Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Gotovina i Markać wolni

Wszystkie rozmowy na tematy turystyczne nie związane z wcześniejszymi działami mogą trafiać tutaj. Zachowanie się naszych rodaków za granicą, wybór kraju wakacyjnego wyjazdu, czy korzystać z biur podróży.
[Nie ma tutaj miejsca na reklamy. Molim, ovdje nije mjesto za reklame. Please do not advertise.]
MWN
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1996
Dołączył(a): 18.02.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) MWN » 25.11.2012 21:49

Bardzo podoba mi się Twoja pomysłowość słowotwórcza. Ważne, że da się zrozumieć. pozdrawiam
slawekewa
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 364
Dołączył(a): 07.05.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) slawekewa » 25.11.2012 22:23

Ja bym Josko z dystansem podchodził do nowych czasów.
Jakie fajne bezrobocie w Twoim kraju fundują te świetne czasy.Jakie fajne podatki od powierzchni nekretnine i lokacji wprowadzają nowe czasy.Emeryci (mówię o Splicie) z tytułu niewypłacalności mogą być eksmitowani ze swoich domów, bo komuś zawsze mało, a najlepiej wyciągać łapy po nie swoje tylko odwoływać się do najuboższych.Podejrzewam że umirovljeniki to są też branitjeli. I jak im się drżava odpłaca. Uważam ,że trzeba mieć dużo dystansu do świata i tego co się dzieje.Nic nie jest białe i czarne, jest wiele odcieni szarości i trzeba myślę to akceptować.Biało- czarne to radykalizm,który potrafi nieźle namieszać.Sam to przecież wiesz. :wink:
realista2
Cromaniak
Posty: 2238
Dołączył(a): 13.05.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) realista2 » 25.11.2012 22:57

Josko Bulic napisał(a):Jugonostalgiczary wypie.......e z mojego wontku. Co dla kretenizam i krembilizam? Jusz po prostu mam doszć bydla malego zemba czyly baranuw.Ile mozna sluchacz tańich prowokatoruw . :evil: :twisted:

Co słowo to inwektywa. Wrodzone, naturalne niczym nie ograniczone chamstwo.
Rysio
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 13051
Dołączył(a): 23.07.2002

Nieprzeczytany postnapisał(a) Rysio » 25.11.2012 23:13

realista2 napisał(a):
Josko Bulic napisał(a):Jugonostalgiczary wypie.......e z mojego wontku. Co dla kretenizam i krembilizam? Jusz po prostu mam doszć bydla malego zemba czyly baranuw.Ile mozna sluchacz tańich prowokatoruw . :evil: :twisted:

Co słowo to inwektywa. Wrodzone, naturalne niczym nie ograniczone chamstwo.


Przyszedłeś oceniać ludzi których nie znasz siedząc w ciepłch laciach za biurkiem ? Proszę daj sobie spokój. Proszę po raz ostatni wszystkich uczestniczących w tym wątku o przemyślane wpisy. Ten post jest naprawdę ostatnim w tym wątku moim wpisem i
jakichkolwiek dyskusji nie przewiduję.
romuald22
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 4921
Dołączył(a): 22.03.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) romuald22 » 25.11.2012 23:15

Rysio napisał(a):...jakichkolwiek dyskusji nie przewiduję.

Howgh :papa:
Josko Bulic
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1271
Dołączył(a): 25.02.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) Josko Bulic » 25.11.2012 23:27

