Do poczytania:
http://konflikty.wp.pl/kat,1020385,titl ... omosc.html
wermar napisał(a):A my powinniśmy sie cieszyć że o naszą niepodległość nie musieliśmy z nikim walczyć, nikomu nie trzeba było odbierać fragmentów Polski. Bo zapewne mielibyśmy identyczne problemy jak Chorwaci z rozliczeniem ewentualnych winnych .Taki tam słowiański bajzelik i piekiełko.
Na postrzeganiu sprawy Gotoviny niewątpliwie zaważyła historia, a zwłaszcza lata 1941-45 i niesłychane okrucieństwo ustaszów Ante Pavelića. Być może Gotovina jest ofiarą takiego myślenia.
armar napisał(a):
Dodatkowo trzeba dodać że na operację Oluja zielone światło dali Amerykanie , gdyż Serbowie w Bośni , po upadku Srebrenicy, szykowali się ( wojska były przegrupowywane) do "rozprawy" ze 150 tysiącami Bośniaków i Chorwatów w enklawie Bihac co groziło masakrą parę razy większą niż ta w Srebrenicy .
Nie należy zapominać też ze to właśnie Amerykanie nakazali zatrzymanie ofensywy w chwili gdy droga na Banja Lukę ( po całkowitym rozbiciu wojsk Serbskich w zachodniej Bośni ) stała otworem przed połączonymi wojskami Bośniackimi i Chorwackimi , gdyby do tego doszło pewnie nie byłoby republiki Serpskiej w Bośni a napewno nie tej wielkości , ale sytuacja ( zemsta na Serbach) mogłaby się wymknąć całkowicie spod kontroli i spowodować bezpośrednie zaangażowanie Serbii w wojnie , czyli dalsza eskalację konfliktu .
Josko Bulic napisał(a):Srbi powyni zaplaczit msze dla Amerikanuw bo po Buży byliszme tylko na dwa kilometra od Banja Luke i patszyli smo na miasto jak na dlonie ale dostaliszme rozkaz wycofania sie.Jak teraz na to popatszym może i lepie bo za dużo ludży by zginelo na wszyskich stronach.
Po zakonczeniu Buże srbski oficiery nawoliwali som serbuw do sie podajom horwatom a nie boszńakom bo som sie dużo bardzie obawlialy zemste od strone boszńakuw nysz horwatuw.