napisał(a) Fatamorgana » 03.08.2010 00:41
wiolak3 napisał(a):Fatamorgana napisał(a):Nie mamy z nimi szans...
Rzecz w tym, że aby takie zdjecia powstały, trzeba mieć kupę czasu, wiedzieć gdzie, co i jak, kiedy...
No ale czasami można niejaki kiczyk ustrzelić
Chile:
No wiesz...jak sie jeździ w TAKIE miejsca, to nic tylko te kicze robić...
Sama sceneria jest bajeczna, piękna, warta sfotografowania.
Tak samo jak Patagonia.
Jasne że da się robić piękne zdjęcia bez Photoshopa- osobiście uważam, że wiekszą wartość ma właśnie takie zdjęcie, bo prawdziwie oddaje dane miejsce- bez upiększania i woalki.
Ale wartością zdjęć jest też i to, że przybliżają nam coś, czego nigdy nie widzieliśmy- a to może mieć znaczenie, gdy się zamierzamy wybrać w takie ładne miejsca.
Zresztą zauważcie, że ten Adamus nie ma na stronce tych najbardziej znanych miejsc (słynne Lake Louise ma tylko jako ciemnawe tło strony), ale udał się w te naprawdę mało znane-a nam nieznane kompletnie- i to jest dodatkowa wartość jego zdjęć, bo czyż ktoś z nas znał/słyszał o nich/widział Virgin River i te jego wodospady?
Violak - baaardzo ładne zdjęcie.
Tylko ile czynników trzeba mieć spełnionych, żeby wszystko poszło jak trzeba... nie wystarczy być: jeszcze pora dnia, warunki pogodowe, brak pośpiechu- niektórzy nienawidzą co rusz stawać i wyciągać aparatu a plecaka...
Itd... itp...