudka, śniadanie i jedziemy na Lefkadę. Na początek bardzo pokręcona droga do morza i na dodatek w dół. Potem okaże się, że wcale nie będzie lepiej. Prawie cała trasa morskim brzegiem, kręta, czasami w górę lub w dół. Dość powoli nam idzie, ale cały czas posuwamy się do przodu. Ciekawe widoki. Mamy okazję popatrzeć na Grecję mniej turystyczną. Po drodze mijamy jakąś nową autostradę – kawałek, ale jest chyba jeszcze nieczynna bo wjazdy zamknięte. No nic i tak sobie poradzimy. W pewnym momencie trasa wygląda bardzo ciekawie. Droga prowadzi przez górę –tak normalnie przez środek-wydrążony wąwóz. Tam przy drodze jest takie miejsce gdzie znajduje się kilka mniejszych i większych cerkwi.

Obrazek

Obrazek

I jescze jeden widoczek z trasy

Obrazek

Później w ramach atrakcji widzimy „piękną bestię”. Na razie z niej nie skorzystamy.
Obrazek

Obrazek
Zdjęcie z tego samego miejsca. Ciekawe miasteczko, ładnie wyglada. Niestety nie ma czasu aby tam pojechać. Może innym razem.
Na Lefkadę wjeżdża się czymś takim. Ludzie docierają tu różnymi sposobami.
Obrazek

Obrazek

Widoczek w stronę wyspy.

Obrazek
Tak mi się jakoś trochę kojarzy z azjatyckimi klimatami - nie wiem czemu.

Jedziemy główną drogą. Po drodze spotykamy różne drogowskazy na kempingi. Teraz to trochę żałuję, że nie skręciliśmy, ale teraz to ja jestem mądrzejszy o doświadczenia. Docieramy w końcu do Vasiliki i rozbijamy się na jedynym zresztą kempingu. 55 E chyba trochę przesadzili. Ze względu na cenę postanawiamy zostać na 2 noce. Nawet na kempingu trochę wieje a znajduje się on kawałek od morza.

Obrazek
Nasze obozowisko.

Plaża prawie w miasteczku, niedaleko portu – nie zachwyca. Trzeba do niej trochę dojść. Po rozbiciu obozu i obiadku ruszamy nad morze. Tam to dopiero wieje. Dużo ludzi z „żaglami i spadochronami”.
Trzeba szczególnie uważać na tych co się dopiero uczą bo mogą być niebezpieczni. Wieczorem spacerujemy po miasteczku. Dużo informacji o wolnych apartamentach .Miasteczko niezbyt duże. Życie toczy się przy morzu. Docieramy do miejsca gdzie odpływają promy na Kefalonię. Promy jak na lokalną żeglugę dość spore. W ciągu dnia pływają tylko 3 razy. Widzimy jak 3 kampery zjeżdżają z promu. Parkują w porcie nad samym morzem. Wygląda, że zamierzają tam nocować. Ludzie wychodzą i idą w miasto. Prawie każda knajpa szykuje się do meczu. Po wieczornym spacerku w barze na kempingu my też oglądamy mecz- półfinał Niemcy-Hiszpania.

Obrazek
Z wieczornego spacerku po mieście. Port
Obrazek
Promy na Kefalonię
Obrazek

Obrazek
Crayfish
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1744
Dołączył(a): 11.05.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) Crayfish » 04.12.2010 18:31

Bardzo ładnie pokazujesz nam te tereny,
ale czasami - chyba na siłę - za ostro wyostrzasz foty - zobacz miejsce na kempingu.
Tracą przez to na oryginalności.
To tylko uwaga techniczna !

Co do przekazu - nie mam żadnych uwag !
Bardzo mi się podoba !. Czekam na więcej !.

Pozdrawiam.
LRobert
Cromaniak
Posty: 4129
Dołączył(a): 09.02.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) LRobert » 05.12.2010 00:36

