GORAN KARAN Koncert w Zabrzu

Jacek 206 napisał(a):...Barcik mam zdjęcie daj maila.

Mam nadzieję, że to o mnie chodzi
adres e-mail widoczny tylko dla zalogowanych na cro.pl
Jesli można, to proszę bez kompresji.

3.32 w domu! Chyba nie zasnę, przez Tereze .
Wielkie dzięki wszystkim zakręconym za suuper zabawę !
Goran rewelacja dał energii na następne tygodnie.

hvala !!!

Po koncercie padłam jak ścięta. Pięknie było! Goran wymiata- głos boski.
Dziękuję wszystkim za spotkanie, fajnie było Was widzieć - daliśmy też niezły popis, Goran chyba był ździwiony jakio miał Fan Club - ah te zdjęcia autografy . Mam zdjęcia grupowe- mogę je wkleić na forum?
Co do Pana Silskiego i Pani Werner wszystko cvhyba już napisaliście- nie zgdzam się tylko z porównaniem Go do MIchała Bajora- to naprawdę inna półka....

Fajnie się dowiedzieć o koncercie Gorana dzień po Tak to jest jak się zaniedbuje forum
Chociaż sobie jakieś relacje poczytam albo zdjęcia pooglądam chlip chlip

Witam wszystkich,
ja też tam byłem , miód i wino piłem.
Nie należę wprawdzie do Waszego klubu ( jeszcze), działam na tym chorwackimforum od niedawna brak mi koszulki ,ale mieliśmy z żoną chorwacki szalik ( może ktoś zauważył ? Goran zauważył wskazując na żonę , nawet mamy fotki - udało nam się chwilkę pogadać oraz zdobyć specjalną dedykację na płycie) ,ale pozwoliłem sobie zamieścić kilka uwag.
Generalnie przychylam się do tego wszystkiego co tu napisaliście. Znaczy się odbiór koncertu jednoznaczny .Goran "liga prvaka" , reszta ...
Szkoda tylko ,że organizatorzy tak to ustawili czasowo ,że wydawało się że Goran jest supportem dla naszych muzyków biesiadnych. Oczywiście nie ma m nic przeciwko biesiadom i tego typu muzyce , tylko nasuwa się pytanie kto zrobil takie zestawienie wykonawców.
Może Goran myślał (albo mu przedstawiono ) ,że nasi to też krajowa czołówka ?
Jak Wam się słuchało chorwatskich przeróbek p. Silskiego?
Mi ciężko, niby melodia ta sama ,ale znając oryginalne wykonania " tiha noć" ( znam to w wyk. O.Dragojevića oraz Miśo Kvaća ) oraz tę drugą , polskiego tytułu nie znam , chorwacki M. Grdović " U ranu Zoru" ( pismu o moru pivam ti ja , jer duśa boli kada se voli svatko to zna... ) tekst mi uciekał w stronę chorwatskiego. Podobnie z piosenką V. Coce "Mama adio"
Szkoda tylko ,że będzie to lansowane jako "śląskie szlagiery"
Świat stoi na krawędzi , otwieracz jest droższy od butelki wina ( chorwatskiego ) To taka moja refleksja na koniec

onka37 napisał(a): . Mam zdjęcia grupowe- mogę je wkleić na forum?

Pewnie , że można
Ja może w najbliższych dniach coś wrzucę.

Jurek napisał(a):Goran rewelacja dał energii na następne tygodnie.

hvala !!!

Juras, mam coś dla Ciebie

A dla większości bo niestety nie wszystkich dałem radę zmieścić



Ps. Po sterydach wysypka po Teresce już prawie zeszła Co do Jacka, no niestety niefortunnie dobrał sobie współtowarzysza do śpiewania. Goran ma zbyt silny głos i za dużą charyzmę za to Pani Beata całkiem dobrze dała sobie rady

Witam i pozdrawiam wszystkich cromaniaków obecnych na koncercie szkoda,że nie wszyscy się ujawnili i dlatego nie wzieli udziału w spotkaniu z Goranem zorganizowanym dla nas w przerwie koncertu,ale może innym razem spotkamy sie jeszcze.Dla pełnej jasnośći drogi kolego Cromaniaku66 nie jesteśmy i nie byliśmy nigdy żadnym klubem jesteśmy CROMANIAKAMI i czy chcesz czy nie jako zalogowany na forum zostałes przyjęty do tej zakręconej rodzinki.O koncercie napisano już dużo i pewnie jeszcze pojawią sie kolejne wpisy ,czy sie podobało czy nie to juz rzecz gustu każdego z osobna a z gustami podobno się nie dyskutuje.Pozostaje tylko czekać na wydanie obiecanego przez organizatorów albumu z koncertu.
Jeszcze raz pozdrv svima

ZAJEC napisał(a):Witam i pozdrawiam wszystkich cromaniaków obecnych na koncercie szkoda,że nie wszyscy się ujawnili ....

