napisał(a) ziutt » 30.04.2012 10:59
Pare słów o powodach moich wyjazdów do stanów.Wyjazdów bo byłem już kilkakrotnie w stanach i raz w Toronto w Kanadzie.W stanach zazwyczaj było to Chicago i Nowy Jork-Chicago dwukrotnie a Nowy Jork trzykrotnie.Floryda pojawiła sie podczas ostatniego wyjazdu i na pewno była wisienką na torcie.Powody wyjazdów są zawsze te same czyli służbowe można rzec.Nie byłem w stanach nigdy prywatnie choć na Floryde pewnie bym wrócił gdyby nie wizy i niemałe też koszty.Podczas pierwszych wyjazdów-rok 2003- z wizami mieliśmy niemałe problemy bo po atakach na WTC w konsulatach powariowali.Masa pytań czasem zupełnie z czapy.Nie wiem od kiedy działa konsulat w Krakowie ale myśmy musieli sie wtedy fatygować aż do Warszawy-a jesteśmy ze śląska.Ostatni wyjazd-2009 rok- to oprócz klasycznego wypełnianie wniosków wizowych rozmowa z konsulem.Ale jaka!Przyzwyczajeni do tego że znów będą nas maglować szykowaliśmy sie na ostry bój.A teraz konsul zapytał:Czi ściesz jechać do Śtanów Źjednocionych?Of course!No i dostaliśmy wizy
A w zasadzie jej promese bo wizy wbijają do paszportu na lotnisku.
Gdybym chciał zamieścić zdjęcia z pracy musiałbym za dużo zdradzić i pokazać.Znalazłem jedno zdjęcie mojego "warsztatu" pracy.
I co wszystko jasne,nie ?