Grbavica

Maciej napisał(a):

Iwona_PB napisał(a):Bardzo dobry film.

Też tak uważam, oglądałem mnóstwo filmów nt wojny balkańskiej i przyległości. Ten jest w ścisłej czołówce, dobrze ze nie musiałem oglądać go w kinie bo dobre pól godziny po nie musiałem się nigdzie ruszać.
Świetna rola Esmy, serbskiej aktorki podobno za ten film w Belgradzie wyklętej.
Jak dla mnie używana jako zarzut "zwyczajność" tego filmu jest jednym z jego największych atutów. Nie ma krwii i ofiar ale to co zostało "po" przygnębia jeszcze bardziej.
więcej nie pisze bo każde słowo brzmi jak banał a tu o emocje a nie słowa chodzi.

Był to pierwszy fim, o tym co się działo po wojnie na Bałkanach, zrealizowany własnie tam, który oglądałem.
Tiaaaaaa...

Pozwólcie że i ja zamieszczę swoją opinię na ten temat. "Grbavica" to swego rodzaju fenomen w obecnym kinie. Nie ma tutaj nic co przykuwa poszukiwaczy sensacji, taniej rozrywki w stylu "Piratów z Karaibów". Wspominaliście juz o zwyczajności, która dla mnie jest największym atutem. To nie jest taki typowy film fabularny ale coś pomiędzy filmem fabularnym a dokumentem. Na bardzo duże brawa zasługuje odtwórczyni roli Esmy, ale przede wszystkim Luna Mijovic wcielająca sie w Sare. Jak dla mnie 11/10. Jedem z najlepszych filmów jakie przyszło mi oglądać. Mam nadzieje że Pani Zbanic nie spocznie na laurach i będzie tworzyła kolejne dzieła sztuki.

Pozdrawiam wszystkich, którzy odnaleźli to ukryte piekno w tym filmie.