napisał(a) kington » 20.04.2011 14:37
no jeżeli chodzi o sprzyjające mi wiatry o miałem nadzieję na jakieś 5Bf wzwyż
Bo żagiel mam chwilowo tylko jeden NS Disco 5,9, i nie wiem, czy uda mi się do wyjazdu dorwać poszukiwany pędnik ok. 8m.
Pływałęm w Chorwacji na Pagu. Okolice Novaliji. Tam było extra. Wietrzny dzień to jeździliśmy na St Ducha i tam były równe wiatry na takiej jakby zatoczce i słabsze niż wszędzie dookoła, nawet przy mocnej 6Bf falki były bardzo niskie, ale za to krótkie(nogi bolały). Jak wiało słabiej to na plażę Grycy (nie mam pojęcia jak to się pisze :/) i tam bliżej otwartego morza wiało non-stop.
W zeszłym roku byłem w Pirovacu. Trafiłem akurat na taki okres, gdzie wiatry były na prawdę mocne. Nie miałem jak sprawić ile było, ale ludzie zaawansowani schodzili na <100l freestylówkach i żaglach zazwyczaj poniżej 4,5m.
Tam się lekko zniechęciłem. Kiedy potrafiłem dłuuugii kawałek wpław pod prąd targać sprzęt. Powodem był mój jedyny-za duży-żagiel 5,9m.
Ale z drugiej strony lepiej mi się obecnie pływa mocno przeżaglowanym. Jestem słaby technicznie(samouk), więc łatwiej mi się zawiesić i po prostej lecieć przy mocnych wiatrach.
PS Pływam już w trapezie, ale szlifuje ślizg.