slawekewa napisał(a):Ja bym Josko z dystansem podchodził do nowych czasów.
Jakie fajne bezrobocie w Twoim kraju fundują te świetne czasy.Jakie fajne podatki od powierzchni nekretnine i lokacji wprowadzają nowe czasy.Emeryci (mówię o Splicie) z tytułu niewypłacalności mogą być eksmitowani ze swoich domów, bo komuś zawsze mało, a najlepiej wyciągać łapy po nie swoje tylko odwoływać się do najuboższych.Podejrzewam że umirovljeniki to są też branitjeli. I jak im się drżava odpłaca. Uważam ,że trzeba mieć dużo dystansu do świata i tego co się dzieje.Nic nie jest białe i czarne, jest wiele odcieni szarości i trzeba myślę to akceptować.Biało- czarne to radykalizm,który potrafi nieźle namieszać.Sam to przecież wiesz. :wink:
Można z distansem czy bez niega ale fakty som faktami i Jugoslavije wience niema.Co do bezrobocia i sztrasznich historija o wyżucaniu ludży na ulicu i bijednich emeritach gżebioncich po szmietnikach jest to tragedija ale to jest wyna naszych niby politicznich pszywucuw a nie Horwacije dla kojom smo pszelewali swojom krew.Zawsze jest tak da obronci czy (wojownici dla wolnoszcz) weterani wojewni dostanom odżuceni od swojeg wlasneg państwa kedy jusz nisom potszebny.Na poczontku zawsze som obecanki-cacanky da weterani dostanom wszelkom pomoc od państwa i nowych żonduw i nie tylko w Horwaciji a potem dupa blada .Dla mnie jest strasznie 2 mieszonca temu bylem w Splitu wydżalem kolegu(weterana wojewnego) jak żebże po ulicach brudni i umislowo razwaloni .Prawda jest da my walczyliszme dla wolnoszcz Horwacije a nie brudnich politikuw ktury nie dotszymujom slowa .I tak bym po temu wszyskemu znowu poszed bronić Horwacije kedy by bila taka potszeba.Pozdrawliam
AdamSz
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1381
Dołączył(a): 22.05.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) AdamSz » 26.11.2012 00:41

Josko, Ty się tak nie denerwuj. Ci jugonostalglori....(czy jak tam było ?) :) , to z reguły wiara wychowana i wyuczona jeszcze na starych kwitach..... Tak się u nas kiedyś uczyło, że FSRJ, to bardzo fajne i przyjazne dla wszystkich nacji państewko, z jej słoneczkiem Tito, który był zresztą najlepszym partyzantem (obok polskich oczywiście) :) .....Poza tym Jugosławia miała w Polsce plusa za swój antysowiecki styl i półrynkową gospodarkę (ech, te jawne marki i dolarki, ale ameryka :) .........Więc Jugosłąwia była OK.................O ile sobie przypominam to hymnem Jugosławi był Mazurek Dąbrowskiego (grany trochę wolniej).......Podobno na cześć naszych wspólnych partyzanckich tradycji...............O Chorwacji jako państwie wtedy się gadało w aspekcie IIWS, bo można było dać pstryka kościołowi, nie sięgając do czasów inkwizycji. .....Ale zawsze się podkreślało, że Tito był Chorwatem i dużo partyzantów to byli jego ziomale...............Ale jak w tej Jugo było naprawdę i od środka, to tylko Ty wiesz. Sądząc po Twoich reakcjach, mało sympatycznie............................Myślę, że stąd ta cała nostalgiczna heca naszych kolegów, co Cię tak w.......ją. .....Sądzę że młodzież, jak to czyta robi bawole oczy, o co tym zgredom z tą Jugosławią chodzi ?? :D ... Pozdrawiam i się tak nie wnerwiaj, że ktoś był kiedyś pilnym uczniem w szkole :D ..............Szkoda tylko, że modernizacja tu i tam słabuje. ...........Normalka, kapitalizm daje w d...ę, więc resentymenty........A kiedyś się mówiło stojąc z kartką po cukier - tam to nawet bezrobotny ma auto i video, o. :D No i się doczekaliśmy, o ! :D Pozdrawiam
Ostatnio edytowano 26.11.2012 01:26 przez AdamSz, łącznie edytowano 2 razy
rbogi
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 731
Dołączył(a): 25.07.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) rbogi » 26.11.2012 00:56

Na poczontku zawsze som obecanki-cacanky da weterani dostanom wszelkom pomoc od państwa i nowych żonduw i nie tylko w Horwaciji a potem dupa blada

Niestety Jasko masz rację, najczęściej ci co walczą o wolność idą na boczny tor, a do głosu dochodzą Ci którzy potrafią tę wolność wykorzystać dla siebie. Czasami jeszcze tych którzy im tę wolność dali obrzucają błotem.
Rozumiem radość Chorwatów, to ich Heroj odzyskał wolność, a my możemy się z nimi solidaryzowć, lub nie.
Mnie osobiście ta informacja ucieszyła, a że część forumowiczów myśli inaczej - cóż mają prawo - na tym polega wolność.
pozdrav
GSM
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 556
Dołączył(a): 09.07.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) GSM » 26.11.2012 10:04

