Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Grecja 2007 - 5,5 tys kilometrów

Do Grecji przynależy około 2500 wysp, ale tylko nieco ponad 150 jest zamieszkana przez ludzi. Grecja słynie z produkcji marmuru, który jest eksportowany do innych państw. Grecja posiada aż 45 lotnisk. Językiem greckim posługiwano się już cztery tysiące lat temu - to jeden z najstarszych języków w Europie.
Janusz Bajcer
Moderator globalny
Avatar użytkownika
Posty: 108014
Dołączył(a): 10.09.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) Janusz Bajcer » 30.08.2007 13:03

Lesiu skończył, bo pędził jak lokomotywa Obrazek BRAWO Obrazek
A ja dopiero do Kokkino Nero dojechałem :wink:
mama_Kapiszonka
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2042
Dołączył(a): 30.05.2005

Nieprzeczytany postnapisał(a) mama_Kapiszonka » 30.08.2007 13:16

Buuu...jedź no gdzieś jeszcze! Tak fajowo sie czytało!!!
Leszek Skupin
Weteran
Posty: 14062
Dołączył(a): 23.09.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) Leszek Skupin » 30.08.2007 13:17

Januszku teraz ze spokojem dobrze wykonanej roboty będę patrzył Ci na klawiaturę :lol: i bacznie śledził Twoje wrażenia z Grecji :D. Nie ma tego złego... :D o ile źle, że tak się pospieszyłem z pisaniem relacji ;)

Pozdrav :papa:
Leszek Skupin
Weteran
Posty: 14062
Dołączył(a): 23.09.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) Leszek Skupin » 30.08.2007 13:26

Pawełka napisał(a):Ciekawi mnie, czy ktoś opisze na forum 5,5 tys km wakacji w Polsce.

A jak syn zniósł "cały ten zgiełk", czyli długą podróż i wiele zwiedzania?

Nasz syn jest bardzo turystycznym dzieckiem :D. Po przejechaniu tylu tys kilometrów nie dostał wstrętu do samochodu i następnego dnia wsiedliśmy do niego znów :D.

A po Polsce kiedyś dawno temu jeszcze innym samochodem przejechaliśmy ok 2000 km, ale trasę już nie bardzo pamiętam ;)... No chyba że zajrzę do atlasu :D. Była wtedy Rząśnia niedaleko Częstochowy (obecnie woj. Łódzkie), Wołomin, Płaska koło Augustowa, Gdańsk, Kielce.

EDIT: Pominąłem między Płaską a Gdańskiem: Augustów, Mikołajki, Olsztyn i Butryny k. Olsztyna ;)
Ostatnio edytowano 30.08.2007 14:10 przez Leszek Skupin, łącznie edytowano 1 raz
meeg
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1225
Dołączył(a): 17.06.2002

Nieprzeczytany postnapisał(a) meeg » 30.08.2007 13:28

Dalej, dalej - będzie kolejna fajna relacja do poczytania! :P
Dziadek Maciek
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5013
Dołączył(a): 31.01.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) Dziadek Maciek » 30.08.2007 13:39

meeg napisał(a):Dalej, dalej - będzie kolejna fajna relacja do poczytania! :P



Tak jest, zagladaj Leszku do wspomnianego atlasu i pisz dalej.
Krystof
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 3353
Dołączył(a): 26.04.2005

Nieprzeczytany postnapisał(a) Krystof » 30.08.2007 13:40

Pierwsza relacja, którą przeczytałem w całości ... :oops: Szkoda, że koniec, bo na forum nudą wiać zaczyna ...
To może teraz małe reminiscencje w postaci odpowiedzi na konkretne pytania? Ja pierwszy! :arrow:
Cy Wy na te samodzielnie pichcone obiadki pichciliście? Mieliście zapasy puszkowo-słojowe, czy kupowaliście jedzenie na miejscu? Gotowe rzeczy, półprodukty, czy pełen hardcore - kura z piórami? :wink:

Jeszcze raz ukłony i wszelkie wyrazy, Krystof
bart555
Turysta
Posty: 14
Dołączył(a): 17.07.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) bart555 » 30.08.2007 13:43

Leszek Skupin napisał(a):Tylko stukanie w silniku coraz bardziej mnie niepokoiło. To ostatecznie już ponad 4000 km przejechanych z tym stukaniem. Ile jeszcze wytrzyma :?


Leszek, nie zostawiaj mnie w niepewności co do losów Twojego auta... Czy po powrocie do domu wymagało jakiejś szczególnej hospitalizacji, jak to się skończyło?

Świetna relacja, naprawdę... Przeczytam na pewno jeszcze kilka razy żeby wyłowić wszystkie smaczki i podkręcić się na przyszły rok na taką przygodę...

