Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Góry polskie, i nie tylko, zimą, i nie tylko

W Polsce znajduje się największy ceglany zamek świata - pokrzyżacki zamek w Malborku. Radom ma znacznie większą powierzchnię niż stolica Francji – Paryż. Pierwszą polską książkę kucharską, która zachowała się do dnia dzisiejszego wydano w 1698 roku. Polska posiada drugi najstarszy uniwersytet w Europie - Uniwersytet Jagielloński został założony przez króla Kazimierza Wielkiego w 1364 roku. Polska konstytucja była pierwszą w Europie i drugą na świecie - powstała zaraz po konstytucji Stanów Zjednoczonych.
mysza73
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 13213
Dołączył(a): 19.07.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) mysza73 » 20.11.2012 21:59

Kiedy idziemy na tą Gubałówkę? :wink:
Iwona75
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1288
Dołączył(a): 15.02.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) Iwona75 » 21.11.2012 10:46

Potter , widzę że trasę zaplanowałaś od trudniejszej strony . Niezły wycisk dzieciom dałaś , młodego podziwiam 8O

Dawaj Gubałówkę . Nie lubię , ale czasem bywam . Dla dzieci właśnie...... :wink:
tony montana
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 14008
Dołączył(a): 14.01.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) tony montana » 27.11.2012 12:08

Potter

Ty jednak naprawdę WTEDY chyba wygrałaś w tego LOTKA

8O 8) :papa:
mysza73
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 13213
Dołączył(a): 19.07.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) mysza73 » 27.11.2012 12:30

tony montana napisał(a):Potter

Ty jednak naprawdę WTEDY chyba wygrałaś w tego LOTKA

8O 8) :papa:


Też tak myślę :roll: ,
zamiast zabrać nas na Gubałówkę, to pewnie teraz w Alpach na nartach śmiga :roll: ,
albo wygrzewa się gdzieś w ciepłych krajach :roll:

:smo:
Potter
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2497
Dołączył(a): 15.03.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) Potter » 27.11.2012 13:16

Ojojoj ! Ale się porobiło ...
Straszliwie mi miło, że ktoś się o mnie dopomina :D .
Niestety muszę na jakiś czas (mam nadzieję, że krótki) "opuścić" forum :oops: .
Trochę mi się pokiełbasiło w domu ... zdrowie ... zdrowie ... nastolatka ... praca męża ...
Nie będę biadolić :P . Jak tylko se życie do względnego pionu ustawię - wrócę i wszystko nadrobię ... Obiecuję :smo: .

PS. W totka JESZCZE nie wygrałam :evil: . Ale jak mówi rachunek prawdopodobieństwa czyli prościej - probabilistyka :twisted: - z każdą próbą rośnie szansa na wygraną ! Próbować będę :!: :papa: Jakby co - dam znać. Chociaż mój mąż mówi, że ja już dawno wygrałam - Jego :oczko_usmiech: .
tony montana
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 14008
Dołączył(a): 14.01.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) tony montana » 27.11.2012 13:36

Potter napisał(a):Ojojoj ! Ale się porobiło ...
Straszliwie mi miło, że ktoś się o mnie dopomina :D .
Niestety muszę na jakiś czas (mam nadzieję, że krótki) "opuścić" forum :oops: .
Trochę mi się pokiełbasiło w domu ... zdrowie ... zdrowie ... nastolatka ... praca męża ...
Nie będę biadolić :P . Jak tylko se życie do względnego pionu ustawię - wrócę i wszystko nadrobię ... Obiecuję :smo: .

PS. W totka JESZCZE nie wygrałam :evil: . Ale jak mówi rachunek prawdopodobieństwa czyli prościej - probabilistyka :twisted: - z każdą próbą rośnie szansa na wygraną ! Próbować będę :!: :papa: Jakby co - dam znać. Chociaż mój mąż mówi, że ja już dawno wygrałam - Jego :oczko_usmiech: .


O matko! No to powodzenia we wszystkim i pozdrowienia!!
mysza73
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 13213
Dołączył(a): 19.07.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) mysza73 » 27.11.2012 13:41

No to ustawiaj tam wszystko i wszystkich do pionu :P

Gubałówka nie zając, nie ucieknie :wink: ,

:papa:
Iwona75
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1288
Dołączył(a): 15.02.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) Iwona75 » 28.11.2012 12:43

Potter napisał(a):Ojojoj ! Ale się porobiło ...
Straszliwie mi miło, że ktoś się o mnie dopomina :D .
Niestety muszę na jakiś czas (mam nadzieję, że krótki) "opuścić" forum :oops: .
Trochę mi się pokiełbasiło w domu ... zdrowie ... zdrowie ... nastolatka ... praca męża ...
Nie będę biadolić :P . Jak tylko se życie do względnego pionu ustawię - wrócę i wszystko nadrobię ... Obiecuję :smo: .

