Gotowanie na kempingu

Witam wszystkich Chorwacjoholikow, zwlaszcza kempingowych
Jade po raz pierwszy i chcialbym zadac pare pytan z nadzieja ze ktos Chorwato-oriented odpisze:
1) czy mozna na kempingu uzywac wlasnej turystycznej kuchenki gazowej (bo slyszalem, ze z grillem jest problem- zadady przeciwpozarowe). Czy tez moze nie warto jej zabierac, bo wiekszosc kempingow ma mniejsza lub wieksza kuchnie (wlasnie, czy wszystkie je maja)?
2) chce jechac w polowie sierpnia, a wiec w szczycie (tak slyszalem, ale czasami terminu urlopu sie nie wybiera - czy sa w tym czasie problemy z wolnymi miejscami na kempingach? czy tez moze zawsze cos sie znajdzie

dzieki serdeczne za wszelkie odpowiedzi

Używać trzeba przede wszystkim własnej kuchenki gazowej , bo tylko raz spotkałam się w Hr z miejscami do gotowania na kampie .

pozdrawiam
juli

Na większych kampach nie ma problemu z miejscami. Czasem może być tłoczno na mniejszych. Kampów w Chorwacji jest tak dużo że wszystkich pomieszczą.
Butlę gazowa i palnik zawsze mamy ze sobą, bo do kuchenek często jest daleko a czasem wogóle ich nie ma.

-gosia-

Mozna uzywac kuchenek, a nawet trzeba
Co do grilla to byc moze zalezy od kempingu, bo bedac w Umagu nie bylo zadnych przeszkod.
Lepiej tez sprawdzic stan butli przed wyjazdem i ja naladowac lub kupic nowa, bo jak braknie gazu to moze byc nieciekawie. Taka przygoda spotkala pewnego Polaka, na jego szczescie pod koniec wypoczynku, jak bylem w Rovinj - zobaczyl polska rejestracje, wiec przychodzil do mnie z czajnikiem gotowac wode, a potem pedzil do siebie

W południowej Chorwacji z powodu pożarów obowiązuje całkowity zakaz grillowania
Na niektórych kempingach można wypożyczyć grille elektryczne i inny sprzęt kuchenny (toster, frytkownica itp.). Np. na kampie Pod Maslinom cały ten sprzęt był gratis. Natomiast kuchni "ogólnej" nie widzieliśmy nigdzie, więc butla jest nieodzowna.
Ania i Grześ.

Zgadza sie, przed grillowaniem w danym miejscu warto sie upewnic co i jak z zagrozeniami.

dzieki wszystkim za rady

W czsie naszych pobytów w Cro gotowaliśmy przy użyciu kuchenki elektrycznej. Wiąże się to z koniecznością wykupienia energii elektrycznej, ale zapewnia komfort (małe rozmiary, nie martwisz się o stan napełnienia butli

Ja też polecam kuchenkę elektryczną. I tak na kampie trzeba się podłączyć do porądu, bo nie wyobrażam sobie zabawy z latarkami i ciągłego kupowania baterii (zresztą na niektórych kampach prąd jest w cenie). My mieliśmy ze sabą małą elektryczną (co prawda może z 5 razy coś gotowaliśmy, bo jedliśmy w knajpach) a także czajnik elektryczny do wody i grill elektryczny (do kalmarów )

Do Ani i Grzesia!!! Ztymi zakazami jest różnie trzeba miec trochę wyobrażni, my przed grilowaniem cały teren wokół grila dobrze zlaliśmy wodą inie było problemów a byliśmy na Hvarze w Jagodnej (cały gril musi być pod nadzorem ) przez cały nasz pobyt nie padało8 i była ogromna susza tak że ostrożnosci nigdy nie za wiele pozdr. Inga!!!

Bardzo dobrym rozwiązaniem jest korzystanie zpr. elektr. na campie.U nas chodziła lodówka , oswietlenie ;wszelkiego typu ładowarki ;kuchenka elektr.dwu palnikowa (duża butla gazowa jest zbędna ( np. 7 kg.)wtedy wystarczy na wkłady turyst. malutk awaryjna a przy kolacjach korzystaliśmy z lampy naftowej i świec(nastrój)i to wszystko za 1 euro polecam ! Inga!!!

!