Pozdrawiam
zmrol
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 485
Dołączył(a): 08.05.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) zmrol » 30.08.2007 13:44

Dzięki Leszku za tą piękną opowieść o słonecznej Europie. Teraz ze spokojem idę śledzić następne relacje z wakacji.
Leszek Skupin
Weteran
Posty: 14062
Dołączył(a): 23.09.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) Leszek Skupin » 30.08.2007 13:52

Krystof napisał(a):Pierwsza relacja, którą przeczytałem w całości ... :oops: Szkoda, że koniec, bo na forum nudą wiać zaczyna ...
To może teraz małe reminiscencje w postaci odpowiedzi na konkretne pytania? Ja pierwszy! :arrow:
Cy Wy na te samodzielnie pichcone obiadki pichciliście? Mieliście zapasy puszkowo-słojowe, czy kupowaliście jedzenie na miejscu? Gotowe rzeczy, półprodukty, czy pełen hardcore - kura z piórami? :wink:

Jeszcze raz ukłony i wszelkie wyrazy, Krystof

Mieliśmy swoje zapasy typu sproszkowana zupka w torebce, typu plastikowe opakowanie pulpecików, czy lazanii z terminem przydatności do spożycia dość długim bez konieczności trzymania tego w lodówce, makaron, wszelkiego rodzaju sosy w torebkach, ryż (który notabene w całości wrócił do kraju :lol:), cukier, herbata expresowa, kawa rozpuszczalna .... itp.
Leszek Skupin
Weteran
Posty: 14062
Dołączył(a): 23.09.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) Leszek Skupin » 30.08.2007 13:57

bart555 napisał(a):
Leszek Skupin napisał(a):Tylko stukanie w silniku coraz bardziej mnie niepokoiło. To ostatecznie już ponad 4000 km przejechanych z tym stukaniem. Ile jeszcze wytrzyma :?


Leszek, nie zostawiaj mnie w niepewności co do losów Twojego auta... Czy po powrocie do domu wymagało jakiejś szczególnej hospitalizacji, jak to się skończyło?

Świetna relacja, naprawdę... Przeczytam na pewno jeszcze kilka razy żeby wyłowić wszystkie smaczki i podkręcić się na przyszły rok na taką przygodę...

Pozdrawiam

Szczególnej hospitalizacji wymagał jedynie hydrauliczny popychacz zaworu, który się zatarł z powodu zatkania się kanalika doprowadzającego do niego olej :? 70 zł + koszty wymiany ;)
Leszek Skupin
Weteran
Posty: 14062
Dołączył(a): 23.09.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) Leszek Skupin » 30.08.2007 13:57

maciek1956 napisał(a):
meeg napisał(a):Dalej, dalej - będzie kolejna fajna relacja do poczytania! :P



Tak jest, zagladaj Leszku do wspomnianego atlasu i pisz dalej.


Ale..... ja już nic nie pamiętam :oops: Przypomniałem sobie tylko trasę :oops:. Nic więcej.
Dziadek Maciek
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5013
Dołączył(a): 31.01.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) Dziadek Maciek » 30.08.2007 14:39

Leszek Skupin napisał(a):
maciek1956 napisał(a):
meeg napisał(a):Dalej, dalej - będzie kolejna fajna relacja do poczytania! :P



Tak jest, zagladaj Leszku do wspomnianego atlasu i pisz dalej.


Ale..... ja już nic nie pamiętam :oops: Przypomniałem sobie tylko trasę :oops:. Nic więcej.



Taki młody, a już zaniki pamięci :D :D

Ale Grecja udana, super, chociaz taki urlop już nie w moim stylu (albo jeszcze nie), czytałem z wielkim zaciekawieniem.
Leszek Skupin
Weteran
Posty: 14062
Dołączył(a): 23.09.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) Leszek Skupin » 30.08.2007 15:03

Ja po każdym takim intensywnym urlopie powtarzam sobie - następne wakacje bedą stacjonarne z totalnym lenistwem :lool: i co z tego wychodzi :?: :lool: są coraz bardziej intensywne :D
Dziadek Maciek
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5013
Dołączył(a): 31.01.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) Dziadek Maciek » 30.08.2007 15:13

Leszek Skupin napisał(a):Ja po każdym takim intensywnym urlopie powtarzam sobie - następne wakacje bedą stacjonarne z totalnym lenistwem :lool: i co z tego wychodzi :?: :lool: są coraz bardziej intensywne :D


W moich młodych latach wiecznie gdzieś jechałem, mimo trudności z wizą, paliwem, kasą, cały czas mnie "nosiło". Ruch to była podstawa wypoczynku, zjechałem np. prawie całą Polskę na rowerze .Teraz, też jestem oczywiście młody, ale inaczej podchodzę do urlopu, lubię pojechać w konkretne miejsce, lubię nadal rower, nie leżę na plaży całymi dniami, ale to co Ty (Wy) wyprawialiście to już dla mnie graniczy z cudem. Mały namiot, gotowanie na parkingu, zupki w proszku, spanie w aucie, ciągłe (prawie, z małymi wyjątkami) przemieszczanie się---o tym to chętnie czytam, szczególnie tak ciekawe opisy, ale samemu, nie, jeszcze nie teraz. Przyjdzie czas spełniania planów (zakup kampera) i może wtedy odżyje we mnie żyłka podróżnika.
Powodzenia
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Grecja - Ελλάδα


  • Podobne tematy
    Ostatni post

cron
Grecja 2007 - 5,5 tys kilometrów - strona 14
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2024 Wszystkie prawa zastrzeżone