tomasz poruszył ważną kwestię której chyba nie odebraliście właściwie mam wrażenie tzn fakt przynależności do jednej federacji (Jugosławii)w której poszczególne republiki mając swoją autonomię były jednocześnie zależne od centrum...i teraz wejście do UE która jest bardzo podobna w swojej formie bo tutaj również rządy są uzależnione od centrum decyzyjnego i tak naprawdę to marzeniem tych na górze jest jedno wspólne superpaństwo na kształt socjalnego USA z jedną główną flagą-do tego dążą przecież.Pieniądze od UE to też nie takie oczywiste kwestie bo dają tylko część tego o czym jest głośno mowa,a zabierają równie dużo poprzez różne limity,embarga i multum przepisów których konieczność dostosowywania kosztuje krocie.Wcale to nie jest taka finansowa ziemia obiecana(tym bardziej,że to twór polityczno ideologiczny)
Sama tęsknota do Jugosławii zaś dotyczy przecież w sporej części tamtejszych mieszkańców(wcale nie jest tak,że wszyscy tam myślą jak Josko którego jak najbardziej rozumiem bo mam podobnie z moją(naszą)Polską)...wielu z nich nie czuje urazy do sąsiadów i dalej utrzymuje takie same kontakty mimo iż niekiedy walczyli przeciw sobie (choć uważali,że ta wojna nie jest ich wojną).Tak przynajmniej wynika z opowiadań.Zresztą wiele rodzin to rodziny mieszane.
Rysio
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 13051
Dołączył(a): 23.07.2002

Nieprzeczytany postnapisał(a) Rysio » 26.11.2012 11:05

Jak Tito umierał to ludzie płakali, podobnie jak umierał Stalin, tylko czy w dzisiejszych czasach byłaby szansa na przetrwanie takich przywódców. Owszem jak najbardziej co widać na przykładzie Chin czy Korei, tylko czy ludzie z tego powodu że są zniewoleni są szczęśliwi. Nie sądzę. Co najwyżej jeden słuszny wódz i jedna słuszna partia daje im poczucie bezpieczeństwa i stabilności, bo choć żyją na poziomie urągającym wszelkim ludzkim prawom to innego życia nie zaznali żyjąc w całkowitej izolacji. Kraje europejskie nie mają szans na taki model życia, bo każdemu z państw jest blisko do sąsiadów i ci sąsiedzi patrzą sobie wzajemnie na ręce i o ile jest jakakolwiek możliwość korzystania z tego co sąsiedzi posiadają/oferują to każdy stara się coś dla siebie uszczknąć.

Porównanie unii do byłej federacji jest moim zdaniem mocno nietrafione. W unii każde państwo ma swoją armię, policję, "niezawisły" system sądowniczy, szkolnictwo, organy władzy czy choćby język. Tego właśnie moim zdaniem zabrakło swego czasu w federacji. Ludzie zaczęli się dusić zależnością od Belgradu i o ile mogło dojść do rozwodu w sposób pokojowy, to tak się nie stało ponieważ możnowładcy z NATO na to pozwolili.

Tu nasuwa się pytanie dlaczego tak się stało ? Tu wracamy do tematu na temat winnych lub niewinnych, kto zbrodniarzem jest a kto nie. Nie ulega wątpliwości że najlepszym partnerem do negocjacji jest partner chory, słaby i krwawiący. Wystarczyło do tego doprowadzić by później za bezcen wykupić majątki na wybrzeżu zarówno Chorwatów jak i Serbów czy Bośniaków.

Być może możnowładcy z NATO i ONZu nie przewidzieli jednego skutku takich działań - wzbudzenia niepohamowanej nienawiści i związanej z nią agresji nad którą trudno było zapanować. Jeśli Chorwat idący z armią Ante Gotoviny na wschód miał jeszcze przed oczami swojego brata, ojca czy matkę ze śladami po gąsienicach jugosłowiańskiego T-72 to czego można było oczekiwać. Gdzie w tym czasie byli obserwatorzy i siły pokojowe. Dlaczego Chorwacja została pozostawiona samej sobie po 95 r.? Dlaczego nikt nie starał się rozliczać Tudźmana ? Dlaczego Gotovina zaczął być poszukiwany dopiero od połowy 2001 roku czyli 6 lat od zakończenia konfliktu :!: :?:

Mając na względzie te pytania pozostające bez odpowiedzi, uważam że działanie trybunału to wymachiwanie na ślepo szabelką w myśl zasady a może kogoś się trafi a przy okazji zamydli ludziom oczy że NATO to są Ci dobrzy a niedobrzy byli Serbowie, Chorwaci, Bośniacy czy Albańczycy, bo to przecież oni mieli na rękach krew sąsiadów a nie Amerykanie czy Niemcy.