PS. W totka JESZCZE nie wygrałam :evil: . Ale jak mówi rachunek prawdopodobieństwa czyli prościej - probabilistyka :twisted: - z każdą próbą rośnie szansa na wygraną ! Próbować będę :!: :papa: Jakby co - dam znać. Chociaż mój mąż mówi, że ja już dawno wygrałam - Jego :oczko_usmiech: .


O....to nie tylko ja mam takie kłopoty..... :cry:

Trzymaj się , jakoś damy radę , chociaż mnie się wydaje że wszystkie siły mnie już opuściły :cry:
Potter
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2497
Dołączył(a): 15.03.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) Potter » 04.12.2012 09:59

No to idziemy w końcu na tę Gubałówkę.
Niestety tylko we dwójkę :? . Młoda rano tak pięknie zaskrzypiała czerwonym gardłem, że wyrodna matka postanowiła wyrzec się jej towarzystwa na jeden dzień :roll: .
Tak więc otoczona podstawowym zestawem lekarstw w postaci "laptoka", pilota do TV, książki i komórki :wink: słabowato pomachała nam na pożegnanie.
Plan na ten dzień był inny ale z racji, że na wszelki wypadek postanowiłam być jednak blisko - padło na lajcik po Krupówkach i Gubałówce.
Pogoda nie zachęcała ale i specjalnie nie zniechęcała ...

Obrazek

Jak lajcik to lajcik i na górę wjechaliśmy kolejką ...

Obrazek

bez komentarza ...

Obrazek

Zaopatrzeni w tradycyjne danie kuchni regionalnej (popcorn) spacerowaliśmy sobie dość pustym przy takiej pogodzie deptaczkiem ...

Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Trochę padało ... Trochę świeciło ... jak to w górach ...

Obrazek
Obrazek
Obrazek

Plan był taki żeby dotrzeć do Butorowego Wierchu ale tak się rozpadało, że w połowie drogi postanowiliśmy zawrócić ... Po kilku minutach oczywiście przestało padać, ale nam nie chciało się już wracać ...

Obrazek

Żeby jakoś ten dzień urozmaicić młody zjechał sobie parę razy rynną ...

Obrazek
Obrazek
Obrazek

Słodziaki ... Chyba każdy ma z nimi (znaczy z dziadkami :lol: ich) zdjęcie z dzieciństwa ... Ja mam 8)

Obrazek

Postanowiliśmy nie zjeżdżać na dół tylko zejść "arcytrudnym" :wink: czarnym szlakiem ...

Obrazek
Obrazek

Młodego ogarnęła głupawka ...

Obrazek

A ponieważ po deszczu było bardzo ślisko ...
Zaliczył kilka "dupenklapen" . Najpierw delikatne ...

Obrazek
Obrazek

Potem poszedł na całość ... :lol:

Obrazek

Dodam tylko, że i ja zaliczyłam jeden piękny upadek :evil: . Zdjęć na szczęście nie mam.
Córa gdy nas zobaczyła po powrocie stwierdziła, że dobrze, że z nami nie poszła ... Wstyd było przez miasto iść ... :roll: :lol:
tony montana
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 14008
Dołączył(a): 14.01.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) tony montana » 04.12.2012 20:29

Potter napisał(a):No to idziemy w końcu na tę Gubałówkę.


ufff uff czyli już wszystko dobrze Potter?

Potter napisał(a):
Obrazek



Ale TO BUTY na góry to NIE SĄ, wiesz o tym, prawda? :oops: 8O :smo:


Mysza
Potter się odezwała, a Ty czemu milczysz?
mysza73
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 13213
Dołączył(a): 19.07.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) mysza73 » 04.12.2012 21:36

tony montana napisał(a):
Potter napisał(a):No to idziemy w końcu na tę Gubałówkę.


ufff uff czyli już wszystko dobrze Potter?

Potter napisał(a):
Obrazek



Ale TO BUTY na góry to NIE SĄ, wiesz o tym, prawda? :oops: 8O :smo:


Mysza
Potter się odezwała, a Ty czemu milczysz?


Znaczy już wszystko w pionie :wink: ,
super Potter :P ,

a gdzie idziemy jutro? :wink:
Potter
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2497
Dołączył(a): 15.03.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) Potter » 05.12.2012 09:02

tony montana napisał(a):ufff uff czyli już wszystko dobrze Potter?

