gratulacje!

Gratuluję reprezentacji Chorwacji w piłce ręcznej za pokonanie Szwedów! Brawo!

Podzielam opinie
Było nerwowo ale ...........
pozdrawiam

wynik byl z gory do przewidzenia:) ,my tez gralismy latem z druzyna Frano ,Mato,i innymi w pilke na plazy w Orasiacu ale lanie dostalismy duzo wieksze niz nasza reprezentacja ale gospodzarze zachowali sie niezwykle uprzejmie i jak zwykle mecz omawialismy w nocy przy Rakijce pozdrawiam was Frankowcy

Czyżby zaistniała na forum powolutku kolumna sportowa?
Pzdr

moze warto zalozyc taka kolumne Toc to ponoc samoz drowie

Kolumna sportowa ? Dobry pomysł ! Ja osobiście jestem sympatykiem sportu, od dziecka kibicuję drużynie piłkarskiej Śląska Wrocław. Oglądałem na żywo mecze pucharowe Śląska, teraz oglądam na żywo III-ligowe./ zaznaczam,że obce mi są wszelkie antagonizmy/. Po reprezentacji Polski i Śląsku kibicuję reprezentacji CHorwacji i Hajdukowi Split. Z tego powodu w Dalmacji spotkały mnie przyjemne rzeczy w postaci uznania u miejscowych, zaproszono mnie na degustację mocniejszych trunkówz fanami Hajduka. A tak wogóle to Chorwaci sa wyjątkowo usportowionym narodem, gdyby mieli kapitał taki jak na zachodzie Europy, to bez pomocy obcokrajowców byliby mistrzami w niemalże każdej grze zespołowej,nie zapominając o fantastycznym rodzeństwie narciarzy alpejskich .

Ja też śledzę wydarzenia sportowe, a piłka ręczna (chyba dlatego że jestem z Lublina) jest mi bliska. Pamiętam jeszcze potyczki dawnego Monteksu z Podravką... To były czasy...
A ostatnio rozśmieszył mnie komentarz w jakimś radiu, że Polacy mają szansę na zwycięstwo z Chorwacją w piłce wodnej - w meczu ostatniej dla nas szansy o grę na olipiadzie. Nasze szanse przy Chorwatach są jak szanse żółwia w wyścigu z gepartem... co zresztą potwierdziło to spotkanie.

pozdrawiam
meeg

Gajus popieram - HNK Hajduk Split

mowicie ze to mial byc mecz ostatniejsz szansy dka polakow hehehehhee mielismy wygrac w pike wodna z nimi hahahaha ale sie dawno tak nie usmialem szkoda ze nie slyszalem tego komentarza w radiu hihihhiiihih

Polacy (a szczególnie komentatorzy sportowi) zawsze marzą o szczytach i w swoich marzeniach są niestety pozbawieni obiektywizmu. A my kibice, załamani kolejnymi porażkami, możemy się tylko gorzko pośmiać z tych niezamierzonych komentatorskich dowcipów.

pozdrawiam
meeg