Zbrodniarze powinni zostać osądzeni w krajach których są obywatelami. Tam należało znaleźć świadków i wymusić gospodarczo na państwach, by procesy odbyły się w zgodzie z przepisami prawa, ale trudno tego wymagać jeśli nawet trybunał, który powinien świecić przykładem niezawisłości jest aparatem politycznym i do tego wyjątkowo nieudolnym. Na dzień dzisiejszy rozliczanie prawdziwych zbrodniarzy będzie bardzo trudne o ile nie niemożliwe, podobnie jak nie udało się to w Polsce po 1989 roku.
GSM
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 556
Dołączył(a): 09.07.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) GSM » 26.11.2012 11:57

Co do roli NATO,ONZ itd to dla mnie jest oczywistością iż po prostu silny bawi się małymi dla własnych korzyści,podporządkowywania ich sobie pod obrzydliwie hipokrytycznymi pretekstami niesienia pokoju,dobra etc-tak było od dawien dawna,tak jest dziś i będzie w przyszłości.Według mnie jak najwięcej niezależnych państw o porównywalnym potencjalne gospodarczo-militarnym daje większą szanse pokoju,mniejszą ilość wojen (i tym jest tak naprawdę zdrowy nacjonalizm),aniżeli dominujące,niemające konkurentów 2-3 mocarstwa które dzielą miedzy siebie i rozgrywają całą resztą:siejąc przy tym chaos,zniszczenie ,a jak to nie pomoże to dokonując inwazji:często wykorzystując do tego tych mniejszych,napuszczając ich na siebie
Co do porównań UE do Jugosławii to przecież nigdy nie będą one identyczne,ale nie znaczy to iż są nietrafione i pozbawione sensu.Zresztą należy pamiętać,że budowa UE jest jeszcze daleka od ukończenia i niewykluczone,że jedna wspólna armia powstanie.Są już przecież takie marzenia,plany-coś tam się o tym przebąkuje w perspektywie nieokreślonej.Przecież jak ktoś obserwuje z boku to widzi,że robi się wszystko aby jak najbardziej scalić i ograniczyć możliwości samodecydowania poszczególnych państw i na szczyt wysunąć jeden główny rząd europejski(te wszelkie traktaty itd niby czemu innemu służą?)


Tak poza tym Główny Rząd Federacyjny w Belgradzie to nie był przecież rząd Serbski(o takim możemy mówić w przypadku równego wszystkim innym republikom organu czyli Socjalistycznej Republice Serbii będącej oddzielnym organizmem) tylko składający się z przedstawicieli wszystkich nacji:choć tak naprawdę dominowały i rywalizowały o wpływy dwie największe czyli Serbowie i Chorwaci(Chorwaci którzy osiągnęli nawet lekką przewagę w bodaj 1974 r. po zmianach konstytucji i z inicjatywy Tity który chciał wszystko wypośrodkować i utemperować niektórych).Nie należy też zapominać,że Jugosławia(oficjalna nazwa od 1929 r) powstała w wyniku wspólnej decyzji narodów południowosłowiańskich zaraz po I Wojnie Światowej której zresztą wywołanie przez "jednego z nich" dało temu możliwości realizacji dzięki czemu przestały one(narody słowiańskie) być własnością innych mocarstw co przez wieki miało miejsce

Spokojnie mógł się dokonać pokojowy rozdział dostosowany do nowej rzeczywistości.Tylko,że co innego było korzystniejsze dla pociągających za sznurki i ustalających za kulisami reguły gry(mafijny pionek Milosević miał zapewne dużo kwitów na innych i mógł je wkorzystać dla własnego dobra więc...skonał)
AdamSz
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1381
Dołączył(a): 22.05.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) AdamSz » 26.11.2012 14:11