No to zawaliłem ,taka okazja do spotkania z Wami Drodzy Cromaniacy a ja...w przerwie na zewnątrz i w kolejce ..wiecie gdzie
Musi mi wystarczyć że ja Was widziałem (po koszulkach ,i tak trochę po zdjęciach z forum poznawałem) .
Na następnym spotkaniu, mam nadzieję się uda .
Koncert był świetny . Dla mnie, w całości .Dzięki tylu wykonawcom "uczta" trwała tyle godzin. Nie narzekajmy na "swoich" myślę że Pan Jacek przyczynił się też do zaproszenia Gorana i dzięki mu za to.

ZAJEC napisał(a):Witam i pozdrawiam wszystkich cromaniaków obecnych na koncercie szkoda,że nie wszyscy się ujawnili i dlatego nie wzieli udziału w spotkaniu z Goranem zorganizowanym dla nas w przerwie koncertu,ale może innym razem spotkamy sie jeszcze.Dla pełnej jasnośći drogi kolego Cromaniaku66 nie jesteśmy i nie byliśmy nigdy żadnym klubem jesteśmy CROMANIAKAMI i czy chcesz czy nie jako zalogowany na forum zostałes przyjęty do tej zakręconej rodzinki.O koncercie napisano już dużo i pewnie jeszcze pojawią sie kolejne wpisy ,czy sie podobało czy nie to juz rzecz gustu każdego z osobna a z gustami podobno się nie dyskutuje.Pozostaje tylko czekać na wydanie obiecanego przez organizatorów albumu z koncertu.
Jeszcze raz pozdrv svima

No szkoda , że nie było ( a może przegapiłem) jakiejś informacji , że dla wszystkich zalogowanych na forum jest organizowane spotkanie .
Jeszcze przed wyjazdem sprawdzałem forum .
No , trudno , a może wówczas gdyby tak wszyscy ruszyli na to spotkanie tłok byłby większy niż kolejka do ...WC ?
A tak przy okazji , wie może ktoś , skąd był ten fotograf ( wyd. Eska ? ) robiący fotki zarówno na sali ( siedział obok opreatora kamery , wchodząc drzwiami nr 4 ) jak i potem w holu przy podpisywaniu płyt przez Gorana.
Zrobił nam z żoną fotkę z Goranem i chciałbym ja nabyć

Cromaniak66 napisał(a):Witam wszystkich,
ja też tam byłem , miód i wino piłem.
......ale mieliśmy z żoną chorwacki szalik ( może ktoś zauważył ?

siedzieliście niedaleko nas
witaj w "klubie"

fiolek napisał(a):

Cromaniak66 napisał(a):Witam wszystkich,
ja też tam byłem , miód i wino piłem.
......ale mieliśmy z żoną chorwacki szalik ( może ktoś zauważył ?

siedzieliście niedaleko nas
witaj w "klubie"

Siedzieliście chyba ( a raczej na pewno ) z naszej prawej strony z dużą chorwacką flagą ?
Znajomi Chorwaci już nam zazdroszczą ( i nie dowierzają )
Pozdrawiam serdecznie

Cromaniak66 napisał(a):

fiolek napisał(a):

Cromaniak66 napisał(a):Witam wszystkich,
ja też tam byłem , miód i wino piłem.
......ale mieliśmy z żoną chorwacki szalik ( może ktoś zauważył ?

siedzieliście niedaleko nas
witaj w "klubie"

Siedzieliście chyba ( a raczej na pewno ) z naszej prawej strony z dużą chorwacką flagą ?
Pozdrawiam serdecznie

tak to my

pozdrawiam równie serdecznie

[quote="Rysio Ps. Po sterydach wysypka po Teresce już prawie zeszła Co do Jacka, no niestety niefortunnie dobrał sobie współtowarzysza do śpiewania. Goran ma zbyt silny głos i za dużą charyzmę za to Pani Beata całkiem dobrze dała sobie rady [/quote]

Mnie też prawie zeszła - za to mam siny paluch - tak biłam brawo że nie czułam że biję się pierścieniem z drugiej ręki....

A ja dalej jeszcze podśpiewuję "ja sam samo vagabundo...ti si mene sanjala...pod zvijezdama si zaspalaaaaaa..."
Goran Karan - klasa sama w sobie, wielki ukłon dla jego talentu i osobowości. Koncert był rewelacyjny i wniósł dużo pozytywnych emocji. Świetna muzyka, świetny chorwacki klimat i świetny kontakt z publicznością. A płytka CD z dedykacją - bezcenna Kto nie był, niech żałuje:D
Miło było poznać i zobaczyć "na żywo" wszystkich obecnych Cromaniaków Szczególne pozdrowienia i podziękowania za miłe powitanie dla Zajca i Janusza B.