8 LIPCA CZWARTEK

Późne śniadanie. W planach na dzisiaj mamy odwiedzenie jakiś ładnych plaż na Lefkadzie. Jakoś nie możemy się zebrać. Wszyscy jesteśmy w taak leniwym nastroju, że nikomu się nie chce ruszyć. Znowu nasze plany jakoś się rozlatują. A może dostosowujemy plany do naszych potrzeb. Siedzimy na kempingu i gramy w karty. Co jakiś czas przestawiamy tylko stolik i krzesełka do cienia. Całą noc na kempingu bardzo wiało. Dzisiaj jakby spokojniej. Nasz hazard zostaje przerwany przez swąd spalenizny. Dym zasłonił prawie cały kemping. Jakiś cymbał zamiast wywieźć śmieci to je podpalił. Pewnie z oszczędności. Ognisko pali się po drugiej stronie ulicy niedaleko marketu. Grecka straż poradziła sobie z dużymi płomieniami dość szybko ale niestety swąd spalenizny pozostał na długo. To nasz pierwszy pożar jak się potem okaże nie ostatni.
Żona z synem idą do marketu oddać zakupioną wczoraj piankę. Jak to w marketach bywa cena się nie zgadzała. Z radością stwierdzam, że unijna ochrona konsumenta działa. Akcja kończy się sukcesem.
Po wyjeżdżających sąsiadach dziedziczymy worek lodu. Korzystamy chętnie i jeszcze dla następnych wystarczy.
Trzeba pomyśleć o jakimś obiedzie. Po posiłku trzeba się gdzieś ruszyć, aby zobaczyć jakąś plażę i może jakieś zdjęcia zrobić, może się wykapać. Zobaczymy jak się uda. Na początku udaje nam się popatrzeć na Vasiliki z drugiej strony zatoki. Widzimy też dużą grupę tych z żaglami.
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
carnivalka
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1242
Dołączył(a): 17.05.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) carnivalka » 05.12.2010 01:05

Mosteczek Rion-Antirion Robercie, robi wrażenie,Tylko ten koszt :Oglądam i czytam z fascynacją.
LRobert
Cromaniak
Posty: 4129
Dołączył(a): 09.02.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) LRobert » 06.12.2010 00:10

I jedziemy. Teraz trochę będzie o drodze. W opisach w przewodnikach i relacjach jest przedstawiana strasznie. W rzeczywistości nie ma raczej problemu. Oczywiście nie jest to autostrada, ale powoli i ostrożnie można do plaży dojechać. A może ja już trochę jestem przyzwyczajony do dróg kiepskich po poprzednich podróżach. Czasami miałem wprawdzie na zakrętach wrażenie, że widzę swój tylny zderzak. Miejscami trochę wąsko. My mieliśmy tylko mały problem z nawigacją, która nas poprowadziła na plażę starą drogą, która okazała się być zasypana kamieniami. A powinniśmy jechać kierując się drogowskazami na tekturze pisanymi ręcznie. Nagrodą za trudy drogi są niesamowite widoki, szczególnie kolory. To jeszcze tylko takie wieczorne informacje. Wieczorem po raz pierwszy po tygodniu w Grecji udaje się nam kupić tzatziki i herbatniki-kolacja. Teraz to ja umiem sam takie zrobić a nawet lepsze bo nie zawierają tych wszystkich E coś tam i EEEEE i jeszcze jakieś EEEEE. Dobra to by było na tyle na dzisiaj. Ciekawe wrażenia z jazdy i niesamowite widoki. Na Lefkadę trzeba będzie jeszcze kiedyś wrócić, ale muszę znaleźć inny nocleg albo zamówić żeby wiatraki wcześniej wyłączyli. Nam w tym dziwnym dniu udało się zobaczyć tylko dwie plaże. Resztę też warto zobaczyć
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Mocno wkurzony Posejdon. Mam tylko nadzieję, że nie na nas. :lol:

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Jedziemy dalej. Widoki z trasy. Plaża w miasteczku.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Znowu jakieś stoliki. HiHi :lol: Agios Nikitas

Obrazek

Obrazek

Obrazek

No i co tu można pisać. Jak ktoś ma ochotę na więcej zdjęć to tutaj
http://lurobert.fotosik.pl/albumy/790884.html
Crayfish
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1744
Dołączył(a): 11.05.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) Crayfish » 06.12.2010 09:34

Ożesz ... piękna plaża, piękna woda. Śliczne miejsce. 8O :D
LRobert
Cromaniak
Posty: 4129
Dołączył(a): 09.02.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) LRobert » 06.12.2010 09:48

Takie małe uzupełnienie. W Agios Nikitas jak my byliśmy plaży właściwie nie było. Plaża jest tam mała, wąska i w miasteczku. Rozhuśtane morze zajmawało całą, podchodziło aż pod mury budynków. Zresztą w czasie robienia zdjęć kilka razy nogi nam umyło. :lol: Tak akurat było wtym miejscu.
janusz.w.
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1672
Dołączył(a): 21.07.2005

Nieprzeczytany postnapisał(a) janusz.w. » 06.12.2010 11:15

...i znowu tyle znajomych miejsc :!: :)

...
Obrazek

pozdr
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Grecja - Ελλάδα


  • Podobne tematy
    Ostatni post

cron
Grecja 2010 - strona 4
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2024 Wszystkie prawa zastrzeżone