Owszem, można tu widzieć nowe rozdanie przez możnych świata, ale wydaje się, że trend do demontażu państw wielonarodowych był wtedy naturalny, począwszy od samego ZSRR. ……..A pamiętacie, jaki był szok, jak się Czechosłowacja rozpadła. I co, są teraz dwa elegancko funkcjonujące państwa i jest Ok……Teraz, po latach to wszystko jest oczywiste i każdy powie, że tak miało być ………..… Ten moloch pt: Jugosławia też nie miał prawa się utrzymać…..Wydaje się, że trend był raczej oddolny, z tym, że każdy miał swoich sponsorów…………Nieszczęściem centali (patrz dalej Serbów) było to, że RAZ – siłą to wzięli za mordę, żeby utrzymać. Jak im nie wyszło, to DWA – wpadli na pomysł tej wielkiej Serbii, co skutkowało rebeliami w enklawach i wojnami domowymi z całym ładunkiem okrucieństwa… Oczywiście Serbowie, jako autor projektu przylepili do siebie wszystkie najcięższe zbrodnie i sami zrobili z siebie „czarnego luda”. ……..Fatalnie też przeliczyli się ze sponsorem……Trzeba było wybić Rosji z głowy, że jest jakimś rozdawcą kart w Europie, więc cały ten system rozwalcowano na drobne z nawiązką (Kosowo). ………Ale kto w Europie poparłby jakiś postkomunistyczny i w dodatku nacjonalistyczny trend………..…Teraz to dokładnie widać, że cała ta zabawa była bardzo archaiczna i oni byli skazani na klęskę. ........Aktualny układ jest taki, a nie inny. ........ mi tam nie przeszkadzają otwarte granice i inne ......... a jak komuś ?? to jego sprawa. .……..…Co do zamiłowania Chorwatów do swojej państwowości, to chyba nie ma co kwestionować, każdy chyba widzi że jest ona autentyczna, nie mówiąc o Słowenii….....Oczywiście wszędzie się znajdą resentymenty, nawet w byłym DDR (podobno). ……… Co do ONZ, to ze swoim idiotycznym mandatem w Bośni, zbłaźniło się i dopiero NATO ze SFOR-em jako tako utrzymało tam porządek, a rola ONZ od tego czasu mocno sie zdegradowała. …….
GSM
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 556
Dołączył(a): 09.07.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) GSM » 26.11.2012 15:02

Rysio napisał(a):W unii każde państwo ma swoją armię, policję, "niezawisły" system sądowniczy, szkolnictwo, organy władzy czy choćby język. Tego właśnie moim zdaniem zabrakło swego czasu w federacji. Ludzie zaczęli się dusić zależnością od Belgradu


Jeszcze tak tylko doczepię się,bo miło jest podyskutować na tematy które większości bezpośrednio nie dotyczą przez co nie trzeba się denerwować jak często w sprawach Polskich.Poszczególne republiki również miały swoje oddzielne władze(każda posiadała prezydenta i premiera)
mkm
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5455
Dołączył(a): 12.02.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) mkm » 26.11.2012 16:33

rbogi napisał(a):
Na poczontku zawsze som obecanki-cacanky da weterani dostanom wszelkom pomoc od państwa i nowych żonduw i nie tylko w Horwaciji a potem dupa blada

Niestety Jasko masz rację, najczęściej ci co walczą o wolność idą na boczny tor, a do głosu dochodzą Ci którzy potrafią tę wolność wykorzystać dla siebie. Czasami jeszcze tych którzy im tę wolność dali obrzucają błotem.
Rozumiem radość Chorwatów, to ich Heroj odzyskał wolność, a my możemy się z nimi solidaryzowć, lub nie.
Mnie osobiście ta informacja ucieszyła, a że część forumowiczów myśli inaczej - cóż mają prawo - na tym polega wolność.
pozdrav


Rozsądny i roztropny głos z Jankowic ... pełna zgoda 8)
darek1
zbanowany
Posty: 9346
Dołączył(a): 27.06.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) darek1 » 26.11.2012 16:43

Jest to normalne zjawisko. Bohaterzy czyli rogacze giną i nadstawiają karku za sprawę. Kombinatorzy, tchórze i dekownicy dochodzą do władzy.
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Rozmowy o turystyce i nie tylko

cron
Gotovina i Markać wolni - strona 11
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2024 Wszystkie prawa zastrzeżone