No mniej więcej ... 8) .
tony montana napisał(a):Obrazek
Ale TO BUTY na góry to NIE SĄ, wiesz o tym, prawda? :oops:

Jaka górka (Gubałówka :lol: ) takie buty :wink: .
mysza73 napisał(a):a gdzie idziemy jutro? :wink:

A dziś mały ale za to hardcorowy spacerek na Nosal :roll: :mrgreen: .
Iwona75
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1288
Dołączył(a): 15.02.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) Iwona75 » 05.12.2012 10:47

To ja poproszę ten spacerek , bo na Nosalku 16 lat nie byłam :oczko_usmiech:
Potter
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2497
Dołączył(a): 15.03.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) Potter » 05.12.2012 13:26

Kolejny lekki dzień. Prognozy nie były zachęcające więc nic "wysokiego" nie planowaliśmy.
Coś niskiego i niedaleko kwaterki - niech będzie Nosal.
W pierwszej kolejności odwiedzamy samotnię brata Alberta ... Bardzo lubię to miejsce ...

Obrazek
Obrazek

Tradycyjnie zaopatrzeni w herbatkę i kurtki przeciwdeszczowe ruszamy spacerkiem od Kuźnic ...
Początkowo nie jest źle ... chmurki ... trochę słoneczka ... Nawet ładnie to wyglądało ...

Obrazek
Obrazek

Potem zaczęło lekko kropić ...

Obrazek

Potem rozpadało się na dobre ...

Obrazek
Obrazek

Nie wiem jak to się stało ale w tym momencie zauważyłam, że nie ma ze mną córki. Co więcej ... nie ma jej w zasięgu wzroku. Szła przed nami, ale zawsze to młody zasuwał i narzekał, że my się grzebiemy. Byliśmy już bardzo blisko szczytu, praktycznie pomiędzy ostatnimi drzewkami. Dziewucha musiała być już na szczycie lub tuż pod.
I wtedy rozpętało się piekło. To, że lało jak z cebra to nic. Z cukru nie jesteśmy. Zaczęło grzmieć i autentycznie walić piorunami. A my byliśmy na szczycie góry. A córka jeszcze wyżej 8O .
Mówię Wam, że to był drugi raz w życiu kiedy tak panicznie bałam się o własne dziecko (kiedyś młody zawieruszył się nam na plaży w Stegnie :roll: :oops: ) ... Nie wiedziałam co się z nią dzieje ... Nie mogłam podejść bo lało tak, że nic nie było widać, a w dodatku obok mnie stała druga przerażona osóbka ...
Wszystko trwało może z 15 minut (dla mnie co najmniej godzinę). Kiedy przestało walić i odrobinę mniej grzmiało natychmiast ruszyliśmy z młodym w górę. Łatwo nie było bo ciągle padało i było okropnie ślisko.
Kiedy wreszcie zobaczyłam córę całą i zdrową ... Wszyscy rodzice znają to uczucie ooooolbrzymiej ulgi :oczko_usmiech: :oczko_usmiech: :oczko_usmiech: .

Widząc, że raczej nie zanosi się na szybką poprawę pogody ruszyliśmy w dół ...

Obrazek
Obrazek
Obrazek

Po kilku minutach pogoda postanowiła się jednak poprawić :D

Obrazek
Obrazek

W samym Zakopanem świeciło już słoneczko ...

Obrazek

A to zdjęcie przeuroczego zabytkowego domku, który sąsiadował z naszą kwaterą ... Jest tam też knajpka "Obrochtówka", którą chyba nieskutecznie próbowała ratować Magda Gessler w Kuchennych Rewolucjach ... My byliśmy tam wcześniej, ale ceny były kosmiczne i nie skorzystaliśmy :oczko_usmiech:

Obrazek

Bo nasza kwaterka wyglądała tak ...

Obrazek

Po obiadku zrobiło się już upalnie więc pod wpływem wyrzutów sumienia dałam się wyciągnąć dzieciakom na Krupówki do piesków i koników czyli na lody i gofry :wink:

Obrazek

Jutro ostatni odcinek tego wyjazdu: Trzy Korony ... :papa:
Franz
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 59441
Dołączył(a): 24.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) Franz » 05.12.2012 13:37

Potter napisał(a):Potem rozpadało się na dobre ...

Obrazek

Na deszcz sandały najlepsze - ile wody się wleje, tyle się wyleje. ;)

Pozdrawiam,
Wojtek
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Polska



cron
Góry polskie, i nie tylko, zimą, i nie tylko - strona 7
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2024 Wszystkie prawa zastrzeżone