napisał(a) typ » 01.09.2009 06:37
Nie wiem czy już ktoś z was nie wrzucił tych informacji na forum. Jeśli nie to niniejszym informuję, że Kamil-Zawodowiec wraz z kolegą dokończył dzieło i zawiesił biało-czerwoną flagę na szczycie, którego nie udało mu się zdobyć podczas naszego ubiegłorocznego wyjazdu!
Gratulacje!
W tym roku mój wyjazd się opóźnia, mam nadzieję, że dojdzie do skutku. Nie mogłem z nimi jechać, ale też i nie wlazłbym tam z nimi bo nie jestem "spinaczem" tylko "łazikiem", który łazi wszędzie tam gdzie nie trzeba używać "szpeju".
Co to za szczyt, dlaczego taki istotny i czy były przygody (choć to prawie pewne) - nie będę nic o tym pisał bo i sam mam tylko smsowe informacje, czyli bardzo ubogie, a poza tym Kamil na pewno sam to opisze po powrocie. Mam nadzieję, że nie zepsułem mu jakiejś koncepcji relacji, w której ta informacja podana przeze mnie na tacy miała by być dozowana bardzo powoli